Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #500 : Październik 23, 2009, 16:11:40 » |
|
W bogatym materialnie spo³eczeùstwie przyrost naturalny spada, w biednym roœnie. Mo¿na powiedzieÌ, ¿e biedny bo g³upi, a g³upi bo biedny, prawda jednak ukrywa siê przed tymi którzy widz¹ jej zewnêtrzn¹ pow³okê. Czy rzeczywiœcie mamy stu procentowy wp³yw na rzeczy dziej¹ce siê wokó³ nas? Dlaczego bogaci maj¹ mniej serca? Stawiaj¹ mury i podzia³y spo³eczne? Dlaczego cierpienia wojenne powoduj¹ wiêksz¹ wra¿liwoœÌ, a co za tym idzie, wiêkszy przyrost naturalny? Dlaczego bogate spo³eczeùstwa gnuœniej¹, jeszcze bardziej dbaj¹ o swoje wygody i rzadko kiedy "staÌ" ich na dziecko? Prostym przyk³adem mo¿e byÌ du¿e miasto, ci¹gle zasilane "œwie¿¹ krwi¹" ze wsi, gdzie stare rody mieszczaùskie znikaj¹ bezpowrotnie. Patrz¹c na tak¹ rzeczywistoœÌ z perspektywy kilku pokoleù, bardzo ³atwo wysnuÌ wniosek, ¿e ¿ycie kieruje siê swoimi prawami, a iluzja kontroli pozostaje iluzj¹. Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Gość
|
 |
« Odpowiedz #501 : Październik 23, 2009, 16:32:05 » |
|
Dlaczego Twoim zdaniem bogaci majÂą mniej serca? Na czym opierasz te tezy?
Od kiedy to bogactwo to coÂś czego naleÂży siĂŞ wstydziĂŚ? Czy to Âźle, Âże ktoÂś dziĂŞki swoim umiejĂŞtnoÂściom potrafiÂł siĂŞ dorobiĂŚ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 23
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1642
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #502 : Październik 23, 2009, 16:43:10 » |
|
Naprawdê jestem za¿enowany tym co pisze Janneth,jeœli rozmówcom by³ by mê¿czyzna to jeszcze prze³kn¹³bym ale kobieta??? Je¿eli dla Ciebie najwa¿niejszy w ¿yciu jest seks,to mogê Ci tylko wspó³czuÌ,dla mnie s³owo MI£OŒà do czegoœ zobowi¹zuje.
Dobrze, ¿e jeszcze jesteœ na etapie odczuwania za¿enowania, bo mnie ju¿ dawno rêce opad³y. Gdzie, w którym miejscu w moich wypowiedziach napisa³am, ¿e seks jest najwa¿niejszy w ¿yciu dla mnie? Wska¿ mi to dok³adnie, bo trzeci raz nie bêdê Ci tego t³umaczyÌ. Jak grochem o œcianê! Zacznij mo¿e czytaÌ ze zrozumieniem, bo powtarzasz to samo w ka¿dym kolejnym poœcie, jakby nie dostrzegaj¹c ¿e dyskusja toczy siê dalej ca³kiem osobnym torem. I doœÌ ju¿ zbaczania z tematu! Jak masz ochotê podyskutowaÌ o czymœ tak ma³o istotnym (wg Ciebie) jak seks, to za³ó¿ sobie odpowiedni w¹tek, pomogê Ci w jego rozwoju. Ja wiem, ¿e pogodna jest niemrawa, jesienne dni s¹ senne, a my nie pracujemy na pe³nych obrotach, ale weŸ wytrzeŸwiej zanim napiszesz nastêpny komentarz powielaj¹cy kilka swoich poprzednich i nie bêd¹cy nawi¹zaniem do rozmowy.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #503 : Październik 23, 2009, 16:52:06 » |
|
Mam takie dziwne wra¿enie Thotal, ¿e przeciwstawiasz siê dla samego przeciwstawienia. I to jest w³aœnie wyrafinowana forma kontroli; bowiem ani Kamil, ani ja nie dotykamy, czy te¿ nie przeciwstawiamy siê kwestii, o których traktujesz. Wrêcz przeciwnie, mówimy te¿ o rodzinach wielodzietnych i pe³nej ich akceptacji, przy za³o¿eniu, ¿e nikomu nie dzieje siê krzywda. Chyba nie mo¿na ju¿ rozs¹dniej. I có¿ Ciê tu nie zadawala? Mamy dokonywaÌ œwiadomie wyborów na krzywdê naszych dzieci? Mówimy o œwiadomych wyborach, a Ty zupe³nie odwracasz temat i mówisz o kontroli. Z tym zwróÌ siê do bogatych i zapytaj czemu tak czyni¹ i ich uœwiadamiaj, gdy¿ nie zd¹¿amy zupe³nie w tym kierunku. Jakoœ nawet nam nie po drodze. Ps. Chocia¿, przeludnienie Ziemi i nierównowaga w materii urodzin w ró¿nych jej miejscach, jest bezsprzecznie sygna³em do wziêcia tego faktu pod uwagê. Ciepienia wojenne maj¹ wp³yw na przyrost? Bardzo czêsto m³odzi w czasie wojny wiedz¹c, ¿e zgin¹, oddaj¹ siê zbli¿eniom w nadziei, ¿e to mo¿e ostatni raz. Tutaj nale¿a³oby te¿ wspomnieÌ o bardzo dra¿liwej kwestii, to jest o gwa³tach dokonywanych na kobietach, bo taki jest "przywilej" dla zwyciêzcy.Pomin¹wszy jednak proceder gwa³tów, trzeba wiedzieÌ, i¿ wa¿n¹ kwesti¹ jest zachowanie równowagi. Myœlê, ¿e cz³owiek jest na tyle wówczas œwiadomy, ¿e rodziny s¹ zdziesi¹tkowane; jest to, inaczej mówi¹c, wewnêtrzny imperatyw do odbudowy zak³óconych proporcji w spo³eczeùstwie. A propos wojny: to fakt jej zaistnienia nie tylko rozwija wra¿liwoœÌ, ale tak¿e j¹ zupe³nie zabija, podobnie jak nadmiar innego cierpienia. Zabita wra¿liwoœÌ mo¿e przejawiÌ siê w ucieczce np. w wyuzdanie, a przynajmniej nie branie odpowiedzialnoœci za kogo i cokolwiek. Nale¿y jednak tê kategoriê rozpatrzyÌ w poszczególnych przypadkach. Gdyby koliberek mia³ o dwoje dzieci mniej, by³by bogatszy. Mia³by zatem mniej serca dla dzieci, których by nie mia³, i dla tych które ma, czy dla siebie ? A teraz ma wiêcej serca dla dzieci, a dla siebie mniej, czy dla nich te¿ mniej, bo s¹ biedniejsze, dlatego, ¿e jest wiêcej gêb do wy¿ywienia etc...  A Ty Thotal ile masz dzieci i ile pieniêdzy? Oczywiœcie, jest to pytanie retoryczne  . Nie podwa¿am Twojej opinii w tym wzglêdzie zupe³nie, ale poddajê pod dodatkow¹ jeszcze rozwagê. z pozdrowieniem kurtuazyjnym tudzie¿: koliberek33 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 23, 2009, 23:58:14 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
kamil771
Gość
|
 |
« Odpowiedz #504 : Październik 23, 2009, 18:22:46 » |
|
Gdzie, w ktĂłrym miejscu w moich wypowiedziach napisaÂłam, Âże seks jest najwaÂżniejszy w Âżyciu dla mnie? WskaÂż mi to dokÂładnie, bo trzeci raz nie bĂŞdĂŞ Ci tego tÂłumaczyĂŚ. Jak grochem o ÂścianĂŞ!
MoÂżna to wywnioskowaĂŚ z Twoich wypowiedzi,
Zacznij mo¿e czytaÌ ze zrozumieniem, bo powtarzasz to samo w ka¿dym kolejnym poœcie, jakby nie dostrzegaj¹c ¿e dyskusja toczy siê dalej ca³kiem osobnym torem. I doœÌ ju¿ zbaczania z tematu! .
Nikt Ciê nie zaprasza³ do dyskusji,a po drugie dlaczego nie widzisz,¿e sama nic nowego nie wnosisz do rozmowy i równie¿ siê powtarzasz,wiec nie wiem jakie masz pretensjê do mnie, mo¿e zacznij od siebie,a póŸniej napominaj innych -ok?
Jak masz ochotê podyskutowaÌ o czymœ tak ma³o istotnym (wg Ciebie) jak seks, to za³ó¿ sobie odpowiedni w¹tek, pomogê Ci w jego rozwoju.
Niestety ale to Ty zaczĂŞÂłaÂś pisaĂŚ o seksie,widocznie nawet udzielajÂąc siĂŞ na forum nie moÂżesz przestaĂŚ o tym myÂśleĂŚ-ÂżaÂłosne..... Ja wiem, Âże pogodna jest niemrawa, jesienne dni sÂą senne, a my nie pracujemy na peÂłnych obrotach, ale weÂź wytrzeÂźwiej zanim napiszesz nastĂŞpny komentarz powielajÂący kilka swoich poprzednich i nie bĂŞdÂący nawiÂązaniem do rozmowy.
I vice versa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #505 : Październik 23, 2009, 20:33:28 » |
|
OdpowiedÂź dla Koliberka: ZadziorÂą nie jestem, mam dwoje dzieci, nie aprobujĂŞ aborcji. Moje wypowiedzi, byĂŚ moÂże prowokacyjne, byĂŚ moÂże denerwujÂące, ale tylko moje...  Pozdrawiam - Thotal 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 23, 2009, 20:39:39 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #506 : Październik 23, 2009, 21:54:55 » |
|
DenerwujÂące Thotalu, to nie. Bez przesady. A co, chciaÂłbyÂś aÂż tak wiele dla koliberka znaczyĂŚ?  Patrz, o dzieciach, to napisaÂł, a o pieniÂądzach, nic a nic. I Ty chcesz ze mnÂą tak poÂłowicznie Thotalu?  ChoĂŚ, co do aborcji, to wyraziÂłeÂś siĂŞ jasno i odwaÂżnie. PogratulowaĂŚ tylko.  siĂŞ pozdrawia niekurtuazyjnie  koliberek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Gość
|
 |
« Odpowiedz #507 : Październik 24, 2009, 11:16:55 » |
|
 ZabilibyÂście takÂą istotkĂŞ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 23
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1642
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #508 : Październik 24, 2009, 13:52:14 » |
|
Gdzie, w ktĂłrym miejscu w moich wypowiedziach napisaÂłam, Âże seks jest najwaÂżniejszy w Âżyciu dla mnie? WskaÂż mi to dokÂładnie, bo trzeci raz nie bĂŞdĂŞ Ci tego tÂłumaczyĂŚ. Jak grochem o ÂścianĂŞ!
Mo¿na to wywnioskowaÌ z Twoich wypowiedzi, Prosi³am Ciê o podparcie siê konkretnym cytatem, gdzie napisa³am, ¿e seks jest najwa¿niejszy w moim ¿yciu b¹dŸ gdzie napisa³am, ¿e jestem od niego uzale¿niona. Oczywiœcie takowego nie znalaz³eœ. A mo¿e jesteœ ciekawy, co mo¿na wywnioskowaÌ z treœci Twoich wiadomoœci? Chcesz wiedzieÌ, interesuje Ciê to? Je¿eli tak, napisz do mnie prywatn¹ wiadomoœÌ, bo ani to co Ty tu napisa³eœ, ani to co ja bym mog³a nie nadaje siê do tego w¹tku ani w ogóle jakiegokolwiek publicznego. Nie zamierzam z Tob¹ dalej dyskutowaÌ, poniewa¿ jesteœ za bardzo impulsywny, a ja nie pozwolê byœ mi ubli¿a³ z powodu w³asnych kompleksów. Val Dee  Zdjêcie przeœliczne Patrzê na nie i na podpis i siê tak zastanawiam... Bêd¹c w ci¹¿y kobieta przechodzi przez burzê hormonów, one wp³ywaj¹ na to, ¿e matka kocha swoje jeszcze nienarodzone dziecko. Kobieta kocha dziecko, które jeszcze jest w jej brzuchu, a wiêc jest to potwierdzeniem podpisu zdjêcia: Mi³oœÌ od zawsze, na zawsze. A jak to jest z facetem. Jego uczuciami w tym czasie nie kieruj¹ przecie¿ si³y wy¿sze. Ani burza hormonów, ani kopniêcia ani wiercenie siê dzidziusia nie wp³ywa na to, ¿e przysz³y ojciec fizycznie czuje, ¿e ojcem zostanie. Myœlicie, ¿e podczas ci¹¿y kobieta ju¿ kocha, a mê¿czyzna jeszcze nie? Czy mo¿e ci, którzy zostali ju¿ tatusiami, mog¹ siê wypowiedzieÌ, co oni czuli, gdy patrzyli na rosn¹cy brzuszek swojej ukochanej? Czy i oni czuli mi³oœÌ, potrzebê opieki, zapewnienia bezpieczeùstwa i przywi¹zanie do tej ma³ej istoty? Wreszcie - czy ten napis po prostu odwo³uje siê do obojga partnerów? I jak to jest, ¿e czasem zdarza siê tak, ¿e kobieta mimo tych "si³ wy¿szych" jednak decyduje siê na aborcjê? Natura to sprytnie skonstruowa³a przecie¿.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Torton
Gość
|
 |
« Odpowiedz #509 : Październik 24, 2009, 14:04:42 » |
|
A dla mnie s¹ zwyk³ymi tchórzami,nieodpowiedzialnymi,egoistycznymi ludŸmi którym tylko wydaje siê,¿e s¹ doroœli. Kamil schowaj zêby dobrze Ci radzê. Czy tchórzostwem nazywasz mi³oœÌ która jest miêdzy takimi ludŸmi? Tchórzostwem wykazuj¹ siê ludzie którzy krytykuj¹ tych ludzi co maj¹ problemy poniewa¿ ¿ycie tak sprawi³o i¿ nie maj¹ tej pracy jak¹ by chcieli, niestety tak to ju¿ jest Kamilu ¿e nie ka¿dy zosta³ wychowany przez swoich rodziców dobrze, ¿e nie ka¿dy mia³ rodziców którzy powiedzieli to i to jest z³e, ¿e nie ka¿dy ¿yje w bogatej rodzinie i nie ka¿dy potrafi daÌ sobie radê z w³asnymi problemami. W Polsce bezdomnych, rodziny wielodzietne i wiele, wiele innych ludzi traktuj¹ jak ni¿sz¹ kategorie a nawet przez chwilê nie zastanowi¹ siê dlaczego. Czemu tak a nie inaczej. Uprzedzenia do ludzkiej rasy. Kamilu skieruje do Ciebie pewne s³owa z takiej piosenki. ...nigdy wiêcej, ksenofobii i uprzedzeù...Pomyœl. Pozdro Mora
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #510 : Październik 24, 2009, 14:42:43 » |
|
Myœlê, ¿e nie nale¿y myliÌ mi³oœci z po¿¹daniem i oto Kamilowi chodzi. Tam, gdzie w zal¹¿ku tworzenia nowego ¿ycia pojawia siê samo po¿¹danie, jest to g³êboko smutne i w konsekwencji niebezpieczne. Niekontrolowana chuÌ, rozkosz mo¿e skazaÌ ew. przysz³e dzieci na godny po¿a³owania los. I tu Kamil stanowczo odwo³uje sie do sumieù, rozs¹dku i godnoœci cz³owieka. Jest w tym odosobniony, bo bezprecedensowy i bardzo prawdziwy. ZapalczywoœÌ i odwaga, oraz bezpoœrednoœÌ Kamila dowodzi jego szlachetnego charakteru. Jest przymiotem m³odoœci, niestety nie ka¿dej. Kamil nie poddaje siê u³adzonoœci doros³ych, ma swoj¹ prawdê i broni jej na swojej barykadzie do koùca. To cecha prawdziwych wojowników. Najwa¿niejsze w tym, jakie ma ON intencje. A s¹ czyste w zanadrzu i ca³kiem s³uszne. A ten z pozoru ostracyzm dowodzi g³êbokiego przekonania w to, co g³osi. Jest rzeczywiœcie przejawem rzadkiej odwagi wœród m³odych, którzy coraz bardziej zajêci s¹ wyœcigiem szczurów. Ps. W tym miejscu przypomina mi siê te¿ przypowiesÌ: "Obyœcie nigdy nie byli letnimi".  koliberek33
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2009, 18:02:07 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 23
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1642
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #511 : Październik 24, 2009, 14:47:54 » |
|
Koliberek, ale co to ma znaczyÌ? Mówimy o ma³¿eùstwach, które ju¿ maj¹ po kilka dzieci. Nikt z nas, a szczególnie Kamil nie jest w stanie oceniaÌ, czy ktoœ siê kocha, czy tylko po¿¹da. Wszyscy jesteœmy doros³ymi ludŸmi i wiemy, ¿e zwi¹zek opiera siê i na mi³oœci i na po¿¹daniu. Je¿eli szanowny kolega znowu sobie ubzdura, ¿e jestem seksoholiczk¹, to serdecznie wspó³czujê mu p³ytkiego myœlenia, ale uwa¿am, ¿e w zwi¹zku musi byÌ i mi³oœÌ i po¿¹danie. Wtedy jest on piêkny i prawdziwie bogaty. Jak ¿yÌ w zwi¹zku, w którym siê kocha partnera, ale go nie po¿¹da? To jest jeszcze w ogóle zwi¹zek? Czy mo¿e ju¿ tylko przyjaŸù bazuj¹ca na przyzwyczajeniu?
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #512 : Październik 24, 2009, 15:07:55 » |
|
Janneth, to m³odoœÌ, po prostu m³odoœÌ! Ile¿ to wtedy wypowiada siê s³ów... Oczywiœcie nie odnosi³em siê w ogóle do kwestii dotycz¹cej Waszego tu konfliktu, gdy¿ wiem, ¿e doskonale poradzisz sobie sama. Pisa³em ogólnie o intencjach Kamila. Poza tym, oboje macie jednako wojownicz¹ i bezpoœredni¹ naturê, st¹d ten proces miêdzy Wami przebiega z iskrami i dziêki temu nie jest tu nudno, bo problem aborcji jest istotnie wa¿kim zagadnieniem. Jednak¿e, gdyby co, to w³aœnie Kamil, jako jeden z pierwszych tutaj skoczy³by w Twojej obronie i odwrotnie. Tyle, ¿e nie w wirtualu. Tu wszystko siê sp³yca i usztywnia. Literki i literki. Nie widaÌ twarzy, uœmiechu i wyrazu oczu....St¹d tyle nieporozumieù wydmuchanych nierzadko. Patrzê na to z dystansu i bardziej globalnie. Mój g³os nie by³ g³osem przeciw Twojej wypowiedzi. Z regu³y odnoszê siê do ostatniego postu i jeœli coœ mi siê wówczas nasuwa spontanicznie, to dajê temu wyraz. W przeciwnym razie cytujê, jeœli to jest wypowiedŸ wczeœniejsza. To mniej wiêcej tyle w tej kwestii. Pozdrowiam  koliberek33
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2009, 18:01:04 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
kamil771
Gość
|
 |
« Odpowiedz #513 : Październik 24, 2009, 17:04:56 » |
|
A mo¿e jesteœ ciekawy, co mo¿na wywnioskowaÌ z treœci Twoich wiadomoœci? Chcesz wiedzieÌ, interesuje Ciê to? Je¿eli tak, napisz do mnie prywatn¹ wiadomoœÌ, bo ani to co Ty tu napisa³eœ, ani to co ja bym mog³a nie nadaje siê do tego w¹tku ani w ogóle jakiegokolwiek publicznego.
Co niniejszym czyniê. Jestem bardzo ciekawy co mi napiszesz. Czy tchórzostwem nazywasz mi³oœÌ która jest miêdzy takimi ludŸmi? Tchórzostwem wykazuj¹ siê ludzie którzy krytykuj¹ tych ludzi co maj¹ problemy poniewa¿ ¿ycie tak sprawi³o i¿ nie maj¹ tej pracy jak¹ by chcieli, Kamilu skieruje do Ciebie pewne s³owa z takiej piosenki. ...nigdy wiêcej, ksenofobii i uprzedzeù... Pomyœl.
Mi³oœÌ? Czy rodzice którzy funduj¹ w³asnym dzieciom g³ód i cierpienie nazywasz mi³oœci¹? Czy kobieta która wraz ze swoim mê¿em jest bez pracy i ma ju¿ dzieci,ledwo wi¹¿¹ koùcem z koùcem a pomimo to "produkuj¹" ósme,dziewi¹te,dwunaste dziecko? To jest mi³oœÌ? Kamil schowaj zêby dobrze Ci radzê.
I ja ci radzĂŞ to samo,jeÂśli nie skorzystasz z mojej porady to moÂże siĂŞ to dla Ciebie Âźle skoĂączyĂŚ.
Nie zamierzam z TobÂą dalej dyskutowaĂŚ, poniewaÂż jesteÂś za bardzo impulsywny, a ja nie pozwolĂŞ byÂś mi ubliÂżaÂł z powodu wÂłasnych kompleksĂłw.
Zachowanie "Czarnej Pantery" jest ³udz¹co podobne do pewnego wydarzenia które mia³o miejsce podczas wojny w Zatoce Perskiej. Gdy Irackie wojska œwiadome klêski,wycofywa³y siê z Kuwejtu,pokonane-aby zrobiÌ na z³oœÌ zwyciêzcom podpalili setki szyb naftowych powoduj¹c silne ska¿enie na rozleg³ym obszarze. "Czarna Pantera" œwiadoma pora¿ki,braku wiedzy jak merytorycznie prowadziÌ rozmowê,uciekaj¹c od dyskusji na koniec jeszcze chcia³a "dopiec" swojemu przeciwnikowi,który bezlitoœnie obna¿y³ jej s³aboœci i niewiedzê. Pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2009, 17:42:19 wysłane przez kamil771 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Gość
|
 |
« Odpowiedz #514 : Październik 24, 2009, 17:24:40 » |
|
Mi³oœÌ? Czy rodzice którzy funduj¹ w³asnym dzieciom g³ód i cierpienie nazywasz mi³oœci¹? Czy kobieta która wraz ze swoim mê¿em jest bez pracy i ma ju¿ dzieci,ledwo wi¹¿¹ koùcem z koùcem a pomimo to "produkuj¹" ósme,dziewi¹te,dwunaste dziecko? To jest mi³oœÌ? Czy Ci rodzice funduj¹ im g³ód? Czy mo¿e paùstwo które nie potrafi wesprzeÌ takiej rodziny? I ja ci radzê to samo,jeœli nie skorzystasz z mojej porady to mo¿e siê to dla Ciebie Ÿle skoùczyÌ. Yhym...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
 |
« Odpowiedz #515 : Październik 24, 2009, 18:23:13 » |
|
Nie rozumiem, co znaczy zle skonczyc, tego jeszcze nie bylo. Odgrazanie, straszenie itp, gdzie macie swoja klase i czy macie ja. Jesli chodzi o Janneth, to prosze o wiekszy szacunek. To jest ostatnie, aby sie kto kolwiek musial tu na forum tlomaczyc jakie posiada sklonnosci. Ciagle sie dyskutuje na forum o wspolnym szacunku czlowieka do czlowieka, a tu co prosze. Aborcja jest sprawa osobista czlowieka, tak jak seks. Nie mysle aby ktos tu mial ochote opowiedziec ciekawostki na tem ..... Pozdrawiam i prosze o uwazanie przy dyskusji aby nikogo nie atakowac i nie ranic. Rafaela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Gość
|
 |
« Odpowiedz #516 : Październik 24, 2009, 18:25:30 » |
|
Rafaela w psychologi jest tak iÂż jeÂżeli ktoÂś juÂż niema argumentĂłw to uderzy prosto w Ciebie. DokÂładnie tak Kamil siĂŞ zachowuje w stosunku do Janneth.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kamil771
Gość
|
 |
« Odpowiedz #517 : Październik 24, 2009, 18:26:07 » |
|
Myœlê, ¿e nie nale¿y myliÌ mi³oœci z po¿¹daniem i oto Kamilowi chodzi. Tam, gdzie w zal¹¿ku tworzenia nowego ¿ycia pojawia siê samo po¿¹danie, jest to g³êboko smutne i w konsekwencji niebezpieczne. Niekontrolowana chuÌ, rozkosz mo¿e skazaÌ ew. przysz³e dzieci na godny po¿a³owania los.
Lepiej bym tego nie wyraziÂł. Tak,dokÂładnie,o to mi chodzi, DziĂŞkujĂŞ  Rafaela w psychologi jest tak iÂż jeÂżeli ktoÂś juÂż niema argumentĂłw to uderzy prosto w Ciebie. DokÂładnie tak Kamil siĂŞ zachowuje w stosunku do Janneth.
Nie studiujesz Psychologii,wiec daruj sobie..... . Jesli chodzi o Janneth, to prosze o wiekszy szacunek.
Na szacunek to trzeba sobie zasÂłuÂżyĂŚ. Wiesz,wÂłaÂśnie miaÂłem odpowiedzieĂŚ na twojego priva,ale jednak nie warto,to nie ma sensu. Nadal twierdzisz,Âże tak niesÂłusznie CiĂŞ oceniÂłem? I po co na tym forum caÂły czas udajesz kogoÂś kim nie jesteÂś- Po co?
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2009, 18:37:07 wysłane przez kamil771 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
 |
« Odpowiedz #518 : Październik 24, 2009, 19:03:08 » |
|
No coz Kamilu, przykro mi- po prostu nie mam slow. Wyglada na to, ze z toba nie ma co dyskutowac, ty masz swoje zdanie i trzymasz sie tego, nie dajac sobie zadnych szans zastanowienia sie . Niech ci tak bedzie. Wiesz , ty potrzebujesz jeszcze pare lat pozyc, to moze pokapujesz co sie do ciebie mowi, i na jak daleko mozesz sobie pozwalac innych ludzi, (ktorych wogole nie znasz ) oceniac i czesto niestety obrazac. Zawsze znajdziesz sposob aby kogos zaskoczyc najlepiej od tylu. Dlatego napisalam ci na prywat. Myslalam ze moze zrozumiesz o co mi chodzi, jednak z tego wszystkiego niestety nic pozytywnego nie wyszlo, jeszcze sie odgrazasz. Rob tak dalej. Idz wlasna droga, zycze ci wszystkiego najlepszego. Rafaela
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kamil771
Gość
|
 |
« Odpowiedz #519 : Październik 25, 2009, 09:14:58 » |
|
, ale uwa¿am, ¿e w zwi¹zku musi byÌ i mi³oœÌ i po¿¹danie. Wtedy jest on piêkny i prawdziwie bogaty. Jak ¿yÌ w zwi¹zku, w którym siê kocha partnera, ale go nie po¿¹da? To jest jeszcze w ogóle zwi¹zek? Czy mo¿e ju¿ tylko przyjaŸù bazuj¹ca na przyzwyczajeniu?
Czyli wed³ug Ciebie mi³oœÌ trwa tylko kilka lat? Mi³oœÌ istnieje dla Ciebie jedynie w m³odoœci? Bo jak okreœlisz uczucie które ³¹czy 60 latków , którzy ju¿ od trzydziestu lat s¹ szczêœliwym,kochaj¹cym ma³¿eùstwem, ,czy ich zwi¹zek nie jest mi³oœci¹ tylko dlatego,¿e nie ma ju¿ po¿¹dania? Czy nie maj¹ oni prawa byÌ szczêœliwi? W czym s¹ gorsi od 20latków? Tak ³atwo przychodzi Tobie przekreœlisz uczucia tych ludzi,ich wieloletnie doœwiadczenie,nie raz zapewne razem radzili sobie z wieloma problemami,wychowali dzieci,które same maja ju¿ dzieci,s¹ radosnymi,szczêœliwymi starszymi ludŸmi,dobrymi dziadkami,i nie maj¹ prawa mówiÌ "kochamy siê" tylko dlatego,ze nie wspó³¿yj¹ ze sob¹ w ³ó¿ku? Tylko z tego powodu nie ma tam prawa byÌ mi³oœci? Jesteœ bezmyœlna i okrutna Janneth,nawet nie wiesz jak bardzo siê mylisz. I ty zarzucasz mi ocenianie innych hipokrytko? Zastanów siê nad sob¹.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
 |
« Odpowiedz #520 : Październik 25, 2009, 10:46:18 » |
|
Kamil, co ty wiesz o 60-sieciolatkach, co ty wogole wiesz. Czlowiek w kazdym wieku moze miec seks, nie tylko kiedy jest mlodym. Jesli tylko moze, to nic nie stoi na przeszkodzie. Czesto slyszy sie ze czlowiek "stary"i dzieci nie moga miec wspolzycia. Dzieci rozumiem, ale dlaczego czlowiek stary, jak stary.
Musze przyznac ze to bardzo pozytywne jest w twoim przypadku ze milosc w twoim zyciu ma tak piekne miejsce. Jezeli milosc miedzy dwojgiem ludzi jest pielegnowana, to i w 60-tym roku zycia milosc istnieje. W dlugim zwiazku miedzyludzkim milosc sie rozwija glebiej i szezej, z takiej pierwszej przepieknej milosci powstaje przez lata silny zwiazek ktory jest setki razy wystawiany na proby przetrzymania ,z czego rodza sie nastepne uczucia , uczucia bezpieczenstwa, ciepla, zaufania, pewnosci, milosci zupelnie innej, bardzo zadkiej i bardzo cennej. Ciala tych dwojga ludzi starzeja sie w tym samy czasie, i oni dla siebie sa zawsze piekni. W swoimy zyciu przezyli rozne milosci, poczynajac od pierwszej ktora byla poczatkiem tego wszystkiego, fundamentem do dalszej budowy szczescia, ciepla domowego , przyjscia dzieci na swiat, ktore byly oczekiwane i bardzo kochane, wychowywane w szczesliwej rodzinie. Szczescie szczesliwych rodzicow przenosi sie na szczesliwe dzieci i te dzieci beda tez szukac tej wspanialej milosci w swoim zyciu. To wszystko brzmi tak idealnie, ale to kosztuje duzo pracy z obojga stron. Wiem o czym mowie. W 60-tym roku zycia , czlowiek ma inne potrzeby jak tylko seks, potrzebuje cieplego uscisku, pewnosci ze ten partner jest w kazdej ciezkiej chwili. To jest wspaniale jesli na stare lata moga bac razem i moga sobie nawzajem pomagac. Samotna starosc jest bardzo, bardzo smutna. Mlodzi ludzie czesto nie zdaja sobie sprawy jak wazny jest zwiazek miedzyludzki, zyja dniem dzisiejszym czest nie myslac co bedzie po 40-stce. Jest takie powiedzenie- co osiagniesz do 40-tego roku zycia, to jest super, po czterdziestym roku zycia po malenku zycie ludzkie ucisza sie, zmniejszaja sie sily witalne, czlowiek powinien po malu myslec o spokojnym zyciu we dwoje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kamil771
Gość
|
 |
« Odpowiedz #521 : Październik 25, 2009, 12:44:12 » |
|
Co to jest za matka która ma ju¿ np czwórkê dzieci,jest w pe³ni œwiadoma,¿e nie da rady finansowo jeœli przyjdzie na œwiat kolejne dziecko,a po mimo tego decyduje siê na pi¹te,szóste,dziesi¹te?! Czy ma jakiekolwiek uczucia? Czy nosz¹c w brzuchu kolejne ju¿ dziecko przejmuje siê,czy bêdzie mia³a mu co do jedzenia daÌ? Nie! Ona myœli tylko osobie! Najwa¿niejsze,¿e by³o jej dobrze w ³ó¿ku,to siê dla niej liczy. Po gdzie jest jej odpowiedzialnoœÌ? Gdzie matczyna mi³oœÌ i uczucia? Gdzie troska? Gdzie rozum? Czy pomyœla³a o tym wszystkim wskakuj¹c na swojego po¿al siê bo¿ê mê¿usia? Gdzie jest odpowiedzialnoœÌ ojca? Nie jest mu wstyd,ze jego dzieci bêd¹ chodziÌ g³odne? 771-zawsze przeciwko z³u
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 25, 2009, 12:45:27 wysłane przez kamil771 »
|
Zapisane
|
|
|
|
jeremiasz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #522 : Październik 25, 2009, 12:49:11 » |
|
kaÂżdy sÂądzi wedÂług siebie. I tyle w temacie. Dajcie juÂż spokĂłj.
pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 23
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1642
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #523 : Październik 25, 2009, 13:53:46 » |
|
771-zawsze przeciwko zÂłu
 Kamil, fajny ch³opak jesteœ. Wiesz, ¿e trzeba walczyÌ o dobro i przeciw z³u i robisz z siebie bohatera nawet tam, gdzie tego z³a nie ma, gdzie nie masz z kim/czym walczyÌ. Wszystko przeinaczysz, ¿eby tylko wroga zdobyÌ. Przykra jest ta sytuacja, bo zarzucaj¹c mi okrutnoœÌ wobec starszych osób, jednoczeœnie sam obra¿asz Rafaelê, która do nich nale¿y. Na mnie mo¿esz sobie folgowaÌ, ile zapragniesz, bo jestem kimœ, kto nie pozostanie Ci d³u¿ny, ale czy pyskówki z kimœ, kto z góry mówi ¿e nie bêdzie w nich uczestniczy³ przynosz¹ Ci jakieœ honory? Jesteœ niewy¿ytym tchórzem, którego ulubion¹ strategi¹ obrony jest zwyk³e chamstwo. Czyli wed³ug Ciebie mi³oœÌ trwa tylko kilka lat? Mi³oœÌ istnieje dla Ciebie jedynie w m³odoœci? Bo jak okreœlisz uczucie które ³¹czy 60 latków , którzy ju¿ od trzydziestu lat s¹ szczêœliwym,kochaj¹cym ma³¿eùstwem, ,czy ich zwi¹zek nie jest mi³oœci¹ tylko dlatego,¿e nie ma ju¿ po¿¹dania? Czy nie maj¹ oni prawa byÌ szczêœliwi? W czym s¹ gorsi od 20latków?
W powy¿szym cytacie zapewne ca³kowicie nieœwiadomie zawar³eœ puentê. Nawet w zwi¹zkach z wiêkszym sta¿em jest po¿¹danie. Nie s¹ oni w tym gorsi od 20-latków. Ma³o tego - powiem Ci, ¿e im starszy bêdziesz tym po¿¹danie bêdzie wzrastaÌ, a w wieku 50 lat bêdziesz ju¿ pewnie myœla³ tylko o jednym. Mo¿e zmieni Ciê to na lepszego cz³owieka, bardziej wyluzowanego, spokojnego, mniej zaczepnego i zgorzknia³ego. Oboje jesteœmy teraz m³odzi, tak przynajmniej wywnioskowa³am z Twoich s³ów. Oboje ¿yjemy te¿ prawdopodobnie w sta³ych zwi¹zkach od d³ugiego czasu. Ró¿nica miêdzy nami jest taka, ¿e ja nie hamujê swoich popêdów, bo nie uwa¿am ich za z³e w przeciwieùstwie do Ciebie. Korzystam ca³ymi garœciami z tego co mam, choÌ jestem te¿ widocznie w wygodniejszej od Ciebie sytuacji. Jestem pewna, ¿e dokona³am najlepszego z mo¿liwych wyborów gdy pozna³am mojego mê¿czyznê, a je¿eli konsekwencj¹ naszych jakbyœ to uj¹³ "bezmyœlnych zabaw" bêdzie ci¹¿a, to bêdziemy jeszcze szczêœliwsi i jeszcze bardziej spe³nieni. Pewnoœci w³aœciwoœci dokonanego wyboru ¿yczê i Tobie. Mo¿e wtedy w pe³ni zaakceptujesz wszystkie przymioty charakterystyczne dla mi³oœci miêdzy kobiet¹ i mê¿czyzn¹ i przestaniesz patrzeÌ na seks przez pryzmat przestêpstwa.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Torton
Gość
|
 |
« Odpowiedz #524 : Październik 25, 2009, 19:34:03 » |
|
ZrobiÂło siĂŞ tu strasznie nie zdrowo. PowinniÂśmy wrĂłciĂŚ do tematu aborcja.
W³aœnie znalaz³em na necie t¹ oto fotografiê. I tak siê zastanawiam, zastanawiam.  Wczeœniej nie zbyt specjalnie przywi¹zywa³em uwagê do Aborcji poniewa¿ to le¿y w woli kobiety. Teraz siê z tym nie zgodzê. Aborcja to zabicie nienarodzonego. Trudny temat. Dziêki z gwa³tu = aborcja. Wpadka = aborcja. Tak ludzie podchodz¹ do tego tematu. A zapominaj¹ ¿e tam w tym malutkim kanaliku tworzy siê ¯ycie. Cz³owiek ju¿ doœÌ naogl¹da³ siê zdjêÌ gdzie ludzie siê morduj¹, zabijaj¹, bij¹, wyklinaj¹, niszcz¹, pal¹, zabijaj¹ itd. Jestem na Nie. I to nie dlatego ¿e zobaczy³em jakieœ zdjêcie które mnie wzruszy³o tylko dlatego, ¿e tyle jest zabijania w tym œwiecie i czêsto o tym zapominamy. Szanujmy ¿ycie, szanujmy to co jest. Jak kobiety chc¹ robiÌ aborcje niech robi¹ ale niech siê najpierw zastanowi¹ co robi¹. Taka ma³a istota które kiedyœ bêdzie cz³owiekiem ma uczucia, tworzy siê. Nigdy nie widzia³em w realu jak ktoœ siê rodzi nawet jak zwierzê ale to na pewno coœ fajnego. Zapamiêtajcie to i¿ z miliona innych powodów ludzie umieraj¹ na Ziemi. Nie dodawajcie do tego miliona kolejnego powodu poprzez aborcje. Jestem na Nie ale to i tak wola kobiet. S¹ ró¿ne sytuacje i ka¿dy ma prawo decydowaÌ co z tym zrobiÌ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|