Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 30, 2025, 12:14:01


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 [61] 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 ... 78 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WyraÂź siebie!  (Przeczytany 897688 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #1500 : Listopad 13, 2011, 22:55:46 »

Byc moze naraze sie tu niektorym ludziom , ale doskonale rozumiem o co chodzi arteq i jaka jest jego rola na tym  forum.
Mam pelen szacunek dla Wszystkich tutaj zgromadzonych na tym forum i nie uwazam Artqa za jakas odmienosc szerzej na ten temat napisze wkrotce.
Zapoznalam sie z wiekszoscia tych postow zamieszczonych w tym watku.
Zarowno- Kiara,arteq,Elzbiera ,Kot  chanell , Rafaela, koliberetk33, ptak ,acentaur i wiele innych osob , ktorych nie wymienilam kazdy z Was ma swoja racje. Jednak macie swoje prawo , aby wyrazac siebie i robicie to.....

Spokojnie Kiara ja nikogo nie atakuje , jak tylko wroce dzis z pracy napisze co mialam na mysli piszac ten post .
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2011, 07:51:32 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1501 : Listopad 13, 2011, 23:23:12 »

Laguno czy gdybym odkryÂła znane mi  intymnoÂści Twojego Âżycia  zwiÂązane z mĂŞÂżem i cĂłrkÂą i  nie tylko , ubarwiÂła  bym je wymyÂślonymi kÂłamstwami w szerokiej publikacji na forum, to teÂż uwaÂżaÂła byÂś iÂż mam do tego prawo?

Uznasz iÂż temu sÂłuÂży  to forum  ?

PodzieliÂłaÂś siĂŞ ze mnÂą ocenami ludzi i sytuacji , powierzyÂłaÂś mi treÂści odbieranych przekazĂłw , opowiedziaÂłaÂś szczegó³y ze swojego Âżycia.ObdarowaÂłaÂś mnie zaufaniem i  poprosiÂłaÂś o zachowanie tych informacji w sekrecie , co czyniĂŞ i czyniĂŚ bĂŞdĂŞ caÂły czas.

A teraz uwaÂżasz iÂż  uczciwie  byÂło by opisaĂŚ wszystko na forum bo mam prawo wyraÂżaĂŚ siebie w ocenianiu Ciebie  jak tylko chcĂŞ?

OceniaĂŚ kogoÂś? Najpierw trzeba uczciwie oceniĂŚ siebie i zastanowiĂŚ siĂŞ czy mam prawo oceniaĂŚ kogoÂś? Ja takiego prawa nie posiadam , oceniaĂŚ mogĂŞ sytuacje ( to zawsze) ale nie ludzi , bo nigdy nie wiem jakie przyczyny stojÂą za wÂłaÂśnie takimi sposobami zachowaĂą. MogÂą to byĂŚ tylko moje domniemania.
A czy naprawdĂŞ rozumiesz okreÂślenie "wyraÂżaĂŚ siebie?

WyraÂżanie siebie przez tworzenie negatywnego cudzego obrazu jest niczym wiĂŞcej jak pokazywanie swojej najbardziej wrednej  , prymitywnej , ciemnej   i zÂłej strony .

Jestem naprawdĂŞ zaskoczona iÂż Ty przytakujesz takim paskudnym ludzkim przywarom , bowiem nie jest to rozwĂłj  duchowy a regres.

SÂą to sÂłaboÂści ktĂłre kaÂżdy czÂłowiek powinien pokonywaĂŚ w sobie i nie sÂądzĂŞ Âżeby z perspektywy czasu oceniaÂł siebie na ich tle pozytywnie.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech 

 
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2011, 00:07:41 wysłane przez Kiara » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1502 : Listopad 13, 2011, 23:27:47 »

...i w takim odniesieniu to napisaÂłem, bo tak samo pojmujĂŞ znaczenie kaÂżdego tutaj. a jeÂśli inaczej to zrozumiaÂła Laguna, to musi siĂŞ jeszcze raz nad tym zatrzymaĂŚ... a komu ma siĂŞ Laguna naraÂżaĂŚ? a chciaÂłaby tak? Âże o tym pisze? MrugniĂŞcie

proponujê zatem milczenie Mrugniêcie ono rozwi¹¿e pewnikiem lêki przed ew. nara¿eniem siê.


Ps. teraz przeczytaÂłem, co napisaÂła Kiara. taaaa... sÂą granice, ktĂłrych przekraczaĂŚ nam nie naleÂży. jeÂśli juÂż siĂŞ zdarzy i poniesie nas, naleÂży czym prĂŞdzej to zweryfikowaĂŚ. a jeÂśli tak siĂŞ nie dzieje, to naleÂży spodziewaĂŚ siĂŞ takiej nie innej reakcji ze strony innych; a czasem i "podziwu", czy teÂż podziwu w odwrotnym przypadku.

...i inny jest kaÂżdy z nas UÂśmiech





« Ostatnia zmiana: Listopad 13, 2011, 23:43:45 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #1503 : Listopad 13, 2011, 23:58:37 »

Witajcie kochani!

To dobrze ze Pan Bog stworzyl swiat w taki wlasnie sposob, ze kazdy dzien ma 24 godziny i ze kazdy z nas ma szanse nowy dzien rozpoczac
nowa mysla i czynem. Jak tutaj obserwuje, nie jestescie zbyt sklonni do wybaczen i do dania szansy innej osobie. To zaden rozwoj duchowy,
jesli tylko sie czycha aby kogos pograzyc. Jestem tu juz troche czasu, po raz pierwszy przeczytalam ze Kiara prosi o wybaczenie, jesli komus cos
uczynila. Kiaro, nie zrobilas mi niczego, ale ja Ci wybaczam i ciesze sie, ze pelna nadziei i radosci rozpoczelas ten radosny dla Ciebie dzien i czas.
Kazdy z nas ma swoj charakter, kazdy z nas jest kims nadzwyczajnym bo drugiej takiej osoby niestety nie ma na swiecie. Proponuje, z calego serca
wieksza tolerancje i wzajemny szacunek. Nikt nie posiada wszystkich wiadomosci i kazdy z nas musi sie ciagle uczyc, do konca swojego zycia.

Pozdrawiam Rafaela

Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1504 : Listopad 14, 2011, 09:50:46 »

Rafaelo, wybacz zatem koliberkowi, gdyÂż w zasadzie tylko chyba on jeden nie jest skÂłonny  do wybaczania. I na tym siĂŞ zatrzymaj. Bowiem, musiaÂłby ten koliberek mieĂŚ do kogokolwiek Âżal, albo pretensje, bÂądÂź teÂż poczucie krzywdy, Âżeby przebaczaĂŚ komukolwiek i cokolwiek. NajÂłatwiej swojÂą gÂłupotĂŞ i nieporadnoœÌ rzutowaĂŚ na innych, a koliberek i tak juÂż zbyt wiele narozrabiaÂł brakiem rozwagi i mÂądroÂści w odbiorze Âświata i siebie, by chciaÂł brn¹Ì dalej w te zawiÂłoÂści. KaÂżdy jest jaki jest z koliberkiem w³¹cznie. MrugniĂŞcie

ró¿nobarwnie jest na œwiecie
w Âświetle tĂŞczy, w Âświetle sÂłoĂąca

w pyle czasu i nadziei

rozwojowi nie ma koĂąca
wszystko pÂłynie, pieÂśniÂą dÂźwiĂŞczy,

wci¹¿ pulsuje, lecz siê klei, lecz siê krêci... Uœmiech


houk!

« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2011, 00:18:40 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1505 : Listopad 14, 2011, 10:47:40 »

Odczuwanie bĂłlu jest naturalnoÂściom czÂłowieka , bĂłl bywa fizyczny i duchowy, czym czÂłowiek bardziej wraÂżliwy tym odczuwanie bĂłlu bywa wiĂŞksze.
Zatem nie ma ró¿nicy czy zadany przez kogoœ , czy samemu sobie prze¿ycie go istnieje , a skoro istnieje istnieje skierowanie uwagi w stronê czyni¹cego

Nie jest nasza naturalnoÂściÂą bycie ofiarÂą , przyjmujÂącÂą bĂłl z radoÂściÂą i zadowoleniem , naturalnoÂściÂą jest obrona przed nim oraz  odsuwanie siĂŞ od osĂłb bĂłl zadajÂących.
Zawsze traktujemy taki stan jako nasz¹ krzywdê ( bowiem naturalnie cz³owiek wybiera radoœÌ jako realizacjê ¿ycia),skoro jest krzywda jest równie¿ krzywdziciel.

Odsuwanie siĂŞ od takich ludzi jest brakiem chĂŞci przeÂżywania po raz kolejny skrzywdzenia  ktĂłre zazwyczaj nazywamy winÂą krzywdzÂących.

Skoro jest skrzywdzenie i wina pojawia siĂŞ sens wybaczania lub nie wybaczania.
InnÂą sprawÂą jest zrozumienie caÂłego procesu zjawisk i bycia ponad a innÂą wybaczenie komuÂś zadanego nam bĂłlu.

Ja uwaÂżam iÂż wystarczy jak  wybaczy kaÂżdy osobie  ktĂłra go zraniÂła ( osobiste odczuwanie wystarczy) a nie pozostanie na ziemi nikt z poczuciem winy.

Bowiem wyszukiwanie mentalne osĂłb zranionych jest dla mnie ciutkĂŞ cudaczne  proszenie ich o wybaczenie z niemoÂżliwoÂściÂą  posiadania pewnoÂści wybaczenia jak dla mnie zagmatwane , budzÂące dyskomfort mentalny.

Jak dla mnie , przeproœ osobê , któr¹ wiesz i¿ skrzywdzi³eœ i masz mo¿liwoœÌ to uczyniÌ , to jest OK!

Ale .. jeÂżeli nie ma takich moÂżliwoÂści wybaczenie wszystkim krzywdzÂącym przez wszystkich skrzywdzonych jest proste efektywne i logiczne.

Czy sÂą na ziemi ludzie nigdy nie skrzywdzeni przez innych , ktĂłrzy nie majÂą co wybaczaĂŚ? ByĂŚ moÂże kiedyÂś bĂŞdÂą ale teraz jeszcze ich nie ma.
Nie ma poniewaÂż posiadamy inne systemy wartoÂści , cenne dla nas ktĂłrych jeszcze nie potrafimy chroniĂŚ tak by inni ich nie deptali swoimi.
A to zawsze powoduje odczucia skrzywdzenia u osĂłb wraÂżliwych i delikatnych uczuciowo.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1506 : Listopad 14, 2011, 11:07:15 »

MoÂżna teÂż inaczej spojrzeĂŚ na problem krzywd. Im wiĂŞksze ego, tym wiĂŞksze poczucie krzywdy. 
A Âże to ono najczĂŞÂściej rozlicza/sÂądzi bliÂźnich, wiĂŞc i obrywa najwiĂŞcej.
I ma potem peÂłne rĂŞce roboty.

A dusze? Czy rĂłwnieÂż czujÂą siĂŞ skrzywdzone?
Czy z tego poziomu moÂżna mĂłwiĂŚ o krzywdach/winach?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1507 : Listopad 14, 2011, 12:12:44 »

Ka¿dy pojmuje zagadnienia przez aspek najbli¿szy swojej osobowoœci. Jedni przez wra¿liwoœÌ i delikatnoœÌ inni przez wybuja³e ego a jeszcze inni znajd¹ inny pryzmat zrozumienia.

Tak jest poniewaÂż nie jesteÂśmy identyczni, innoœÌ osobowoœÌ oraz odczuwania przez osobistÂą wraÂżliwoœÌ zawsze sÂą podstawami  naszej odmiennoÂści zarĂłwno tej duchowej jak i fizycznej.

Nie wszystkim Duszom jest "po drodze" ze wszystkimi , dokonywanie wyborĂłw wbrew osobistemu systemowi wartoÂści jest krzywdzeniem siebie.
Nie realizowanie  rozwojowego zamysÂłu Duszy w planie ziemskim jest krzywdzeniem siebie.
Trwanie w stanie skrzywdzenia ( a jest to tylko stan umysÂłu) jest krzywdzeniem siebie.

Czyli ogĂłlnie  pozwalanie trwania okreÂślonym negatywnym stanom jest krzywdzeniem siebie.


Dobrze jest gdy kaÂżdy swoim zrozumieniem uszczĂŞÂśliwi siebie bez wymuszania swoich odbiorĂłw na innych. Bowiem dzielenie siĂŞ informacjÂą to jedno , a wymuszanie jej akceptacji przez innych to drugie.

Zatem niech kaÂżdy pozostanie przy wÂłasnych refleksjach najlepszych dla siebie.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2011, 12:32:51 wysłane przez Kiara » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #1508 : Listopad 14, 2011, 12:14:04 »

Ptaszku, ja mysle ze dusza tez bardzo cierpi, nie czuje sie ona dobrze w takim ciele ktore jest bombardowane zlymi wypowiedziami, zadawaniem bolu
i.t.p. Powiedzenie " W zdrowym ciele zdrowy duch" jest prawdziwe.
Kolibrku, tobie tez wszystko wybaczam, kocham wszystkie ptaszki i motylki. Kocham wszystko co istnieje, omijam ludzi ktorzy wysylaja w moja strone
negatywne uczucia, slowa, czyny. Nie staram sie zapamietywac swoich krzywd, i tak jest najlepiej.

Pozdrawiam serdecznie. Rafaela
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1509 : Listopad 14, 2011, 12:35:55 »

Tak, Rafaelo, dusza potrafi pÂłakaĂŚ, gdy jej Âźle. Dlatego nie powinno siĂŞ trzymaĂŚ urazy i Âżalu do nikogo.
I staram siĂŞ tego nie robiĂŚ, nawet jeÂśli ktoÂś mi dokuczy, to moje „gniewanie siĂŞ” jest bardzo krĂłtkie.
Bo tak zdrowiej i szczĂŞÂśliwiej.  Czego Wszystkim ÂżyczĂŞ. 

Znikam na tydzieĂą, bo Real upomniaÂł siĂŞ o mojÂą w nim obecnoœÌ. A szczĂŞÂście dopeÂłnia miary.  Chichot
Buziaczki Wszystkim, kocham Was, pa.  UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #1510 : Listopad 14, 2011, 12:45:57 »

Frun szczesliwie i wracaj szybciutko do nas. Caluski. Rafaela
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1511 : Listopad 14, 2011, 23:21:56 »


(...) Nie jest nasza naturalnoÂściÂą bycie ofiarÂą , przyjmujÂącÂą bĂłl z radoÂściÂą i zadowoleniem , naturalnoÂściÂą jest obrona przed nim oraz  odsuwanie siĂŞ od osĂłb bĂłl zadajÂących.

Odsuwanie siĂŞ od takich ludzi jest brakiem chĂŞci przeÂżywania po raz kolejny skrzywdzenia  ktĂłre zazwyczaj nazywamy winÂą krzywdzÂących.(...)

I to jest caÂłkiem rozsÂądne, aczkolwiek nie chodzi o to, by bĂłl przyjmowaĂŚ z radoÂściÂą. Gdy osiÂąga siĂŞ stan rozumienia, to juÂż nic i nikt nie rani, i nie boli, owszem moÂże byĂŚ smutno, ale za to teÂż naleÂży wzi¹Ì peÂłnÂą odpowiedzialnoœÌ. Taki stan rzeczy teÂż z ksiĂŞÂżyca siĂŞ nie wzi¹³...Zawsze za tym czai siĂŞ nasz osobisty  proces.

Cytuj
(...)Skoro jest skrzywdzenie i wina pojawia siĂŞ sens wybaczania lub nie wybaczania.
InnÂą sprawÂą jest zrozumienie caÂłego procesu zjawisk i bycia ponad a innÂą wybaczenie komuÂś zadanego nam bĂłlu.(...)


...no w³aœnie, s³usznie to zauwa¿asz i rozró¿niasz..

A co do przepraszania, to koliberek  swego czasu juÂż za wszystko i wszystkich przepraszaÂł. I moÂże ponowiĂŚ, a jakÂże!


Rafaelo! A dziĂŞki za wybaczenie, tak iÂście miaÂłaÂś mi co wybaczaĂŚ.

MrugniĂŞcie

Dopiero dzisiaj po poÂłudniu przeczytaÂłem fragment artykuÂłu jaki  zamieÂściÂł Dariusz. PiĂŞknie, uwaÂżam, koresponduje z naszymi tu przemyÂśleniami.

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3190.msg87201#new




« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2011, 23:29:14 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1512 : Listopad 14, 2011, 23:37:24 »

Jestem tu juz troche czasu, po raz pierwszy przeczytalam ze Kiara prosi o wybaczenie, jesli komus cos uczynila.
Przykro mi, Âże CiĂŞ muszĂŞ rozczarowaĂŚ ale zapewniam CiĂŞ Rafaelo, Âże nie przeczytaÂłaÂś Âże Kiara prosi o wybaczenie:
zatem wybaczam wszystkim ktĂłrzy skrzywdziÂł mnie kiedykolwiek ( w tym i innych Âżyciach) przytulam was wszystkich do mojego serca i podajĂŞ rĂŞkĂŞ.
Ona jedynie "wspaniaÂłomyÂślnie" wybacza innym ani sÂłowem nie wspominajÂąc, ze rĂłwnieÂż prosi o wybaczenia dla siebie (a o tym napisaÂłaÂś Âże jakoby to przeczytaÂłaÂś). Dlatego "wybaczenie" Kiary zabrzmiaÂło dla mnie faÂłszywym dÂźwiĂŞkiem - bo tutaj znowu idealizuje siebie poprzez obniÂżenie innych (wszak to ona ma co wybaczaĂŚ, a sama jest idealna...). Ale wystarczy juÂż o tym.

Arteq - a Ty wci¹¿ mnie rozbrajasz Mrugniêcie
hmmm... to oznaczaÂłoby Âże ciÂągle chodzisz podminowana/y  :]
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1513 : Listopad 15, 2011, 00:10:29 »

...taka to przenoÂśnia jeno Artqu MiÂły, ale przyznajĂŞ, Âże riposta lakoniczna, wiĂŞc tym bardziej Âświetna. LubiĂŞ takie! UÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1514 : Listopad 15, 2011, 00:10:31 »

 Akceptacja i przytakiwanie cudzym sÂłaboÂściom jest utrzymywaniem tych osĂłb w faÂłszywym obrazie  ich  wielkoÂści.
Jest to krzywdzeniem tych ludzi chociaÂż przytakiwanie im cudze budzi sympatiĂŞ dla przytakujÂących.

NiezaleÂżnie od kierowanej ku mnie sympatii czy antypatii ja wybieram prawdy mĂłwienie , co nie znaczy iÂż ogÂłoszĂŞ Âświatu informacje prawdziwe , ktĂłre wolÂą innych i mojÂą gÂłoszone byĂŚ nie powinny.

Bowiem kaÂżdy posiada prawo do wÂłasnych sekretĂłw a innym nic do tego.  


Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. Najlepiej jest gdy wybacza kaÂżdy temu kto go jego zdaniem zraniÂł ,bez doszukiwania siĂŞ domniemanie zranionych.
W ten prosty sposĂłb zniknÂą wszyscy czujÂący siĂŞ  pokrzywdzonymi sÂłusznie i niesÂłusznie , bowiem akt wybaczenia dokona siĂŞ w 100%. 

Nie ma w tej proÂśbie mojego idealizmu , a wrĂŞcz przeciwnie odkrywam swojÂą niedoskonaÂłoœÌ ujawniajÂąc iÂż posiadam jeszcze sÂłaboÂści w punktach zaistniaÂłych  zranieĂą.

Potwierdzeniem mojego rozumienia wybaczania jest wspaniaÂły tekst zamieszczony przez Darka.
Warto przeczytaĂŚ ze zrozumieniem.

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3190.msg87201#new
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2011, 00:17:46 wysłane przez Kiara » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1515 : Listopad 15, 2011, 00:26:54 »

AkceptowaĂŚ naleÂży wszystko, co istnieje,  ale nie wszystko aprobowaĂŚ, co siĂŞ przez takie"istnienie" przejawia, a koliberek wci¹¿ siĂŞ szkoli, Âże nie kaÂżdej przyklaÂśnie, "zÂłej  swawoli", i choĂŚ w formie czyni to lekkiej, to gdy trzeba, za ucho pociÂągnie lub z lekka dosoli. MrugniĂŞcie


 
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2011, 00:28:55 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1516 : Listopad 15, 2011, 00:31:07 »

Kiaro, nie od dzisiaj widaĂŚ, Âże ró¿nie patrzymy na Âświat, ludzi, zdarzenia i chyba nadal tak bĂŞdzie. W powyÂżej omawianym temacie takÂże to wystĂŞpuje. Nie uwaÂżaÂłem na tym forum za ujmĂŞ dla mnie aby szczerze przeprosiĂŚ czy wyjaÂśniĂŚ gdy - nie wdajÂąc siĂŞ juÂż w okolicznoÂści i przyczyny - swoim zachowaniem skrzywdziÂłem kogoÂś lub posÂądziÂłem/stwierdziÂłem coÂś niesÂłusznie. RobiÂłem to bez ponagleĂą, bez przymuszeĂą, bez ucieczek odpowiedzialnoÂści. I nie ma to nic wspĂłlnego z jakimÂś wpuszczeniem siĂŞ w bĂłl, sÂłaboÂści czy uÂłomnoÂści. Ale myÂślĂŞ, Âże to naleÂżaÂłoby rozwin¹Ì w innym wÂątku.  

...taka to przenoÂśnia jeno Artqu MiÂły, ale przyznajĂŞ, Âże riposta lakoniczna, wiĂŞc tym bardziej Âświetna. LubiĂŞ takie! UÂśmiech
To nie by³a riposta jako taka - bo to okreœlenie kojarzy siê z uszczypliwoœci¹. Ot, zabawne skojarzenie - gra s³ów.
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1517 : Listopad 15, 2011, 00:34:10 »

Zawsze mnie poci¹ga³y gry s³ów, tak siê niewinnie zaczyna tworzenie; lub, ale o tym nie tutaj....
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #1518 : Listopad 15, 2011, 19:37:15 »

Laguno czy gdybym odkryÂła znane mi  intymnoÂści Twojego Âżycia  zwiÂązane z mĂŞÂżem i cĂłrkÂą i  nie tylko , ubarwiÂła  bym je wymyÂślonymi kÂłamstwami w szerokiej publikacji na forum, to teÂż uwaÂżaÂła byÂś iÂż mam do tego prawo?


Kiaro- Jesli dajesz sobie np. takie pozwolenie ,aby dysponowac informacjami na temat mojego zycia etc, wbrew mojej woli - to jestes odpowiedzialna za to co mowisz. Coz nie mam na to wplywu co uwazasz za stosowne.

Uznasz iÂż temu sÂłuÂży  to forum  ?

Widac , ze sluzy skoro takie sytuacje maja tutaj miejsce
 czego dowodem jest te 61 stron napisanych przez furomowiczow.To jest Kiaro fakt nie czcza paplanina. I to w istocie jest rzeczywisty poziom swiadomosci jaki stoi za poszczegolnymi osobami.Ale czy to znaczy , ze ja mam bawic sie w sedziego ? Zreszta w niektorych przykladach tutaj pisanych po kilku stronach pisanych na temat laptopa miedzy wierszami i tak wyszla prawda , ze ktos nieuczciwie opisal sytuacje. Ale Kiara jaki masz na to wplyw? Tak ktos wyrazil siebie czy tego chcesz czy nie bo tak wlasnie postrzegal ta sytuacje .
A spotkalam sie w zyciu z takimi osobami , ktore ukradly czyjas wlasnoc i byly calkowicie pewne swojej niewinnosci , poniewaz uznaly , ze tylko pozyczyly przedmiot 
. a pozniej byl juz tak stary, ze nie czuly potrzeby zwrocenia ze wzgledu na jego mala przydatnosc.


PodzieliÂłaÂś siĂŞ ze mnÂą ocenami ludzi i sytuacji , powierzyÂłaÂś mi treÂści odbieranych przekazĂłw , opowiedziaÂłaÂś szczegó³y ze swojego Âżycia.ObdarowaÂłaÂś mnie zaufaniem i  poprosiÂłaÂś o zachowanie tych informacji w sekrecie , co czyniĂŞ i czyniĂŚ bĂŞdĂŞ caÂły czas.

Kiaro czy to ma byc jakas forma straszenia typu -siedz cicho , bo jak nie to tez CIEBIE opisze? Nie mam powodu atakowac Ciebie , ale skoro ty uwazasz , ze masz takie przyzwolenie to Twoje sprawa.

A
teraz uwaÂżasz iÂż  uczciwie  byÂło by opisaĂŚ wszystko na forum bo mam prawo wyraÂżaĂŚ siebie w ocenianiu Ciebie  jak tylko chcĂŞ?

Kiara , a w jaki sposob mam zmusic kogos do uczciwoci jesli ktos np. nie chce byc uczciwy ? Nakazem , straszeniem ? Sa jednostki ,ktore tak wlasnie dzialaja co, miedzy innymi nazywa sie manipulacja i kontrola.Trzeba jednak podkreslic , ze nie ma idealow i takie sytuacje maja miejsce i jest to zauwazalne i namcalne w kazdej dziedzinie zycia , gdzie mamy do czynienia z drugim czlowiekiem lub grupa ludzi.

OceniaĂŚ kogoÂś? Najpierw trzeba uczciwie oceniĂŚ siebie i zastanowiĂŚ siĂŞ czy mam prawo oceniaĂŚ kogoÂś? Ja takiego prawa nie posiadam , oceniaĂŚ mogĂŞ sytuacje ( to zawsze) ale nie ludzi , bo nigdy nie wiem jakie przyczyny stojÂą za wÂłaÂśnie takimi sposobami zachowaĂą. MogÂą to byĂŚ tylko moje domniemania.
A czy naprawdĂŞ rozumiesz okreÂślenie "wyraÂżaĂŚ siebie?

Dla mnie wyrazac siebie oznacza wszystko co dotyczy mnie .
W tym watku dyskutujemy na temat emocji jakie wladaja ludzmi , a zatem dla mnie beda to zarowno emocje negatywne jak i pozytywne , jesli Kiaro  oddzielasz te emocje to oznacza , ze wypierasz sama siebie i tworzysz wowczas fikcyjny obraz samej siebie < to tylko przyklad jaki podalam>

[
b] WyraÂżanie siebie przez tworzenie negatywnego cudzego obrazu jest niczym wiĂŞcej +jak pokazywanie swojej najbardziej wrednej  , prymitywnej , ciemnej   i zÂłej strony [/b].

Kiara jesli dana osoba pokazuje ta najbardziej wredna, prymitywna,ciemna i zla strone to- nadal jest soba i wyraza siebie , poniewaz to jest poziom w obrebie ktorego funkcjonuje .
 Wazne jest to ,ze Ty wiesz jaka jest prawda i albo uruchamiasz to wahadlo , albo je omijasz. Nie mniej jednak nie jest to latwe i nie ma sie czego wstydzic , ze nadal wladaja nami emocje nawet te destruktywne.Wazne jest natomiast przynajmniej w moim odczuciu ,aby wyciagnac wnioski   z danego doswiadczenia. Zazwyczaj , gdy nie wyciagniemy wnioskow sytuacja powtarza sie
przy pierwszej lepszej okazji.

Jestem naprawdĂŞ zaskoczona iÂż Ty przytakujesz takim paskudnym ludzkim przywarom , bowiem nie jest to rozwĂłj  duchowy a regres.

Nikomu nie przytakuje , tylko uzgledniam czyjas odmiennosc.

SÂą to sÂłaboÂści ktĂłre kaÂżdy czÂłowiek powinien pokonywaĂŚ w sobie i nie sÂądzĂŞ Âżeby z perspektywy czasu oceniaÂł siebie na ich tle pozytywnie.

I tutaj sie z Toba zgodze.


Ka¿dy pojmuje zagadnienia przez aspek najbli¿szy swojej osobowoœci. Jedni przez wra¿liwoœÌ i delikatnoœÌ inni przez wybuja³e ego a jeszcze inni znajd¹ inny pryzmat zrozumienia.

Rowniez tak mysle dodajac do powyzszego - kazdy reprezentuje swoj wlasny indywidualny poziom swiadomosci


AkceptowaĂŚ naleÂży wszystko, co istnieje,  ale nie wszystko aprobowaĂŚ, co siĂŞ przez takie"istnienie" przejawia, a koliberek wci¹¿ siĂŞ szkoli, Âże nie kaÂżdej przyklaÂśnie, "zÂłej  swawoli", i choĂŚ w formie czyni to lekkiej, to gdy trzeba, za ucho pociÂągnie lub z lekka dosoli.


Prawde powiadasz Koliberku nikt nie jest idealem ,

bo coz taki czlek na ziemi by robil ? Kazdy ma swoje lekcje do odrobienia- jak jedna

odrobi to kolejne czekaja.

Kiaro, nie od dzisiaj widaÌ, ¿e ró¿nie patrzymy na œwiat, ludzi, zdarzenia i chyba nadal tak bêdzie. W powy¿ej omawianym temacie tak¿e to wystêpuje.

I nie ma w tym nic zlego , kazdy jest inny i to zauwazamy , ale nie nasza rola jest naprawiac na sile ludzi i swiat , ale siebie samego.


« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2011, 23:32:14 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1519 : Listopad 16, 2011, 00:49:05 »

Tak Laguno wyraÂżaĂŚ  siebie .... moÂżna na wiele sposobĂłw. Ty w powyÂższym poÂście zrobiÂłaÂś to dla mnie w sposĂłb bardzo jasny.


Kiara UÂśmiech  UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2011, 08:46:47 wysłane przez Kiara » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1520 : Listopad 22, 2011, 10:40:11 »

Odkrycie!


Okydrcie - tkylo mdÂąrzy lduzie mgoÂą to przczyteaĂŚ.

Nie moeg³m ueiwrzyÌ ¿e waœ³ciiwe m³goem zozureimÌ co cztyam. Fenoemen s³iy lukidzego mógzu. Weu³dg odykcira na Uinerwtesycie Cmabrigde, nie w¿ane w jaiekj kleojonœci u³¿oone s¹ lietry w wryazie.Najaw¿njszei¹ rzcze¹ jset ¿bey peirtszwa i otsanita letria b³ya na waœ³ciywm meijcsu. Rszeta m¿oe byÌ uo¿o³na gdizeklowiek a i tak wc¹i¿ m¿emoy to bez porbelmu perzytczaÌ. Dzejie siê tak daltgeo bo ldzuki mzóg nie cztya kade¿j poejdnczyej ltiery, ale s³woa jkao c³aœoÌ. Neiasmowtie? tak... Jak zwasze mœylae³m ¿e otrogarfia jset w¿ana...! Jœeli m¿esz to prezcztyaÌ, perzœilj daelj...


Ps. To nie koliberek jest autorem tego, co powyÂżej. DostaÂł to w takiej formie, wiĂŞc siĂŞ dzieli, mimo Âże nie zna "odkrywcy".
 
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2011, 10:40:39 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1521 : Listopad 22, 2011, 21:02:28 »

FaÂłszywe odkrycie,

PoniÂżej dowĂłd (zresztÂą kwestia ta byÂła juÂż poruszana na forum):

To cÂłae ptiaaiwnzsere lteir w tcÂśeike nie jset ckÂłwciioae dnlwooe , dgtleao nrpdwaieÂą jset, Âże wrtcazsyy pwtsooziaĂŚ na mcjseiu tklyo ottnsiaÂą i pwzsrieÂą lrtieĂŞ. Tbzrea sswtaooĂŚ ptsroe zindaa, pnzcdeojy wzrayy, zndiaa wtrkloeioine zÂżnooÂłe oaadpdjÂą.

To moje najszybsze obalenie teorii "naukowcĂłw" z Cambridge  :]
Koliberek, jak czyta siĂŞ mĂłj tekst utworzony z zachowaniem reguÂł opisywanych przez "naukowcĂłw" w "odkryciu"?
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #1522 : Listopad 22, 2011, 21:40:45 »

...bardzo szybko to odszyfrowaÂłem. bez trudu.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1523 : Listopad 23, 2011, 11:52:11 »

maÂły test on-line na forumowym czacie?
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #1524 : Listopad 24, 2011, 12:37:05 »

Cytat: Kiara
Zacytujê w ca³oœci post z innego tematu bo od dawna zauwa¿am ca³kowite niezrozumienie i brak odró¿nienia gêstoœci , poziomy , wymiary oraz mylenie tych okreœleù. A co za tym idzie tworzenie zupe³nie innych odczytów z nimi zwi¹zanych.

Mylisz siê Kiaro, zrozumienie i odró¿nianie jest. Tyle, ¿e inne od Twojego.
Ta innoœÌ nie upowa¿nia Ciebie do twierdzeù, i¿ zrozumienia nie ma. Nie pojmujê, jak mo¿na byÌ
tak zadufanym w sobie, by negowaĂŚ rozumienie i wiedzĂŞ innych. Takie stawianie rzeczy jest
odpychajÂące i duÂżo mĂłwi o osobie w ten sposĂłb promujÂącej wÂłasnÂą wiedzĂŞ.
Jest to siÂłowe narzucanie swoich rozumieĂą, „jedynie sÂłusznej prawdy”. 
Na szczĂŞÂście prawd jest tyle, ile ÂświadomoÂści.

Rozumienia sÂą rĂłwnowaÂżne i niepodwaÂżalne. MoÂżna dzieliĂŚ siĂŞ swoim, ale nie powinno siĂŞ
zaprzeczaĂŚ cudzym. Inaczej jest to lekcewaÂżenie osĂłb rozumujÂących inaczej.
PozwĂłlmy kaÂżdemu na jego wÂłasny odczyt, bez sÂłownej dyskryminacji.
"MyÂśliciele", to jedynie jedna z opcji pojmowania rzeczywistoÂści.

Tyle, w nawiÂązaniu do cytatu.
Zapisane
Strony: 1 ... 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 [61] 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 ... 78 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.041 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem watahaslonecznychcieni maho ostwalia phacaiste-ar-mac-tire