Inni o energii.

[east]

Ludzki fizyczny poziom oddaje tylko 10% z waszej ekspresji. Jest też ogromne 90% waszej wielo – wymiarowej ekspresji, gdzie wykonujecie większość waszej "prawdziwej” pracy … obszar, którego jesteście całkowicie nieświadomi na waszym świadomym poziomie. Zawsze pamiętajcie, że ofiarowaliście się być ziemską bazą reprezentantów flot Konfederacji.

No proszę i tu też się wkrada programowanie.
Zawsze pamiętaj, że ofiarowałeś się być ziemską bazą ... - to ma być bezstronność ?

Wszystkie przekazy, jak jeden , oprócz różnych niuansów, przekonują jaki to jesteś Ważny . Ty się ofiarowałeś, choć Twoje 10% nie wie co wyczynia Twoje 90%.

O i mamy pozdrowienia od Najważniejszego :

w świetle Naszego Najwyższego, Najbardziej Promiennego Jedynego, Adonai

Miooodzio.

Weryfikacja jest tak na prawdę prosta. Rozpoznanie JA.
Bo od tych bytów to tłoczno i duszno się zaczyna robić

[songo1970]

Błogosławieństwa w świetle Naszego Najwyższego, Najbardziej Promiennego Jedynego, Adonai

Opublikowano 24.03.3012 na :
http://2012indyinfo.com/2012/03/24/will-there-be-a-mass-physical-landing-of-extraterrestrials-ashtar-command-spiritual-community-network/

@Kiara ma dużo racji z tymi kos./ziemskimi manipulantami,-
no bo, kim może być byt/istota tytułująca się w ten sposób 
a takich jest rzeczywiście bez liku i mnożą się w ostatnim czasie jak króliki w kapeluszu,-
co nie oznacza, że wszystko to co w przekazach musi być fałszywe i w złej intencji, ale trzeba uważać/mały dystans.
 
PS. no to teraz Ja- pozdrawiam w mocy tego wiosennego poranka na nie/świętej planecie ziemia

[Przebiśnieg]

Taka sobie wymiana informacji

Witaj !

Po ostatnim kontakcie, byłem trochę zmieszany. Czy taki kontakt jest możliwy dla każdego ?

Postanowiłem zadać takie pytanie i jak to wszystko mam rozumieć ?

Wyciszyłem ciało i myśli. Skoncentrowałem się na "Rdzeniu" i poczułem lekkie mrowienie. Znak,że mam "kontakt myślowy" i mogę pytać.

Napisałem pytanie :

Jak mam ten kontakt traktować i z czym mam do czynienia ? Z Osobą, Istotą ?

Już kiedyś o to pytałeś. Nie jest to ani osoba ani tym bardziej Istota.

To Przestrzeń - Zbiór wszystkich myśli i działań Człowieka od momentu wejścia Myśli do szeregu form.

Zadajesz pytania po "staremu".

Nauczono was szukać przewodnika.

To jest powiększająca się stale przestrzeń, która w momencie "przewagi"-"pochłania Starą".

Przestrzeń - to rdzeń, konstrukcja energetyczna , która zmienia się w zależności od potrzeb Całości.

Mam rozumieć,że tam znajdują się wszelkie myśli, nawet te , które uważamy za złe ?

Zostaw podziały, wszystko było potrzebne dla rozwoju Świadomości Ludzkiej.

Zbiór ten , to Księga Żywota Wszechświata !

Zawiera więc wszystkie myśli, zamierzenia i doświadczenia poszczególnych jednostek ludzkich.

Trochę nie łapię ! To złe czyny również są tam "zapisane"? Nie będzie to kopalnia wiedzy dla tych co kombinowali i nadal kombinują ?

Zapominasz o tym, że obecnie następuje zmiana "konstrukcji" energetycznej wszelkich form.

Obserwuj Słońce i jego zachowanie.

Wyciągaj wnioski.

To samo dzieje się z ciałami ludzkimi, choć tego nie widzą. Z Ziemią to samo.

Obraz zmian na Słońcu jest doskonałą informacją, co dzieje się wszędzie i w każdym .

Przecież Słońce to także "ciało", podobnie jak każda planeta .

Inne formy, inne funkcje ale wspólnie pracują dla Całości.

Za dużo myśli kłębi się w mózgu. Nie wiem o co dalej mam pytać. Zapytam jeszcze, czy każdy może korzystać z tej zbiornicy Wiedzy ?. Czy są jakieś pomocnicze środki ku temu , aby nawiązać kontakt?

Znasz te środki.

To pełna kontrola reakcji ciała i myśli. W ciszy wejść w rezonans z Rdzeniem.

Zastosować indywidualnie wyobraźnię i pytać.

Odpowiedzi są proste, często lakoniczne, po to aby je samemu uzupełniać i poszerzać własne horyzonty myślowe.

A kontakt wygląda tak, jakbyś sam siebie pytał i sam sobie odpowiadał i to jest prawda.

To przecież kontakt z Sobą ,przez Siebie !

To nic trudnego i każdy może z tego korzystać.

Kończę i dziękuję !

Komu dziękujesz ? Wszystkim ?

Przepraszam, wiem ,że Wszystkim !

[Kiara]

Pewnie tak .. przy kontakcie z siecią energio informacyjną , to nawet na pewno właśnie tak! Oczywiście że nie przy kontakcie z Energią osobowościową absolutnie nie.
Wszystko zależy kto z kim lub z czym  się kontaktuje ( rdzeń - "centralny komputer" systemu) z nim tez można "pogadać".
Energia osobowościowa ( matryca nie wcielająca się) kto sięga tej wibracji dyskutuje prawdziwie.

Kiara

[songo1970]

..pytasz np.

Czy taki kontakt jest możliwy dla każdego ?

i kontakt odpowiada,-
pytasz

Jak mam ten kontakt traktować i z czym mam do czynienia ? Z Osobą, Istotą ?

i kontakt znowu dopowiada i mówi ci czym/kim jest,-
nikt nie jest w stanie ocenić nawet prawdziwości odpowiedzi,-
ale jaki ma sens pytanie kogoś nieznanego kto np. dzwoni do nas na komórkę- kim jest?,
tzn. jeśli nie chce się przyznać powie coś brzmiącego wiarygodnie, łatwego dla nas do "kupienia",-
co jak nadal zaznaczam, wątpliwości nie oznaczają z góry fałszu.

[east]

@Przebiśnieg

Zadajesz pytania po "staremu".

Nauczono was szukać przewodnika.

Dokładnie. Gdyby kontakt był jakimś botem, to odpowiadałby konkretnie na pytanie , przykładowo : kim jesteś? , odp: jestem wielkim Jedi .
Tymczasem kontakt wskazuje poza coś osobowego. Nauczono nas szukać przewodników. To prawda. W samym pytaniu o to KIM jest ktoś, zawiera się odpowiedź, że doszukujesz się kogoś. Tutaj kontakt neguje przewodnictwo jako takie.
Dlatego ten kontakt wydaje się wiarygodny.

To jest powiększająca się stale przestrzeń, która w momencie "przewagi"-"pochłania Starą".

bardzo obrazowo.

Przestrzeń - to rdzeń, konstrukcja energetyczna , która zmienia się w zależności od potrzeb Całości\(..)Zbiór ten , to Księga Żywota Wszechświata ! A kontakt wygląda tak, jakbyś sam siebie pytał i sam sobie odpowiadał i to jest prawda

Wygląda  tak, jakbyś sam siebie pytał,  bo dostosowuje się do pytającego, a właściwie również nim jest.

To przecież kontakt z Sobą ,przez Siebie !

Inaczej  - z każdym wydzielonym fragmentem całości.

Kończę i dziękuję !
Komu dziękujesz ? Wszystkim ?
Przepraszam, wiem ,że Wszystkim !

Tu zachodzi ciągła ewolucja , ruch, zmiana , przemieszczanie się form ku nowym przestrzeniom bo ta całość to tylko

Inne formy, inne funkcje ale wspólnie pracują

Ten przekaz rezonuje ze "mną"

Jak będziesz miał jeszcze raz kontakt , Przebiśniegu , to zapytaj proszę o trwałość własnej tożsamości "ja"

[Przebiśnieg]

Jeżeli tzw materia będzie rozrzedzona więc trwałość własnej tożsamości będzie postrzegana inaczej bo każdy kto będzie świadom tego kim jest nie będzie utorzsamiał się ze swoim ciałem fizycznym

[east]

Stworzyliśmy urządzenia do wnikania w materię. Sprawdziliśmy, co jest podstawową "kuleczką" materii, co nadaje masę , co sprawia ,że jest raczej coś niż nic. I co znaleźliśmy ? NIC. Nie ma nic takiego. Postrzegamy zatem materię gęstą zbudowaną z ... niczego. Z wibrującego NIC.

Już wiemy, że to co widać i co słychać to tylko zapętlone,wirujące  fale nakładające się na siebie, połączone albo rozdzielne w przeróżnych, miliardach miliardach konfiguracji.
Różnorodność powstałych form została nazwana przez coś, co również powstało jako wynik szczególnego nałożenia się fal - fal myśli, myślokształtów. Program JA.
Nie widać tego JA, jest utożsamienie formy z nim.

@Przebiśnieg

każdy kto będzie świadom tego kim jest nie będzie utorzsamiał się ze swoim ciałem fizycznym

Nie będzie z fizycznym ale z czymś będzie. Jestem duchem. Jestem wyższym ja. Jestem aniołem. Jestem komandosem. Jestem stwórcą.Jestem zarządcą Centrali. Jestem Rdzeniem.

Zawsze jestem , jestem , jestem.....  Czy można być świadom czegoś ? czy to raczej świadomość jest a w niej wszystko, łącznie z tym co myśli, że myśl myśli ?

[songo1970]

..myśl, myśli- czyli stwarza sama siebie tym co myśli,-
jak dziwnie by to nie brzmiało- tak może być.
być poza swoim Ja, już spokojnym i z boku obserwować "swoje myśli jak płonące chmury przesuwające się po niebie",-
to może być zero dodatnie,-
używając języka L.W.
..niech się myśli biją same ze sobą , a Ja sobię popatrzę.

PS. chyba już wiem dlaczego w angliku Ja/I zawsze piszemy z dużej litery.

[east]

..myśl, myśli- czyli stwarza sama siebie tym co myśli,-
jak dziwnie by to nie brzmiało- tak może być.
być poza swoim Ja, już spokojnym i z boku obserwować "swoje myśli jak płonące chmury przesuwające się po niebie",-

Rozpoznanie jest blisko .. A kto patrzy z boku ? Jeśli to nie JA .. jeśli  nie "ktoś" lub "coś" ? Co obserwuje, a nie myśli bijących się myśli ....
?

[Linda]

 

..myśl, myśli- czyli stwarza sama siebie tym co myśli,-
jak dziwnie by to nie brzmiało- tak może być.
być poza swoim Ja, już spokojnym i z boku obserwować "swoje myśli jak płonące chmury przesuwające się po niebie",-
to może być zero dodatnie,-

Uważam ,że myśl nie stwarza sama siebie...Jest zlepkiem tysiąca informacji dostających się do naszej podświadomości w sposób nie zawsze świadomy. Pewne jest to ,że odbieramy tylko częśc sygnałów z otoczenia  w sposób świadomy. W każdej sekundzie naszego życia bombardują nas miliony informacji,które nie maja zdolności odbijania się od nas jak piłka. Są przyswajane i magazynowane w naszej podświadomości.Upchane, skoncentrowane przechowywane w ogromnym ścisku,  nagle nie  wytrzymują tego zagęszczenia i wydostają się w postaci myśli na zewnątrz, gdzie już czeka na nie opiekuńcza świadomość by je troszeczkę obrobić i rozebrać na czynniki pierwsze...Takie teorie pojawiają się w mojej głowie zwykle wtedy gdy nie potrafię sobie wytłumaczyć dlaczego akurat o tym pomyślałam. Wyzerowanie ,punkt zero według mnie  to stan w którym nic się nie dzieje a wszystko jest możliwe . To pas startowy do wszelkiego rodzaju kreacji...Dlatego czyśćmy podświadomość tak często jak to jest możliwe..ze starych programów,z
tych wszystkich śmieci ,które bez naszej wiedzy i pozwolenia i tak sie do naszej podświadomości dostają..A co tam zalega?  każdy może sprawdzić ..obserwując swoje myśli...

[songo1970]

..chodziło mi o stan poza skafandrem, no a w środku nakładka ego i niezliczonych bodźców zew. zaciemnia obraz

[east]

@Linda

myśl nie stwarza sama siebie...Jest zlepkiem tysiąca informacji dostających się do naszej podświadomości w sposób nie zawsze świadomy.

Pochodzenie myśli to zagadka. Częściowo pochodzą z jakichś nadajników, bo  na przykład te channelingi. Jakiś byt nadaje myśli do głowy odbiorcy. Zasada podobna co przy transmisji radiowej.

Ale z drugiej strony ... spojrzysz na coś albo wspomnisz coś i już na temat tego czegoś/kogoś napływają myśli. Wywoływaczem myśli może być na przykład informacja obejrzana w TV, czy usłyszana w radio ,albo okładka czasopisma, czy nawet słoneczny dzień.

Tak ważne jest  postrzeganie rzeczywistości , ponieważ sposób w jaki to się dzieje wywołuje myśli z tym związane, a te ostatecznie konstruują to, co określamy jako "ja". Przy czym sam pierwotny akt postrzegania nie wymaga postrzegającego, Po prostu jest postrzeganie.

[songo1970]

..nasz mózg jest łatwy do zmanipulowania,-
ponieważ nie widzi żadnej różnicy w tym co na zewnątrz i tym co sobie tylko wyobraża,-
takie mechaniczne/płaskie postrzeganie..?
pytanie, czy jest rzeczywiście jakaś różnica, czy tylko Ja o tym decyduje..?

[Kiara]

Nasz mózg można zmanipulować i to dosyć łatwo , ale nasze uczucia nie! Czujemy to co czujemy w każdym momencie życia i tym odczuciom powinniśmy zaufać, uwierzyć im bardziej niż propagowanym wzorcom zachowań w przeróżnych sytuacjach.
Owszem nie powinniśmy opierać swoich  reakcji wyłącznie na uczuciach , bo po to żyjemy i doświadczamy by posiąść wiedzę , która tworzy mądrość. 
Tak , właśnie mądrość serca , to więcej niż same uczucia i zdecydowanie więcej niż tylko wiedza głowy , zapis informacyjny.
Bowiem wówczas wiemy , doświadczalnie stało się to naszą wiedzą iż kochać można każdego Człowieka , naprawdę każdego , ale nie z każdym można i trzeba  spleść swoją drogę życia pomimo uczuć pięknych dla niego.
Serce nie kłamie , uczuć nie można oszukać ale wybory powinny być dokonywane w oparciu o naszą mądrość, która akceptuje , lub nie wiele wartości , które uznajemy za nasze dobro, a cudzym dobrem wcale one być nie muszą i drogi życia wyznaczać mu też nie wyznaczają.


Kiara

[east]

..nasz mózg jest łatwy do zmanipulowania,-
ponieważ nie widzi żadnej różnicy w tym co na zewnątrz i tym co sobie tylko wyobraża,-
takie mechaniczne/płaskie postrzeganie..?
pytanie, czy jest rzeczywiście jakaś różnica, czy tylko Ja o tym decyduje..?

JA próbuje decydować o tym, co jest właściwe, a co niewłaściwe, możliwe , czy niemożliwie. I to ono jest łatwe do zmanipulowania dlatego, że jest uwarunkowane . Jeśli się utożsamiasz z tym myślicielem, z JA, które myśli myśli - kartezjańskie "myślę więc jestem" - to tym samym otwierasz drogę wszelkim manipulantom. Nawet, kiedy z czymś walczysz ,to bierzesz udział w grze jako pionek. Odpowiadasz Ty, bo to Ciebie zaczepiło. Bo jest za co. Mówiąc na przykład "NIE DLA NWO" - jednocześnie budujesz to NWO , zasilasz, wskrzeszasz w ten czy inny sposób. Nie ma różnicy czy jesteś za czy przeciw, bo to coś tak czy inaczej uznajesz. A z czym walczysz tym się stajesz ... w chwili ,gdy to pokonasz.

Dopiero weryfikacja fizyczna tak na prawdę rozstrzyga co jest.
Sprawdzaj i weryfikuj tego weryfikanta "ja"
 Budda już o tym wspomniał, abyś nie przyjmował niczego na wiarę. Nie wierz w ani jedno słowo ,które wypowiedział Mistrz zanim  tego wielokrotnie nie  sprawdzisz. To samo dotyczy "własnych" przekonań. Podobnie z nauką. Odrzucanie , falsyfikowanie, wielokrotne sprawdzanie, eksperymenty i próby "doczepienia się" na wszystkie możliwe sposoby ostatecznie pozostawiają jakiś model PRAWDOPODOBNIE możliwym. Póki ktoś znów go nie obali lub ulepszy.
To i tak będzie tylko model ,bo wymyślony choć zbudowany często pracą zbiorową różnych, często przeciwstawnych sobie JA. Pozostaje model, bez dopisku "mój".

[songo1970]

pomijając jak nie/prawdziwa jest ta właśnie rzeczywistość- to:

"Niepewność pomiaru – parametr, związany z wynikiem pomiaru, charakteryzujący rozrzut wyników, które można w uzasadniony sposób przypisać wartości mierzonej[1]. Charakteryzuje ona rozrzut wartości (szerokość przedziału), wewnątrz którego można z zadowalającym prawdopodobieństwem usytuować wartość wielkości mierzonej. Z definicji niepewności pomiarowej wynika, że nie może być ona wyznaczona doskonale dokładnie. Można natomiast dokonać jej oszacowania (np. statystycznej estymacji). Żaden pomiar nie jest idealnie dokładny, czyli wszystkie pomiary są zawsze obarczone jakąś niepewnością. Fakt ten nie wynika z niedoskonałości aparatury i zmysłów obserwatora, ale jest nieodłączną cechą każdego pomiaru.

Na niepewność pomiaru składa się zazwyczaj wiele czynników. Każdy z nich może mieć inny wpływ na wartość niepewności pomiaru."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Niepewno%C5%9B%C4%87_pomiaru
i to niejako w uzupełnieniu Rupert Sheldrake-a "Seven Experiments That Could Change The World"

[Kiara]

Rzec można iż właśnie TAK.... i to jest naprawdę już blisko. Opisywany jest moment zamiany ciała materialnego ( przez utworzenie MERKABA) w ciało energetyczne. Ten "moment" ciemności to czas transformacji energii w kolejne ciało materialne ale już całkowicie inne. doskonalsze , piękniejsze , młodsze ale również o dużo większych możliwościach fizycznych i, duchowych i energetycznych. Naprawdę warto dokonać tego "cudu" przemiany.

Kiara



27.03.2012 Pole Niczego. NORIAS ET TE AH´N

NORIAS ET TE AH‘N



Ukochani Ludzie,


Bracia i Siostry Pana.


Wiedzcie, Dni będą coraz krótsze i krótsze
- aż Dzień się skończy i aż stanie się bez końca
czekanie na Nowy Dzień.


Duch Światów, Duch Matki Ziemi,
zrobi WYDECH i to potrzebuje czasu,
aż przez ponowny WDECH powstanie Nowe Życie.
W czasie Przejścia na krótki czas powstaje „Próżnia”
i w tym „Polu Niczego” każdy będzie odczuwał to inaczej.


Na Końcu Transformacji, na końcu wszystkich przygotowań
do tego Przejścia, tworzy się na krótki czas Pole
które nie jest ani pełne Światła ani naładowane Ciemnością.
To jest „neutralne” Pole Magnetyczne
- nie naładowane ani pozytywnie ani negatywnie
i tak pozostanie na krótki czas, ale ten czas
wyda się Wam długi, bardzo długi.
Przede wszystkim dla tych którzy nie wiedzieli co
zrobić z dotychczasowymi Zmianami
lub wiedzieli tylko niewiele.


Jeszcze zanim ustabilizuje się Nowa Energia i zakotwiczy,
zostaną przecięte Linie Energii do Starej Rzeczywistości Ziemi
i w Przejściu do tego jest przez krótki czas ciemno,
całkowita ciemność, jeszcze zanim stanie się Światło,
jasno i świetliście.


Tu jest wskazane na to, bo jest to teraz konieczne
albowiem TEN DZIEŃ nastąpi w bezpośredniej przyszłości.


To Ja Jestem
Alfą i Omega magnetyzmu Wszechświata

//*tłumacząc dosłownie: „magnetyczną Alfą i Omegą Wszechświata”//



NORIAS ET TE AH’N

http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/03/27/27-03-2012-pole-niczego-norias-et-te-a

[songo1970]

..czyli jednak 21 XII, 12:12-Przesilenie zimowe, CET(UTC+1)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przesilenie_letnie
księżniczka Japonii miałaby rację:

Wiedzcie, Dni będą coraz krótsze i krótsze
- aż Dzień się skończy i aż stanie się bez końca
czekanie na Nowy Dzień.

[Przebiśnieg]

Hm coraz więcej się mówi o zanikaniu pola magnetycznego słońca
Nawet na You Tube oglądałem nie tak dawno filmik o tym zjawisku jak go znajdę to wyślę linka

[songo1970]

a może jeszcze coś od Federacji..

Wanderer of the Skies - March 25, 2012

 Pozdrowienia od Federacji:

 Zacznijmy od tego że Wasz świat będzie niedługo przechodził zmiany, które zrównają go z procesem Wzniesienia. Gaia wysłała wiadomość do Stwórcy że jest już gotowa. Ona i my wszyscy, niecierpliwie oczekujemy odpowiedzi. To niemała sprawa. Możliwe że odpowiedzią od Stwórcy będzie „zielone światło”, które pozwoli nam ruszyć dalej z ujawnieniem. Tak więc, nasze serca zwrócone są ku Stwórcy w momencie w którym czekamy na słowa jak i kiedy postępować.

 Wiadomość od Gai jest jej potwierdzeniem że jest przygotowana na następny krok i że chce iść dalej. Jest również jej „oceną” iż wszystkie istoty które z siebie utrzymuje są rozsądnie przygotowane do następnej fazy. Ta ocena jest bardzo ważna, ponieważ bez niej Kreator nie rozważał by tej opcji jako wykonalną. Tak więc, przenieśliśmy się wspólnie do bardzo ważnego etapu procesu, tego który przysparza nam bez liku ekscytacji oraz możliwości.

 Nastąpiło odwrócenie się wielu z tych, którzy widzieli przeciąganie się tego procesu i użyli tego jako dowodu, że to nigdy nie miało nastąpić. Wraz z odpowiedzią Kreatora to się zmieni i jesteśmy rozsądnie podekscytowani wiarą, że ten czas nadszedł. Z federacji do wszystkich systemów w kosmosie zostało wysłane wołanie i obecnie nawet większa liczba odwiedzających zmierza w tą stronę by być świadkami następnej fazy aktywności. W tej kwestii możecie oczekiwać kolejnej „Norweskiej Spirali”[1] jako że więcej wymiarowych bytów będzie przybywało w najbliższych tygodniach.

 W nadchodzących dniach i tygodniach zaplanowanych jest wiele ekscytujących rzeczy. W miarę jak postępują zmiany w waszym światowym rządzie i mediach, ze szczególnym naciskiem na instytucje finansowe, będziecie obserwowali więcej i więcej chęci do otwartego dyskutowania tego, co dotąd było 800 funtowym gorylem w salonie[2]. Będziecie słyszeli oświadczenia w mediach w których politycy zaczną otwarcie mówić o Illuminati i ich roli w waszym świecie, oraz o tym co musi zostać zrobione by odzyskać świat dla waszych ludzi.

 Nowym „odkryciem” czekającym na ujawnienie masom jest odkrycie dotyczące najgłębszej jak dotąd znalezionej podziemnej jaskini, a mianowicie wyciek informacji dotyczących drzwi do świata zawierającego byty które wy nazywacie Agarthanami. Przygotuje to w razie potrzeby scenę pod przyszłe wieści dotyczące tych bytów i ich roli tutaj.

 Pamiętajcie że w miarę jak te sprawy posuwają się naprzód, robią to z konkretnej kolejności i z konkretnej przyczyny, która jest połączona z dużo większym planem, którego nie możemy Wam na razie wyjawić. Ale w miarę jak fragmenty będą wpasowywały się w swoje miejsca, będą samo-wykonawcze. I kiedy domino zacznie się przewracać, będzie się przewracało szybko i bez wątpliwości po waszej stronie. Nie będzie wtedy żadnego zgadywania, żadnych wątpliwości.

 Uspokójcie swój umysł byśmy mogli mówić do was. Otwórzcie swoje serca, byśmy mogli się wzajemnie słyszeć. Pozostańcie w chwili i pozostańcie odważni w waszym wołaniu. Jesteśmy z Wami i jesteśmy Wami.

 Zostańcie w Pokoju.


 [1] http://www.youtube.com/watch?v=iIg5eczY5Ms
 [2] Coś oczywistego, ciężkiego do zignorowania, ale ignorowanego mimo to z różnych przyczyn. Absurdalna sytuacja w której ktoś udaje że nie zauważa ogromnego zwierzęcia w salonie.


 Tłumaczenie: Michał
http://galacticchannelings.com/polski/wanderer25-03-12.html

[Dariusz]

Posty dotyczące planet wydzieliłem jako niezależny wątek: Świadome planety >>

[blueray21]

Czyżby Enki wrócił ze swoimi katastrofami w innym wydaniu?

Poniżej zamieszczę fragment świeżego przekazu, całości nie chce mi się tłumaczyć - za kilka dni zrobią to inni i zainteresowani poczytają całość.
Jeśli o to chodzi to GFŚ chyba właśnie idzie na całość! Chyba brakuje luszu i ogrzewają stare sposoby, zresztą poczytajcie:

Wiadomość od Sztabu Ashtar
28 marca 2012
Channeler: Greg Giles

Chcielibyśmy zrewidować historię tutaj i to jest cel naszej misji. Były wydarzenia w waszej przeszłości, które widziały niszczenie całych kontynentów i miliony żyć poniosły klęskę w tej katastrofie. To jest nasz zamiar, aby powtórzyć to wydarzenie, ale ten raz życzymy sobie osiągnąć inny rezultat. To jest podstawa dla naszej obecności tutaj w waszym świecie i, gdy poruszamy się naprzód więcej tego co zamierzamy zrobić będzie wam ujawnione. Ponieważ więcej informacji będziemy dzielić z wami, również zrozumiecie lepiej wasze powody bycia tutaj.
 
Dużo życia zginęło kiedy wasza planeta doświadczyła wielkiej sejsmicznej działalności i wasze oceany stały się górami wody gnającej przez kontynenty. Co zamierzamy zrobić, to  jest przygotować waszą planetę i waszych ludzi na wydarzenia w tym czasie  i oszczędzić tak wiele żyć jak tylko możliwe od tych konsekwencji. Mamy plan i mamy bardziej wysoko rozwinięte technologie niż to co posiadacie dzisiaj tutaj w waszym świecie i podzielimy się tymi technologiami z wami, aby lepiej przygotować was w tym czasie do tej sejsmicznej działalności, która znów wywoła podnoszenie się poziomów mórz. Nie ma żadnego powodu, aby panikować albo być przestraszonymi. Zamiast tego jest czas, aby pozostać wyważonymi, spokojnymi i odważnymi, gdy razem będziemy pracowali, aby przygotować wasz świat na te ewentualności. W czasie, ujawnimy nasze plany dla waszych ludzi i dajemy każdemu okazję , aby przygotować siebie na te sejsmiczne wydarzenia. , Każdemu bez  wyjątków damy okazję , abym przemieścić się do tego co nazywamy bezpiecznymi strefami.
 
Te bezpieczne strefy będą rozrzucone dookoła waszej planety i one będą dostępne przez technologiczne środki, które ujawnimy wam we właściwym czasie. Po pierwsze  w tych bezpiecznych strefach będziesz bezpieczny od szkód, gdy wasza planeta zrestrukturyzuje siebie do jej nowego początku jako 5-cio wymiarowego świata. Kiedy te wydarzenia przeminą i wasza planeta podniesie jej częstotliwość, będziecie wolni, aby zostawić te bezpieczne strefy i spostrzec wasz nowy dom w wyższych królestwach. Będzie mnóstwo zawiadomień i czasu danego każdemu z was, aby przemieścić się do tych bezpiecznych stref i będą właściwe wygodne domy dostępne dla was wszystkich, którzy będą dostarczeni przez wysoko rozwinięte technologie, którymi przyszliśmy podzielić się zwami. Te obszary będą bezpiecznymi przystaniami dla was i waszej rodziny i żadna szkoda nie przyjdzie do was o ile pozostaniecie  w granicach (stref) podczas tych sejsmicznych wstrząsów.


Fajne! Chodzi o energię czy programowanie świadomości, a może coś jeszcze?

[janusz]

Pracujemy nad dostosowaniem waszych pól energetycznych

Ukochani!
Wielu z was czuje senność wczesnym wieczorem i nie macie innego wyjścia jak położyć się do łóżek, tak dominujące jest to uczucie.  Pracujemy obecnie nad dostosowaniem waszych pól energetycznych i najłatwiej jest nam to robić, gdy wasze fizyczne ciała pogrążone są w głębokim śnie.  Jeśli odczuwacie wspomniane symptomy, wiedzcie, że właśnie nadeszła wasza kolej – jesteście dostrajani i korygowani. Każdy, bez wyjątku członek naszej Rodziny Światła jest poddawany takiej osobistej opiece po to, by przyspieszyć proces transformacji.
 
Przez odżywienie i zrozumienie tego, co się z wami dzieje – nie będziecie uważali się za leniwych czy opieszałych, po prostu przyjmiecie to jako część procesu, zaakceptujecie i pozwolicie na to. Niektórzy z was czują dyskomfort w waszych ciałach w ciągu dnia – to również minie. Słuchajcie sygnałów jakie otrzymujecie i odpoczywajcie, gdy macie taką potrzebę. Działajcie, gdy jesteście rześcy, pozostając w pozytywnym, wzniesionym stanie umysłu tak często jak to tylko możliwe. Gdy przychodzą wam do głowy negatywne myśli, od razu przekierujcie je na pozytywny tor. W ten sposób stajecie się mistrzami waszego procesu
 myślenia.
 
Wasza czakra serca otwiera się szerzej, co może powodować palpitacje. Jeśli tak się dzieje, odpocznijcie, zrelaksujcie się i poczekajcie, aż to minie. Mogą się zdarzać bóle niewiadomego pochodzenia w różnych częściach waszych ciał – jest to oznaka dostrojenia i przystosowania, jakie się właśnie odbywa. To jest czas przyzwalania na to co przychodzi, w miejsce stawiania oporu. Taki opór często bierze się z faktu, że żywicie uprzedzenia albo robicie założenia jak ma wyglądać proces Wzniesienia. Wiele rzeczy może być zawieszonych w czasie, gdy to wszystko się odbywa. Wiedzcie jednak, że wszystkie one powrócą, gdy nadejdzie odpowiednia pora i potoczą się gładko, z wdziękiem oraz lekkością.
 
Zauważyliście pewnie, że wasze osobiste interakcje z ludźmi  przechodzą pozytywną przemianę. Wielu ludzi wyraża swoje wewnętrzne uczucia i myśli bardziej otwarcie i jest to dobry krok w kierunku świadomej jedności. Kiedy możemy zaakceptować siebie nawzajem bez krytyki i osądzania, otwierają się przed nami drzwi do głębszego zrozumienia i pełniejszej komunikacji. To sprzyja zaufaniu – tylko prawdziwi ludzie pozbawieni masek mogą świecić swoim Światłem dla Świata.
 
Bądźcie dumni z tego kim jesteście. W całym Wszechświecie nie ma nikogo, kto byłby taki sam jak wy. Jesteście unikalni i stanowicie integralną część całości. Całość nie byłaby całością bez was, w tym czasie. Jak najczęściej praktykujcie utrzymywanie myśli  wypełnionych miłością i błogosławieństwem  – to pomoże zakotwiczyć waszą Świadomość Chrystusową. Utożsamiajcie się z atrybutami waszego Wyższego Ja, uhonorujcie je i pozwólcie mu się zamanifestować. Jesteście tam, gdzie są wasze myśli. Czasy wymagają stosownej pilności i każdy z was ma w niej udział. Nasze serca wypełnia Miłość, gdy widzimy jak z dnia na dzień uczciwie idziecie naprzód, Drodzy Moi. Wiedzcie, że otacza was wasza Rodzina Światła i że idziemy razem z wami.
 
Do następnego tygodnia.
 Jestem Hilarion

http://krystal28.wordpress.com/2012/03/28/pracujemy-nad-dostosowaniem-waszych-pol-energetycznych/

[east]

blueray21 chodzi może o to samo, co zrobiono Indianom Am. Płn.

Zapędzenie do zagród. Ale nie na siłę, tylko w strachu przed zagrożeniem płynącym od Planety. Rzekomo.
Mamy się sami odgrodzić. No niby bezpieczni tam będziemy, ale za to zdani na łaskę i niełaskę strażników stref i nie wiadomo czy jakieś dodatkowe warunki się nie pojawią - chipowanie, skanowanie DNA, jedzenie jako nagroda ... no nie wiem co jeszcze.
 
A co z naszą Planetą ? Co z całym życiem na niej ? Czemu ono nie miałoby być chronione ? Ono jest chronione przez samo siebe. Nie nastąpią żadne kataklizmy i odwrotnie - ten co się da zapędzić do zagrody , na farmę lushu , będzie tam eksploatowany i w dodatku sam na to pozwoli z uśmiechem na ustach.

To już raz było zrobione , wieki temu i trwa do dzisiaj. Wtedy, gdy zaimplementowano człowiekowi wirusa tożsamości. Zobacz to.

Pozwalasz istnieć obok siebie wielu koncepcjom, niektóre z nich zwalczasz, inne popierasz, jeszcze inne są Ci obojętne, ale każda koncepcja rzeczywistości jest wytworem jakiejś tożsamości i to bierzemy za oczywistą oczywistość, nikt tego nie neguje.

 Dopiero kiedy zostanie zanegowane JA  - wtedy bez względu na poglądy każdy KTOŚ, rzuca kamieniami , argumentuje, albo współczuje .. no bo jak to ? Ciebie nie ma ? Oj biedny Ty biedny, zmanipulowany.. ach to przeciwko Bogu, ach to głupota, ach to odmóżdżenie ,ach to manipulacja, ach to przecież nowa koncepcja. Oburzenie wspierane jest przez wewnętrzny sprzeciw. Wszystko aż się gotuje, emocje wyłażą i plują ....

Skąd to się wszystko bierze Neo ?
Wiesz, to właśnie są te kraty. Zostały dotknięte. I parzą. Właśnie rozpoznałeś granice zagrody. Gratulacje Neo