Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 27, 2024, 08:02:50


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 [25] 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 ... 80 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Inni o energii.  (Przeczytany 764797 razy)
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #600 : Maj 05, 2012, 09:58:00 »

Cytuj
Dobrze, że budzą się ludzkie sumienia.
A jak się przebudzą to wtedy zobaczą, że Matka Ziemia umiera i może poczują jej ból ?...!
A jak zobaczą, że umiera i poczują jej ból, to co wtedy zrobią ?
cyt. Astre
Nie boj sie Matka Ziemia nie umrze;)
W swej szczodrosci jest przygotowana na przyjecie i wykarmienie ok. 25 mld, czyli ze 4x wiecej. Juz dzis wizjonerzy przygotowywuja grunt. To baza.
east
Cytuj
aaależ sekundę. Zaraz zaraz. Ten wspomniany kotlet kompostujący się już to właśnie JA !
To znaczy, zes pies ogrodnika, sam nie zezresz i drugiemu nie dasz;)
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #601 : Maj 05, 2012, 10:27:25 »

Też o energii, ciężkiej tym razem.
Cytuję przekaz bytu, który nazwał się "Taurin", a przekaz dotyczy między innymi techniki uwalniania takich energii i tłumaczy ich pochodzenie według jego interpretacji.


Taurin "Transmutacja Ciężkich Energii"

Dezarae: Kilka osób przyszło do mnie niedawno po radę i wspomnieli, że czują się oni wyczyszczeni z tak wielu śmieci  z ich ciał, ale wciąż mają ten jeden dokuczliwy problem, że po prostu nie mogą tego wytrząść. Czują się wyleczeni i cali z wyjątkiem tego wielkiego dużego słonia, który siedzi w pokoju, czy to z powodu traumy związanej ze zdrowiem, chorobami, nadużywaniem narkotyków lub dietą. Ja też mogę odnieść się do tego zjawiska. Jaką radę mogą Ci z anielskiego królestwa oferować dla tych z nas, którzy wciąż próbują leczyć ten ostatni trochę trudny kawałek siebie, który wydaje się być zastały w energii 3W?

Taurin: Jestem bardzo zadowolony będąc z wami ponownie drogie serca. Jest to dla mnie zaszczyt odpowiedzieć na to pytanie dla Was  dziś. Najważniejsze jest, abyście w pełni zrozumieli prawdę waszego bytu. Macie w sobie wielką moc Boskiego Stwórcy. Każdej istocie, której pozwolono wcielać się na Ziemi w tym czasie i nadano ważne zadanie, aby pozostać do ukończenia. Każdemu z was  powierzono taką ważną misję, ponieważ raz po raz sprawdziliście się sami, że jesteście zdolni do ukończenia waszej pracy. Wielu oferowało swoje usługi w tych czasach, ale zostaliście wybrani Wy, drodzy.

Ten szczególny projekt, nad którym pracujecie w tej chwili jest jednym wielkiego znaczenia, bo choć planety wznosiły się wiele razy wcześniej, ta planeta zdecydowała się wziąć ludzi razem z nią. Zdecydowano, że jeśli ten eksperyment ma odnieść sukces musimy wysłać tylko najbardziej zdolne, najodważniejsze i najbardziej uparte dusze do przeprowadzenia tego procesu.

W historii Ziemi było wiele niesprawiedliwości, masakry i inne makabryczne formy przemocy popełnione na jej gruncie. Aby Ziemia i ludzka populacja mogła wznieść się do wyższych sfer te ciężkie energie potrzebują zostać przekształcone do lżejszych energii i oddane do sieci Ziemi.

Najbardziej kochające istoty zostały wysłane do zamieszkania Ziemi w tych czasach, i tak gdy każdy z was uzdrowił swoje aspekty i uwolnił tą kochającą akcepującą energię z powrotem do Ziemi, przesunęliście siebie wszystkich jeden krok bliżej do wzniesienia. Co musicie uświadomić sobie moje drogie serca to jest to, że ciężka energia, lub jak to nazywacie ostatnim trochę trudnym kawałkiem siebie, nie należy do Was.

Przed wcieleniem zgodziliście się wziąć na siebie tą ciężką energię związaną z danym najbardziej trwałym problemem, aby następnie wykorzystać potężną Boską Siłę Waszego światła i przeobrazić tą energię w wibrację miłości i uwolnić tą transmutowaną energię z powrotem do Ziemi.

Mówi się, że musicie być zmianą, którą chcecie widzieć w świecie. Ta mądrość jest większa niż myślicie, drodzy. Gdy  każdy z was działa tylko nad uzdrowieniem tego ostatniego kawałka, który boli, aby był spożyty przez miłość nie leczycie tylko siebie, ale leczycie każdego w całej historii Ziemi, kto kiedykolwiek zmagał się z danym problemem. Drogie serca,  dzieje się tak z powodu waszych połączonych wysiłków łączenia się ze sobą, tworząc wielką siłę, która napędza Wasze uzdrowienie w Świat, aby spożywać ciężkie  energie danej wibracji połączonej z innymi istotami lub jak również obszarami.

Moi kochani, fałszywie uwierzyliście, że nosicie wasz najcięższy bagaż, gdy w rzeczywistości przenosicie czyjeś bagaże, ponieważ byliście najsilniejsi w grupie. Jedyne co pozostało do zrobienia to jest opróżnić torbę i uwolnić to, co nigdy nie było Wasze na początku.

Czuję, że twoja energia zaczyna się zmieniać drogie serce. Czy doszłaś do większego zrozumienia?

Dezarae: Taurin czuję ogromny ciężar podniesiony z moich ramion! Bardzo dziękuję za tą piękną mądrość, którą podzieliłeś się z nami dzisiaj. Dla mnie osobiście, wiedząc, że ta oporna energia w ogóle nie należy do mnie i mogę przekształcić ją w miłość i pozwolić jej odejść naprawdę poczyniło ogromną różnicę. Ja jeszcze wciąż czuję, że niektórym trudno będzie  odpuścić to coś, czego trzymali się tak mocno, twierdząc, że jest to ich własne przez tak długo. Czy istnieje praktyczna rada anielskiego królestwa, którą może zaoferować, której będziemy  mogli użyć aby to uwolnić?

Taurin: O tak drogie serca! Jedyne co można zrobić, to po prostu BYĆ i BYĆ w radości! BYĆ ciszą. BYĆ miłością. Pijcie dużo wody tak, że Wasz organizm może wyleczyć się sam, i możecie mieć lepsze połączenie z wyższą jaźnią. Jedzcie pokarmy, które są żywe, ponieważ przenoszą ważne informacje i podnoszą waszą wibrację. Spędzajcie czas uziemiając siebie do Matki Ziemi, przebywając w  naturze, drodzy, i przynieście więcej natury do swoich domów w postaci roślin i zwierząt. Śmiejcie się więcej, grajcie więcej i obejmujcie się nawzajem częściej. Kiedy poczujecie energię tego dużego obciążenia, które nosicie, pobłogosławcie ją w miłości i uwolnijcie jej więcej wiedząc, że nie należy do Was, i powróćcie do waszych radosnych praktyk. Robienie tego codziennie zapewni realizację Waszej misji i Wzniesienie do wyższych sfer,  drogie serca. Do następnego spotkania, au revoir.

Taurin "Transmutacja Ciężkich Energii" channelowane przez Dezarae Starnes 2 maja 2012 http://www.becomingbliss.com/

Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #602 : Maj 05, 2012, 13:21:42 »

jak dla mnie to te wszystkie przekazy pochodzą z jednego i tego samego źródła oni się już nawet nie wysilają na zmianę choć w małym stopniu stylu ich pisana napisane są identycznie z użyciem tych samych zwrotów.

Mam jeszcze jedno podejrzenie , może być i tak iz były przygotowane dużo wcześniej a teraz przekazuje je zaprogramowany automat. wiadomo iż z takim czymś się nie dyskutuje ale również nie ma on możliwości na bieżąco korygowania dyskusji. zatem nie wie jakie są rzeczywiste zmiany i co kiedy tak naprawdę będzie się działo. dlatego są to tak nijakie w jakości informacji i zdarzeń teksty.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #603 : Maj 05, 2012, 18:04:54 »

Dokładnie  Duży uśmiech
Pozwoliłem sobie nawet napisać komentarz iże jest o jak to się mówi ,, na jedno kopyto" Duży uśmiech
Cóż nie będąc channelingowcem zwykle nie wypowiadam się na ten temat tak ale ...
 Duży uśmiech
 
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #604 : Maj 05, 2012, 19:53:08 »

Kiara
jasne, ze wszystko bylo juz wczesniej przygotowane, i co z tego zrobiliscie (smy)?
Walczymy o jednostki komunikacyjne, o punkty, o wartosci a po drodze zapomnielismy o co wlasciwie chodzi!
Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2012, 19:53:39 wysłane przez Fair Lady » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #605 : Maj 05, 2012, 20:45:53 »

Kto zapomniał ten zapomniał ... są tacy , którzy nigdy niczego nie zapomnieli i przechodzą przez życie zgodnie ze swoim planem przed urodzeniowym w 100%. Buziak Uśmiech


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #606 : Maj 05, 2012, 21:49:01 »

Tak jak mlodziez w probowkach //in vitro// - niech se poszaleja, zanim w kierat (wg planu stuprocentowego) Mrugnięcie
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #607 : Maj 06, 2012, 18:56:44 »

My -Wy - Wszyscy Język
Uwielbiam jak ktoś wrzuca ludzi do jednego wora gratulacje Duży uśmiech
A rozwój indywidualny?
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #608 : Maj 06, 2012, 19:02:53 »

Moj rozwoj indywidualny przyniosl mi w rezultacie JEDEN punkt ujemny.
To wlasnie Przebisniegu o to chodzi, aby punkty plusowe miec nalezy byc "grzeczny".
I niech sie dzieje wola nieba z nia sie zawsze zgodzic "czeba", ale to chyba nie wg IBM??? Albo wlasnie???


Mrugnięcie
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #609 : Maj 07, 2012, 17:30:02 »

Chcesz to się z wola ,,nieba" gódź Język
Ja staram się być kowalem własnego losu i jak do tej pory bardzo mi to na zdrowie wychodzi Duży uśmiech
Grzeczny niegrzeczny wolę zachować ,,złoty środek"  Afro
Przynajmniej nikogo (jeżeli chodzi o doświadczenia, które przechodzę) nie obwiniam nie mam pretensji Język
Zwyczajnie wyciągam z nich wnioski Język
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #610 : Maj 09, 2012, 19:41:16 »

No kochani koniec sielanki. To ma być inni o energii. Czytam różne rzeczy i te bardziej oryginalne tutaj wstawiam.
Właściwie powinniśmy zorganizować głosowania na różne zaprezentowane wersje historii i różne prezentowane wersje przyszłości. Totka nie możemy organizować, bo arteq wygrałby pewnie obstawiając wszystko na nie. Koniec żartów.
Przekaz poniżej to jedna z bardziej dziwnych wersji "historii", a to co dotyczy przyszłości to kompletny Mix.
Ale warto rzucić okiem, żeby nie być zaskoczonym następną wersją. Wrzucamy na luz, a nie lush.


Upadek Archontów

Przez Cobra, Portal 2012 - 08 maj, 2012

http://2012portal.blogspot.ca/

Miałem pewne wątpliwości co do publikowania tego Intela, gdyż może być szokujący dla niektórych ludzi, ale dostałem instrukcję, aby to zrobić. Wydarzenia ostatnich kilku dni jeszcze bardziej przekonały mnie, że teraz jest czas, aby to uwolnić. Nie wstawiam tego, aby rozsiewać strach, ale aby poinformować. Jeśli jesteśmy świadomi sytuacji, nasza zjednoczona świadomość będą mogła przeobrazić i rozpuścić ją. Jest to dość pełny obraz stanu rzeczy pomiędzy siłami światła i ciemności i ostatecznego zwycięstwa Światła.

25.000 lat temu, ciemne siły stworzyły kwarantannę Ziemię i wzięli ludzkość za zakładników. Stworzyli wirtualny system kontroli rzeczywistości, aby nikt nie mógł uciec. Oni uwięzili istoty światła, które miały połączenie ze źródłem, aby zasilać tą wirtualną kreację.

Ten wirtualny system kontroli rzeczywistości jest na swoim miejscu w dużym stopniu i jest zwykle określany jako Matrix. Na płaszczyźnie fizycznej, kontrola jest utrzymywana przez Oriońsko Babiloński system niewolnictwa finansowego oparty na długu i programowaniu umysłu przez masowe media. Na płaszczyznach eterycznej, astralnej i mentalnej, kontrola jest utrzymywana z elektromagnetycznych zniekształceń komór czasoprzestrzeni podobnych do tych używanych w eksperymencie Filadelfia. Te komory stworzyły iluzję układu o zamkniętym obiegu, który wydaje się być wiecznym i to jest powód, dlaczego tak niewiele osób miało możliwość być uwolnionymi / wyzwolonymi / oświeconymi.

Matrix prowadzony jest przez istoty, zwane Archontami (rządzący po grecku). Są one istotami, które pochodzą z galaktyki Andromedy i zechciały doświadczyć ciemności. Odmówili połączenia ponownie ze Źródłem. Przez tysiąclecia, stworzyli Draconian i rasę gadów dzięki inżynierii genetycznej w celu wykorzystania ich jako wojowników – niewolników, aby rozszerzyć swoje ciemne imperium.

Planeta Ziemia jest ostatnią planetą do wyzwolenia z tego ciemnego imperium. Istnieje bardzo niewiele archontów pozostających na Ziemi.

Na płaszczyznach eterycznej i astralnej, są oni znani jako Władcy Karmy. Oni są tymi, którzy w dużym stopniu decydują o ścieżkach życia każdego, kto się wciela. Wybierają naszych rodziców i do pewnego stopnia określają nasze warunki życia. Ten system programowania jest znany jako karma. Z zaawansowaną technologią wytwarzającą forma falowe na poziomie astralnym manipulują astralne prądy planetarnych energii i wykorzystują je do złych wpływów astrologicznych. Podtrzymują, zniekształconą strukturę czasoprzestrzeni z implantami, które stworzyły anomalię czasoprzestrzeni czarnej dziury, myląc tym ludzkie umysły i emocje. Implanty są to programowalne kryształy, które zostały wprowadzone w mentalne, astralne i eteryczne organy każdego człowieka na ziemi przez mocne urządzenia elektroniczne.

Na eterycznej i niższych płaszczyzn astralnych, ich Drakońscy administratorzy podtrzymują technologię sztucznej inteligencji, która utrzymuje Matrix na miejscu. Posiada system ostrzegania więc jeśli obudzona istota tworzy dziurę w tej matrycy z Jej światłem, Drakoni wysyłają gadziego wojownika -niewolnika do wywierania nacisku na psychologicznych słabe miejsca, żeby obudzony obniżył swoje wibracje i tym samym zamknął tą dziurę. Również te gadzi wojownicy - niewolnicy stale wywierać presję na umysł i emocje wcielonych ludzi na Ziemi w celu zapobieżenia ich rozwojowi duchowemu i stłumieniu ich walki o wolność. Jeśli to nie wystarczy, to wysyłają także amebo – podobne elementarne istoty, które mają dodatkowy wpływ. Wszystkie te negatywne istoty zazwyczaj ukrywają się w fałdach zniekształconej struktury czasoprzestrzeni na płaszczyznach astralnych i eterycznych:

Ich moc jest w strachu i ukrytych agendach. Tracą wszelką moc w obliczu światła, prawdy i odwagi. Jeśli jesteśmy świadomi tego wszystkiego bez strachu, światło naszej świadomości będzie prostować te fałdy w strukturze czasoprzestrzeni i wszystkie te negatywne istoty będą usuwane z astralnej i eterycznej płaszczyzny Ziemi:
(link do innego artykułu – nigdy nie nazywaj ich archontami)
http://www.ascensionhelp.com/blog/2012/01/31/never-call-them-archons/

Na planie fizycznym z archonci wcielali się w organizację Jezuitów i duchowo kontrolowali swoich Administratorów (Draconian Illuminati, które działają w systemach finansowych), ich wojowników (gadzi najemnicy, którzy chronią Illuminati) i ich byłych niewolników (ludzkość, która pracuje dla nich w 9 – 5 (USA) w miejscach pracy). Poprzez społeczeństwo jezuickie i 33 stopnia wolnomularzy utrzymują strukturę Illuminati razem. Ta struktura jest teraz w końcu rozpadająca się.

Najazdy archontów

Były trzy główne najazdy archontów i ich ras podbitych Drakonów i Gadów z kosmosu w znanej historii ludzkości. Wszystkie z nich działy się zarówno na płaszczyznach fizycznych i duchowych.

Pierwszym z nich jest inwazja Kurgan, co wydarzyło się ok. 3600 pne. Ciemne istoty weszły przez Kaukaski wymiarowy portal.

Ich celem było zniszczenie pokojowych czcących Boskość kultur neolitycznych, które rozwijały się w neolitycznej Europie. Chcieli zniszczyć kult Bogini ponieważ kobieca energia jest naszym bezpośrednim podłączeniem do źródła:
(tu znowu link)
http://www.public.iastate.edu/ ~ cfford/342Chalice.htm

Drugi jest inwazja Khazar, która wydarzyła się około 393 CE. Ciemne istoty używały tego samego Kaukaskiego  portalu wymiarowego:

 

Celem najazdu było zniszczenie tajemnych szkół, grup chrześcijańskich gnostyckich grup  i czcące przyrodę pogaństwo i zastąpienie tego chrześcijańskim kultem programującym umysł. Programowanie zostało wzbogacone o tworzenie wirtualnej rzeczywistości piekła na dolnej płaszczyźnie astralnej, która była następnie używana przez Kościół, aby wzmocnić jego pozycję.

Trzecim jest inwazja Kongo, co wydarzyło się w 1996 roku. Ciemne istoty wtargnęły przez wojny w  Kongo, Rwandzie i Ugandzie. Głównym ogniska tej inwazji były na niższym poziomie eterycznym i astralnym. Celem najazdu było zniszczenie New Age i ruchów wzniesieniowych i wzmocnienie Matrix, który już zaczynał się rozpadać w 1995 roku w wyniku przebudzenia mas na Ziemi. Większość istoty nie jest świadoma tej inwazji, ponieważ ich wspomnienia o świetle, które było obecne na Ziemi przed 1996 r. zostały usunięte po intensywnych sesjach implantacji między 1996 reklamie 1999.

Zwycięstwo Światła

Po aktywacji portalu 11:11:11 w listopadzie ubiegłego roku, Matrix ostatecznie się rozpada. Natychmiast po tym wydarzenia były wprawione w ruch pozwy (Keenan), które w końcu doprowadzą do naszego ostatecznego wyzwolenia. Tym razem nie może być inwazji archontów z kosmosu, ponieważ Ziemia jest ostatnią do wyzwolenia.

Decydująca bitwa ma się wydarzyć wokół tranzytowego portalu Wenus 5 czerwca. Jesteśmy już w ramach czasowych tego decydującego punktu zwrotnego. Choć zwycięstwo światła jest zapewnione, a wszystkie negatywne linie czasowe zostały usunięte, musimy być bardzo czujni.

Archontowie na astralnym planie będą nadal wywierać presję na psychologiczne słabe punkty kluczowych graczy pozytywnych sił na Ziemi do tworzenia podziałów i konfliktów między nimi. Służy to ich celowi, aby rozproszyć naszą uwagę na drobnych kłótniach z naszej koncentracji na  zamiarze obalenia Kabała. Musimy uwolnić te konflikty i skupić się natychmiast. Strumień wyzwolenia świadomości jest wystarczająco silny, aby stratować wpływy Archontów, ale nadal są wystarczająco silni, aby tworzyć niepotrzebne opóźnienia. Masowe aresztowania Kabały nie są fizycznymi działaniami tylko, potrzebują duchowego wsparcia tak, że gdy zdarzy się, masy ludzkie nie spanikują.

W pewnym momencie, energie Galaktycznego Centralnego Słońca będą przepalać wszystkie przeszkody Matrixa na płaszczyźnie astralnej i eterycznej i wszystkie negatywne podmioty będą usuwane. Zostaną one zastąpione przez aniołów i przewodników duchowych, jak jedno z proroctw pięknie stanowi:

Sieć musi upaść, kończy się, światło wchodzi

Ostatnim krokiem jest po prostu zdjęcie sieci. To musi być zrobione i wydarzenia będą szybko postępować.

Źródło ześle wszelkie energie do samo- zniszczenia sieci i wydarzenia rozpoczną się niemal natychmiast.

Programy nie będą miały gdzie się schować, nie będzie portali, wyposażenia, nic. Będą one prowadzone do wyłączenia i wzór jasnej pogody się zacznie.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
east
Gość
« Odpowiedz #611 : Maj 09, 2012, 20:20:48 »

System komunikacji kwantowej już tu jest. Był od zawsze, ale posiadał nakładkę uniemożliwiającą , na pewnym poziomie, skorzystanie z energii wszechświata do istnienia. Życie rodzi się na tej planecie, a jego wszystkie funkcje dzieja się bez żadnego szczególnego kontrolera, ale na pewnym poziomie implant wżera się w istniejącą strukturę i rozpoczyna się JA.
Od tego momentu uważasz, że życie toczy się wokół Ciebie, że jest jakiś TY, który patrzy na życie, które bóg mu dał, by je sobie urabiał do woli. Cóż za egocentryzm. Być może JA to właśnie obca instalacja , element owej sieci Matrix, która będzie zniszczona . Nie tyle zniszczona, co ujawniona i rozpuszczona.
Bo jest niczym więcej, jak wirtualnym, nie istniejącym fizycznie , programem.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #612 : Maj 09, 2012, 23:42:35 »

No cóż , ponieważ jestem zobowiązana do mówienia prawdy ( nie ważne co ktoś o tym myśli i jak mu się to jawi)albo przemilczenia pewnych informacji jeżeli uznam iż tak chcę zrobić. Tym razem trzeba jasno powiedzieć iż duża część tego przekazu jest prawdziwa , dotyczy zdarzeń które zaistniały i jeszcze zaistnieją. Chociaż ja znam inne nazewnictwo i tez inne miejsca powiedzmy "desantu" , część istotnych portali jest już zamknięta jednak część ma lokalizację na terenach powiedzmy podległych siłom ciemności.
Na ziemi sporo jest przedstawicieli tej opcji bardzo aktywnych ale pomimo technicznych dużych możliwości działania w fizyczności  mają coraz mniejsze możliwości dostępu na wpływ na tworzenie korzystnych dla nich sytuacji.
Wiedzieć trzeba iż zdarzenia nie tworzy się na ziemi, na ziemi widoczne są już skutki stworzone w przestrzeni energetycznej. My tu na ziemi żyjemy w świecie odbić tego co zostało wcześniej wykreowane w energetycznej matrycy - wzorcu. Każdy wzorzec połączony jest nicią energetyczną ze swoim materialnym odbiciem , ono jest już skutkiem wcześniej stworzonej przyczyny.

Stworzone wzorce zachowań , umieszczone w sieci energetycznej ( nie polu morfogenetycznym, a sieci informacyjnej) połączone są z ludzkimi kryształami mocy w splocie słonecznym i mózgu. w ten sposób przez fałszywe stymulujące naszymi reakcjami wzorce następuje sterowanie człowiekiem poprzez grę na jego emocjach.
Głównym zarządca emocjami jest strach , który ma nakładkę na  zaburzanie zmysłów, przebogata wiedza związana z neurologią. Kiedy człowiek przekracza świadomie pola strachu ( przestaje się bać , szczegulnie chodzi o strach przed bólem , śmiercią i Bogiem) uniezależnia się od systemu manipulującego nim. System traci kontrolę gdy ludzie zaczynają wychodzić z wgranego im toku myślenia polegającego na ciągłym powielaniu cudzych myśli ( kłaniają się wszystkie dogmaty)a tak naprawdę ciągłym trwaniu w bezmyślności ze strachu.

Myśl jest twórcza, myśl napełniona uczuciem miłości miast strachem  pokonuje stagnację ,zaczyna tworzyć  inne wartości do których system nie ma już dostępu.
Najwyższa jakość uczucia miłości rozpuszcza wszystkie energetyczne implanty , one przestają działać bo wyższą wibracja w nas odcina im zasilanie przestrzenią pracującą na niższych kodach.
Ten niezmiernie prosty sposób pozbawia naszych dotychczasowych władców kontroli nad nami i naszymi myślami. Staja się bezsilni , nie maja dostępu do planów przyszłości bo tymi działaniami zawiaduje już pole morfogenetyczne, anie sieć informacyjna.
Istotnie jesteśmy dokładnie na moment od całkowitego odłączenia resztek obwodów sieci zasilanej jeszcze przez system kryształów naziemnych i sztucznych merkab. Ta sieć również pracuje tylko i wyłącznie przez pobór energii od zespolonych z nimi mentalnie ludzi i jest coraz słabsza. Słabnie bo ludzi o wyższym potencjale jest coraz więcej , a ten wyższy nie zasila sieci energetycznej.

Zatem prawdą jest iż czerwiec jest bardzo ważnym miesiącem dla ludzkości bo czas ten  spowoduje całkowite odłączenie ludzkich mózgów i czakr mocy od sieci informacyjnej. Stanie się to raz na zawsze i bezpowrotnie. Nie ma takiej siły która mogła by powstrzymać ten proces lub zablokować skutki.

Czerwiec to przepiękny miesiąc powracającej na ziemię MIŁOŚCI, która jest wolnością Człowieka!

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #613 : Maj 10, 2012, 08:18:07 »

@Kiara

Cytuj
Wiedzieć trzeba iż zdarzenia nie tworzy się na ziemi, na ziemi widoczne są już skutki stworzone w przestrzeni energetycznej. My tu na ziemi żyjemy w świecie odbić tego co zostało wcześniej wykreowane w energetycznej matrycy - wzorcu. Każdy wzorzec połączony jest nicią energetyczną ze swoim materialnym odbiciem , ono jest już skutkiem wcześniej stworzonej przyczyny.
To prawda. Nikt tu nie tworzy zdarzeń, żadne JA nie jest w stanie tego zrobić. Ono tylko ogłasza to, co zdarzyło się na 6 sekund wcześniej w energetycznej matrycy-wzorcu.
Jednakże tych wzorców jest bardzo dużo jednocześnie (łączą się nicią ze swoim ziemskim odbiciem) i w pewnych okolicznościach każdy z nich może zaistnieć, co powoduje lawinę dalszych zdarzeń jako konsekwencji (również zaistniałych wcześniej opcji ) . Dlatego , choć nikt nie ogarnia całości wzoru (tak ,bo zdarzenia to wzory w przestrzeni ), warto utrzymywać pozytywną uważność, gdyż to może być ten "języczek u wagi" dla przestawienia się całości w kierunku oczekiwanych, globalnie pozytywnych wydarzeń. Nawet na  przekór okolicznościom, a co więcej  - głównie z powodu -jak się wydaje - niekorzystnych okolicznosci, bo nie znasz całości wzoru, a tylko operację cząstkową.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #614 : Maj 10, 2012, 10:17:26 »

@east My tu i nasze JA w przestrzeni astralnej wydzielone z naszego JA nad przestrzennego to jedna wielka Matryca Energetyczna naszego Ognia życia naszego nad przestrzennego JA. Nie ma między nami rozdzielności wszystkie pozornie oddzielone nasze części są połączone tzw. "złotym sznurem życia" przez który płynie energia od JA nad przestrzennego do JA astralnego ( matryca astralna) a od niego tzw. "srebrnym sznurem życia" go każdego JA które w danym momencie jest wcielone w materialne ciało.

Dualizm a jak wolisz tryptyk ten polega na uwięzieniu w przestrzeni astralnej JA matrycy astralnej i rozsianiu wszystkich ( nie wszystkich u wszystkich) jednorazowych JA z wcieleń -inkarnacji ziemskich na rożnych poziomach astralnych. JA astralne żeby uwolnić się z fikcji życia i wrócić do JA nad przestrzennego musi zebrać w JEDNIĘ astralnego JA wszystkie ale to wszystkie, ludzkie JA z dawnych inkarnacji! Bowiem Powrócić do JA nad przestrzennego musi całość JA astralnego ze swoimi wszystkimi indywidualnymi doświadczeniami przez pojedyncze Iskierki życia - Ludzkie życia.
Pomocą w tym procesie odnajdowania uwięzionych  w astralnych fokusach ( poziomach energetycznych)JA inkarnacyjnych zajmują się przygotowani i przeszkoleni w tym celu Ludzie.

Jesteśmy już w końcowym etapie scalenia w jednię swojej matrycy astralnej która zjednoczy się z matrycą nad przestrzenną , wówczas dualizm zniknie. Odzyskamy bezpośredni kontakt z naszym JA nad przestrzennym już tylko ONO samo będzie wydzielało ISKRĘ ŻYCIA wcielajacą się w świecie materialnym. Znikną te wszystkie płaszczyzny dezinformacji iż nie ma żadnego JA a myśli biorą się z "nibylandii"

Każde JA jest Myślicielem ,każde tworzy myśli i myślami tworzy swój świat który przejawia się krócej lub dłużnej zależnie od włożonego  "spoiwa" w zagęszczoną energię tworzącą materię. Spoiwem zawsze jest ENERGIA MIŁOŚCI bo tylko ona tworzy, ale budulcem również jest ENERGIA MIŁOŚCI bo tylko z niej się tworzy.
Zatem co i jak tworzy? Z energii miłości w której przestrzeni żyjemy cały czas ( przestrzenie różnią się tylko natężeniem wibracją, jasnością , ciepłem i gęstością  energii miłości) rozłożonej na żywioły a żywioły na pierwiastki i elementy MY nasze JA nad przestrzenne za pomocą swojego "awatara" JA ziemskiego tej unikalnej inkarnacji która jest Człowiek tworzy wedle wcześniejszego swojego zamysłu  inaczej planu przed urodzeniowego. Myślę iż do tej pory wszystko jest jasne , chociaz nie wszyscy muszą akceptować tą wiedzę.

Jesteśmy już na ziemi , urodzeni posiadamy w depozycie plan przed urodzeniowy ( i którym nie wiemy zapominamy usypiając snem życia w materii) i zaczynamy żyć zwykłym Ludzkim życiem. Na ziemi obowiązuje absolutnie wolna wola , obowiązuje co nie zawsze jest respektowane ( jak wiemy doskonale) nie wszystkie Energie nie wcielone stosują się do tej zasady zatem manipulują życiem swoich inkarnacji oraz innych będących tez na ziemi. Wykorzystują i nadużywają swoja wiedz oraz moc energetyczną blokując do niej dostęp innym. Stali się władcami astralnej przestrzeni przez manipulacje wiedza i energiom.

Jak to zrobili i jak to robią nadal? Otóż gdy po raz pierwszy III wymiar ( III wymiar poziom i rodzaj doświadczeń przez oddalenie się od źródła wszelkiego życia -GWIAZDY MATKI w postaci dominacji aspektu męskiego i doświadczania wiedzy tylko połowicznej - która jest teraz na ziemi), osiągnął moment powrotu  by to uniemożliwić zostały wszystkie możliwości powrotu zablokowane.
Jak zablokowano je ? O tym jest chyba 70% tego forum, jednak  przesunięto ustawienie osi ziemi i nie mogło nastąpić ponowne wejście na oś czasu powrotu, stworzono energetyczną sieć w okol ziemi która swoimi fałszywymi depozytami wiedzy zniekształca informacje pola morfogenetycznego blokując przepływ energii, przebiedowano Ludzkie mozgi , zmieniając osobowość ludziom, zablokowano dostęp całkowity do pamięci wpisując w nią fałszywe wzorce naszego nie istnienia , (w których dominują religie)  nie bytu poza polem informacyjnym, które uznano za naszego twórce po przez depozyt w nim wszystkich ludzkich myśli odbieranych z naszych umysłów i przetwarzanych na wzorce ( oczywiście fałszywe ) naszego życia.
Perfidny i okrutny podstęp uwięził Ludzkie JA na wiele tysiąc leci biorąc pod uwagę iż jest to już czwarty  cykl z około 26 tysiąc letnich cykli.
Można zapomnieć wiele i bardzo wiele i nie wiedzieć już kompletnie kim jesteśmy i jaki cel jest naszego TU ziemskiego życia.

Stworzono nam perfekcyjne więzienie energetyczne utrzymywane dzięki naszej energii z niemożliwością wyjścia ponad gdyż każde indywidualne  przekroczenie kanonu , wzorca przez budzącą się samoświadomość JA pobudza aktywność wcześniej przygotowanych nadzorców współtowarzyszy. Gdy  tylko ktoś przekracza tak skrupulatnie wprogramowane wzorce myślenia ( w każdej dziedzinie życia) społeczeństwo natychmiast usiłuje wepchnąć takiego "delikwenta" pod ustanowioną wcześniej kreskę myślenia.
Trzeba mieć niesamowita silę i wytrwałość by się nie dać i pomimo wszelakich trudności ponownego "ustawienia do pionu" wyznaczonego przez zasady władców, mimo wszystko robić swoje.
A presja dla niepokornych bywa bardzo okrutna oparta na zastraszeniu i eliminacji ze wszystkich aspektów dotychczasowego życia. Mało kto wytrzymuje te trudności i nie poddaje się wszelakim stratą, straty są  we wszystkim co do tej pory uznawaliśmy za wartości swoje ustalone dla nas przez system. Ale raczej polegają  one na przewartościowaniu systemu wartości i pokonaniu olbrzymiego strachu który używany jest w stosunku do nas na każdym etapie nowego życia.

Wracając do "wzorców myślowych", są one czy ich nie ma? jak to z tym jest?

Otóż sa gotowe wzory myśli i zachowań przygotowane tylko do użytku, sięgasz i masz nie musisz się wysilać na myślenie ( nie myślisz jesteś nikim , a lepiej to wcale Ciebie nie ma , nie istniejesz nie ma żadnego JA służysz tylko do realizacji gotowców...itp, itd...) Ten system informacyjny jest i działa na zasadzie wielkiego komputera czyli sieci informacyjnej która została sztucznie stworzona przez naszych władców w celu realizacji ich planu odcięcia nas na zawsze od naszego JA nad przestrzennego i pola morfogenetycznego. Perfidny obrzydliwy podstęp , który ubezwłasnowolnił myślowo LUDZI! część z nich uwierzyła iż ich wcale nie ma są tylko nagrane myśli ., które wybierają żeby ... no po co? Co robić?  zasilać system energetycznie nie przekraczając dopuszczalnego wzorca bezmyślności powielając wyłącznie już przygotowane myśli i żyć tylko w ramach tej granicy , energetycznego pastwiska bezmyślności.otrzymując strępy jakichś przekazów motających ludziom w głowach , którym się wydaje iż są wybrańcami naj, naj.... za ciuteczkę wygodniejsze życie i złudzenie wielkości!
Nie ze mną te numery , o nie!
Naszym prawdziwym celem  życia w światach materialnych jest nauka tworzenia w drodze do uzyskania prawa stwarzania, w tym procesie nie powiela się cudzych myśli , tworzy się własne w miljardach miljardów dowolności zawartej we wzorcu przestrzeni zdeponowanym w KODZIE MORFOGENETYCZNYM  zespolonym wibracyjnie z nią.  To jest zasadnicza różnica i to przeolbrzymia różnica posiadać wzór doskonałości ( portal , klucz do przekroczenia wymiaru) i materiały do układania tego klucza z których w cyklach życia tworzymy jego kolejne opcje by uzyskać doskonałość , którą otwieramy sobie  każdy indywidualnie  wrota do przekroczenia kolejnego wymiaru. Ten moment   jest "zdanym egzaminem z naszego rozwoju indywidualnego" wobec wzorca energetycznego , którym jest dla nas Stwórca na każdym poziomie naszych doświadczeń rozwojowych. Celem naszego zrycia jest uzyskanie takiej samej doskonałości jak Stwórcą -Wzorzec w celu stwarzania życia w innych sektorach Kosmosu.

Chyba jasna  i zrozumiała jest różnica tworzenia osobistego ( a tworzy się  z energii myślą która się materializuje przez zagęszczanie się) z użyciem wzorca doskonałości do osiągnięcia której dążymy.Od powielania cudzych myśli zdeponowanych w polu informacyjnym w dozwolonych i wyznaczonych dla nas granicach myślowo -wibracyjnych. W drugim wypadku nie ma żadnego tworzenia jest wymuszona akceptacja życia w ramach wyznaczonych nam przez władców. Koniec , kropka z indywidualnością ona jest tylko w określonych i dozwolonych granicach zapewniających zyski temu kto je stworzył.

@ east czy teraz rozumiesz różnice oraz co powielasz jako swój wzorzec? Dlaczego to robisz? Odpowiedzi na to pytanie poszukaj w sobie, ale... zostań przy tym toku bezmyślności jeżeli jest Ci bliski , jednak nie wymuszaj go na nikim , bo to nie jest dobre sam zakładasz sobie i innym kajdany niewoli  bez-myślowej opartej na akceptacji tego co ktoś dla Ciebie i tobie podobnych zdeponował w polu informacyjnym a raczej dezinformacyjnym , manipulacji Ludzkim mózgiem i  umysłem.

Sieć pola informacyjnego otaczająca ziemie i programująca nam ta niewolę to nie pole morfogenetyczne , pole stymulujące nasz rozwój i przekraczanie kolejnych poziomów osiągani przez nas wiedzy osobistej.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #615 : Maj 10, 2012, 11:15:27 »

@Kiaro
Cytuj
MY nasze JA nad przestrzenne za pomocą swojego "awatara" JA ziemskiego tej unikalnej inkarnacji która jest Człowiek tworzy wedle wcześniejszego swojego zamysłu  inaczej planu przed urodzeniowego. Myślę iż do tej pory wszystko jest jasne , chociaz nie wszyscy muszą akceptować tą wiedzę.

To całkiem milutka koncepcja. Niestety ,ale tylko koncepcja. Nie brzmi jak prawda ostateczna. Niektóre spostrzeżenia przez Ciebie opisane wydają się przemawiać prawdą, ale ogólny oddźwięk ma tylko jeden cel : umacnianie iluzji JA.
Nigdy nie miałaś odwagi spóbować przeciwstawić się tej iluzji. Myśliciele mocno ukorzenili w Tobie wzorzec myślicielski Mrugnięcie
Oczywiście "przypadkowo" akurat sie z nimi zgadzasz.

Cytuj
Wracając do "wzorców myślowych", są one czy ich nie ma? jak to z tym jest?
Otóż sa gotowe wzory myśli i zachowań przygotowane tylko do użytku, sięgasz i masz nie musisz się wysilać na myślenie ( nie myślisz jesteś nikim , a lepiej to wcale Ciebie nie ma , nie istniejesz nie ma żadnego JA służysz tylko do realizacji gotowców...itp, itd...)
No właśnie odwrotnie niż napisałaś. Skoro nie ma Ciebie, to żadna myśl nie ma na Ciebie wpływu.
Myśli tak właśnie tworzą koncepcję JA , jak to opisałaś - napływają jak fale, interferują, plączą się, zagęstniają. I oto jest myśliciel, który myśli, że myśli te myśli. Już wystarczy, że one napłyną , a Ty : " och to moja głęboka myśl".

Kiedy rozwiewa się iluzja JA widać że myśli napływaja. Są jak fale na oceanie. Konkretne , tymczasowe fale. Można po nich płynąć, bo już je widać. Nie są Tobą i nigdy nie były. Nie mogą Ciebie budować już więcej. Ale to nie jest do opisania, tego się doświadcza bezpośrednio.

Cytuj
Ten system informacyjny jest i działa na zasadzie wielkiego komputera czyli sieci informacyjnej która została sztucznie stworzona przez naszych władców w celu realizacji ich planu odcięcia nas na zawsze od naszego JA nad przestrzennego i pola morfogenetycznego. Perfidny obrzydliwy podstęp , który ubezwłasnowolnił myślowo LUDZI!
Tak , system myśli z matrixa to coś takiego jak piszesz, on ubezwłasnowolnił myślowo ludzi właśnie dlatego i z powodu tego myśliciela, którym sądzisz, że jesteś, a który powstał na skutek wprogramowania w maleńkie dziecko poczucia tożsamości.

JA -myśliciel, Pani swoich myśli. To jest to ubezwłasnowolnienie.

Cytuj
część z nich uwierzyła iż ich wcale nie ma są tylko nagrane myśli ., które wybierają żeby ...
Jak coś co nie istnieje może cokolwiek wybrać ?  To logicznie sprzeczne. Nie istniejące - czyli iluzoryczne JA - nie może odtwarzać myśli, ani się z nimi zestrajać, bo go nie ma. I to jest jedyne zabezpieczenie przed manipulacją z myśli.
Oczywiście rozpuszczanie JA to proces. Proces ,który trwa . Tu potrzebna niewzruszoność wobec nieskończoności napływających myśli. Obca instalacja się w końcu rozwieje. A myśli sobie będą dalej płynąć.
Cytuj
Co robić?  zasilać system energetycznie nie przekraczając dopuszczalnego wzorca bezmyślności powielając wyłącznie już przygotowane myśli i żyć tylko w ramach tej granicy , energetycznego pastwiska bezmyślności.otrzymując strępy jakichś przekazów motających ludziom w głowach , którym się wydaje iż są wybrańcami naj, naj

JA odtwarza napływające myśli utożsamiając się z nimi i dlatego właśnie , z powodu tegoż JA , dzieje się proces, który opisałaś.

Myśli przeczytane, myśli wpojone przez innych, myśli przeczanellingowane , to wszystko Ciebie urabia , niczym automat do powielania historii, tworzenia wyobrażeń na temat na przykład konstrukcji wszechświata , hierarchii bytów nie wcielonych, koncepcji JA w zaświatach, aż do samego Stwórcy. Bajkowy system , tylko komu ma służyć ostatecznie ?

Cytuj
Nie ze mną te numery , o nie!
Naszym prawdziwym celem  życia w światach materialnych jest nauka tworzenia w drodze do uzyskania prawa stwarzania, w tym procesie nie powiela się cudzych myśli
Niestety, ale to są też tylko wyobrażenia na temat siebie i swojej super ważnej roli - ostatecznej roli stwarzającego . Jesteś  na dobrej drodze. Może w nagrodę uzyskasz status stwórczyni - choć to będzie tylko rola, a dalej myśli  (cudze) będą sterować Twoją energią. Oczywiście w nagrodę otrzymasz super ważne poczucie superważności . No bo to poważnie brzmi - stwarzać ! Mrugnięcie

Cytuj
Sieć pola informacyjnego otaczająca ziemie i programująca nam ta niewolę to nie pole morfogenetyczne , pole stymulujące nasz rozwój i przekraczanie kolejnych poziomów osiągani przez nas wiedzy osobistej.
Zobacz, że sama to napisałaś - coś stymuluje Ciebie do osiągania kolejnych poziomów o charakterze osobistym. Nie jesteś kreatorką tego procesu, a on sam nie jest prawdziwy.
Nie można być bardziej oświeconym czy mądrzejszym ,bo cała mądrość i oświecenie są Naturą Istnienia i jest to już tu i teraz. Tylko trzeba się zatrzymać w tej nie kończącej sie iluzji wspinaczki po drabinie za jakąś niebotyczną marchewką.
Cytuj
Dlaczego to robisz?
Nie ma tego, który coś robi przeciwko Tobie. Pisanie skierowane jest do prawdziwej natury poza Tobą, która wyraża się poprzez formę, którą sądzisz, że jesteś.
Pisze się dla otwarcia oczu.
Nie jestem, a  w tym się mieści to, że nie jestem Twoim wrogiem.

edit

 
Cytuj
presja dla niepokornych bywa bardzo okrutna oparta na zastraszeniu i eliminacji ze wszystkich aspektów dotychczasowego życia. Mało kto wytrzymuje te trudności i nie poddaje się wszelakim stratą, straty są  we wszystkim co do tej pory uznawaliśmy za wartości swoje ustalone dla nas przez system. Ale raczej polegają  one na przewartościowaniu systemu wartości i pokonaniu olbrzymiego strachu który używany jest w stosunku do nas na każdym etapie nowego życia
.

To ,co JA uznaje za okrucieństwo czy też stratę czegoś w życiu jest  - z punktu poza JA - oczyszczaniem ze złogów.
 "Mało KTO wytrzymuje trudności" - tak właśnie ma być. Ten ktoś ulega rozproszeniu, zatomizowaniu i to jest naturalny proces polegający na starzeniu się koncepcji (w tym ciała również ) i ostatecznie śmierci. Taki jest proces naturalny od wieków.

 Poczucie utraty wartości najpierw przez System zaimpementowanych czasami bardzo boli. Ostatni bastion - JA - zaciekle walczy o resztki tych wartości, które dla siebie przyjęło za jedynie słuszne. Przywiązanie czasami kończy się chorobą psychiczną lub wyparciem wszystkiego, albo nawet zareplikowaniem się na nowo w nowej roli tym razem jako Nowa Osoba. Oczywiście ta "lepsza" , piękniejsza i wyżej rozwinięta.
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2012, 11:24:32 wysłane przez east » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #616 : Maj 10, 2012, 11:53:39 »

JA jestem Myślicielem to niezaprzeczalny fakt! Ale Myśliciel to nie myśl! On jest twórca myśli, Jego samoświadomość JA tworzy przeróżne myśli na podstawie doświadczania uczuć i odczuć. Zrozumienie tej prostej prawdy być może uwolni Cię z tego myślowego zaułka.
JA , to jest cała osobowość Myśliciela stworzona na podstawie przeżywanych uczuć i odczuć , to one są najważniejsze ale one wyrażane są równocześnie przez tok myśli , który jest narzędziem i efektem przeżyć Myśliciela a nie nim samym. Owszem jakość i moc myśli ukazuje osobowość Myśliciela , przestrzeń energetyczną która jest Jego DOMEM.
Żaden Myśliciel nie uzależnia się od swoich myśli , wie iż one są chwilowe , zmienne , bowiem cały czas trwa ruch i nic ale to nic nie pozostaje nim nietknięte. Tak więc trwanie ciągłe przy ustalonych kanonach myślowych jest stagnacja i skostnieniem każdego Myśliciela , to nie jest rozwój o którym ja opowiadam.
Nie zauważyłeś przypadkiem iż JA również cały czas wzbogacam moja przestrzeń informacyjną? JA nie "kupuje" cudzych myśli jak świeże bułeczki.... JA przeżywam zdarzenia , wyciągam wnioski z odczuć i przekazuję je w postaci moich myśli. Jest to tylko informacja dla zainteresowanych a nie żaden nakaz identyfikowania siebie z nimi.
Każdy ma swoją drogę rozwoju , opartą na indywidualnych doznaniach , które stają się w komunikacji  energetycznej ( zarówno fizycznej jak i poza fizycznej) myślami lub słowami.
Czy wypowiadając jakieś słowa jesteś nimi? Nie jesteś ich twórca na podstawie doświadczanych doznań , którymi je wyrażasz w przestrzeni opartej na takiej komunikacji.

Ale te słowa ( czy myśli wypowiedziane) opisują Ciebie w wielu płaszczyznach pomimo iz nimi wcale nie jesteś. Jednak tworzysz je na swoją miarę.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #617 : Maj 10, 2012, 12:05:20 »

@Kiaro
 
Cytuj
JA , to jest cała osobowość Myśliciela stworzona na podstawie przeżywanych uczuć i odczuć
Czyli, zgadzasz się, że JA to nie jest pierwotne Istnienie, a tylko coś, co zostało stworzone na podstawie tych czy innych informacji.
Dalej odpowiadasz sobie sama
Cytuj
Zrozumienie tej prostej prawdy być może uwolni Cię z tego myślowego zaułka.
Ponieważ najsilniejszym "myślowym zaułkiem" jest przyjęte założenie , iż :
Cytuj
JA jestem Myślicielem to niezaprzeczalny fakt!
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #618 : Maj 10, 2012, 12:13:33 »

JA to tylko umowne określenie samoświadomości , można było nazwać ja również AM , albo AB...  Tak JA jestem Myślicielem ponieważ Tworzę moje myśli , nie zapomnij tego dodać gdy chcesz przekazać prawdę o mnie a nie nią manipulować.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #619 : Maj 10, 2012, 12:35:49 »

To znaczy jak do tej pory jest tak, wg Ciebie, ze JA jest tworzone na podstawie informacji (odczuć, uczuć ) z zewnątrz. Stworzone JA nazywa siebie Myślicielem ,który Tworzy myśli.
Nawet jeśli tak, to stworzone z zewnątrz JA (nie istniejące jako pierwotny, samodzielny byt ) dalej produkuje i wypuszcza w świat myśli.
I na tej podstawie uważasz, że JESTEŚ ?
Kto produkuje odczucia z których wyprodukowana jesteś Ty ?
Odczucia przychodzą z zewnątrz same, albo ktoś je tak modeluje, aby powstała Kiara Mrugnięcie
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #620 : Maj 10, 2012, 12:49:56 »

Ciekawie jest obserwować ścieranie się dwu koncepcji.  Mrugnięcie Wszechświat z „JA” i bez „JA”.
Jednak, skoro myślę (póki co), to zastanawia mnie skąd te wszystkie myśli się wzięły i co to jest rozwój?
Przecież to myśl niesie nowe idee, wartości, serce jest tylko do odczuwania skutków tychże.
A jeśli nie ma nowych prądów, bo nie ma komu je tworzyć, to czy tym samym nie następuje stagnacja?

Energia, to ruch, ścieranie się ładunków. Co, gdy tego zabraknie?
Może właśnie różnorakie „JA” utrzymują wszystko przy istnieniu? Nie wiemy jak było na początku.
Ale podejrzewam, że coś, jakaś nieznana nam siła spowodowała „rozerwanie” całości na cząstki, jej pofragmentowanie.
Jest zróżnicowanie, chociaż „materia” ta sama. Być może kiedyś nastąpi proces unifikacji?
Likwidacja „JA” i powrót do jednego stanu skupienia? Jednego UMYSŁU? Któż to wie?
Ja nie wiem, przynajmniej na razie.  Chichot
 
Jedno jednak wiem, w jakimś zakresie mogę sobą sterować właśnie za pomocą umysłu.
Wiem też, że podlegam jakimś siłom, na które nie mam wpływu.
Ok., jest jak jest, myślę, czuję, działam. Istnieję. Czy dokądś zmierzam? Sądzę, że tak, przede wszystkim
do poznania siebie. A poprzez siebie Wszystkiego.

Wg mnie, East popadł w ciekawy paradoks, poznaje świat poprzez coś, co zanegował.
Jego „JA” działa w podziemiu.  Duży uśmiech  Ale dalej działa. Czy zgodnie z porządkiem rzeczy, czy wbrew?  Duży uśmiech
Jakkolwiek jest, wcale mi to nie przeszkadza. Pa  Chichot
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #621 : Maj 10, 2012, 13:08:48 »

..widać to Ja jest tak sprytne, że samo zanegowało swoje istnienie, aby nikt go nie próbował "rozpuścić",-
co do Idei- to też ciekawe zagadnienie- czy myśl była pierwsza, czy idea,-
to stary klasyk- pt. Jajko czy kura Duży uśmiech

PS. pewnie Jarzębina Duży uśmiech Chichot
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2012, 13:21:11 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #622 : Maj 10, 2012, 13:53:51 »

To znaczy jak do tej pory jest tak, wg Ciebie, ze JA jest tworzone na podstawie informacji (odczuć, uczuć ) z zewnątrz. Stworzone JA nazywa siebie Myślicielem ,który Tworzy myśli.
Nawet jeśli tak, to stworzone z zewnątrz JA (nie istniejące jako pierwotny, samodzielny byt ) dalej produkuje i wypuszcza w świat myśli.
I na tej podstawie uważasz, że JESTEŚ ?
Kto produkuje odczucia z których wyprodukowana jesteś Ty ?
Odczucia przychodzą z zewnątrz same, albo ktoś je tak modeluje, aby powstała Kiara Mrugnięcie

Może dla Ciebie jest tak jak piszesz dla mnie jest tak jak ja piszę ale Ty przetwarzasz te informacje na swój styl dopiero później oceniasz a nie moja dosłowność.

ENERGIA -SAMOŚWIADOMOŚĆ , była i jest wieczna ( nic nie wiadomo nam o jej początku ni końcu) była w pra oceanie miłości i z niego wyłoniła się poprzez-odkrywanie siebie samej w konfrontacji z odczuciami przez siebie zewnętrzności i zewnętrzności.Odczucia tworzyły uczucia przeżywanie ich co objawiało się i objawia nadal w postaci myśli. Każdy z nas ( porucz syntetyków , kopi takich Energii) jest nią i zawsze był oraz zawsze będzie , bo Energia jest niezniszczalna. Można tylko wyzerować jej samoświadomość siebie i cala osiągniętą wiedzę o sobie oraz zewnętrzności a wówczas cały cykl poznawczy zaczyna ona od zera.

Jednak to jakom osobowość i barwę posiada każda Energia obecnie jest wielomilionowym  czasem poznawania siebie na tle zdarzeń i innych Energii. Ta długa droga tworzy barwę i moc energetyczną każdego z nas. W światach fizycznych przejawiamy nasz rozwój myślą ,słowem i czynem tworzącym w materii.  W niefizycznych myślą i czynem tworzącym w energii.
Jednak zawsze tworzymy myśli , które są wyrazem naszego poziomu poznawczo- twórczego opisującego naszą osobowość.
W Zaświatach są Myśliciele wcielający się w materię i tacy którzy nigdy się nie wcielają , a tez tworzą myślą.
ja jestem Myślicielem który wybrał swój rozwój z udziałem wcieleń i nie jest tak iż  "myślę więc jestem... a raczej jestem i myślę...."

Odczuć się nie produkuje je się doznaje., JA je doznaję moja samoświadomość je doznaje.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2012, 13:54:52 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #623 : Maj 10, 2012, 16:24:09 »

@Ptaku

Cytuj
Przecież to myśl niesie nowe idee, wartości, serce jest tylko do odczuwania skutków tychże.
A jeśli nie ma nowych prądów, bo nie ma komu je tworzyć, to czy tym samym nie następuje stagnacja?

Nie ma komu ich tworzyć, a jednak myśli są . Dlaczego ? Być może dlatego - jak to przekazują Wschodnie tradycje - że wszystko ,co jest istnieje w jakimś uniwersalnym , kosmicznym Umyśle. Stąd myśli po prostu krążą , przyciągane lub odpychane. Jakieś prądy zawsze będą tyle, że JA (samo będąc efektem pojawiania się myśli) uzna je za coś nowego, a tymczasem po prostu "nowa" myśl nie mogła się dopchać do "odbiornika" z powodu tłoku "starych" myśli Mrugnięcie

Ptaku
Cytuj
Ok., jest jak jest, myślę, czuję, działam. Istnieję.
.. parafrazując " myśli są, czucie jest, działanie , Istnienie "  nie ma w tym Ciebie jako nieśmiertelnego, wiecznie istniejącego bytu .

Kiedy myśli przeminą odcięte poprzez śmierć  i żadna myśl nie będzie się w stanie o cokolwiek zaczepić, wówczas zostanie doświadczone BEZOSOBOWE  Istnienie, o którym Kiara napisała
Cytuj
ENERGIA -SAMOŚWIADOMOŚĆ , była i jest wieczna
To również jest element tradycji Wschodu - Atman i Brahman. Atman jako wyłoniony z całości (Brahmana) , dla celu samo-doświadczania tegoż Brahmana.
Cytuj
Wg mnie, East popadł w ciekawy paradoks, poznaje świat poprzez coś, co zanegował.
Póki co nie jest możliwe doświadczenie Pełni w całości ( z powodu wcielenia) ,ale dobrze kiedy poprzez rozpoznanie iluzji pojawia się  źródło pochodzenia ( choćby poprzez nie tworzenie zbędnych , nowych tożsamości ).

A może i niezbędnych na jakąś chwilę, czas i miejsce ?
Nie ma sprzeciwu wobec działań iluzji JA ponieważ to jest iluzja. Resetuje się każdej nocy. Każdego poranka powraca na nowo. Nie ma czego negować, bo to nie istnieje trwale Uśmiech
Tylko przekonanie o własnej trwałości ,albo podjęte powinności i zobowiązania wobec "innych JA" ( cóż za ignorancja wobec pewności śmierci/resetu ) utrzymuje jakieś w miarę spójne JA w kupie.

Taki stan półtrwania w "rozpuszczeniu" i ponownym "zestaleniu" to niezłe ćwiczenie Istnienia Chichot

Kiaro, co tam jest w zaświatach , to nie wiadomo. Możliwe, że są kolejne nietrwałe iluzje usiłujące żywić się energią pozyskaną od wcielonego Istnienia. Po to im są -tym Myślicielom - odbiorcy ich myśli, czyli nietrwałe iluzje JA ( które wszak są przekonane, iż są Centrum Wszechświata ). Energia Świadomości zasila ciała w których umieszczono implant zbierający przetworzoną energię życiową i przesyła go dalej do "swoich" twórców. Oni zaś muszą tylko podtrzymywać ten implant -jego ważność - reszta dzieje się automatycznie. Czysta produkcja luszu Mrugnięcie

Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #624 : Maj 10, 2012, 18:43:53 »

Czytając pamiętniki rotmistrza Pilickiego doczytałem się, ze w czasie szarży na pozycje wroga poganiali konie krzycząc ja! ja! ja! Duży uśmiech
Ok może już wtedy byli sprytni i negowali swoje istnienie bo odwagi im nie brakowało tak jakby zupełnie olewali ciało fizyczne albo też już wtedy działali w podziemiu i mieli implanty i działali automatycznie  Duży uśmiech
Może już wtedy wiedzieli ,że energia i świadomość są wieczne Duży uśmiech
Uparty nie jestem a lubię zgodę i piwo  Język
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2012, 18:47:58 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
Strony: 1 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 [25] 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 ... 80 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.201 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

stadniniakonna norwegland szkolamagii x22-team rezerwat-mustangow