| 
			| 
					
						| Rafaela 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #275 : Czerwiec 08, 2010, 22:40:48 » |  | 
 
 To jest naprawde piekne Kiaro.Pozdrawiam Rafaela
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| east 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #276 : Czerwiec 08, 2010, 23:41:07 » |  | 
 
 Niech ¶wiat nam siê tworzy Nie odmierzany czasem
 Niech siê dodaje , kiedy siê mno¿y
 pachn±cy szyszek ca³ym lasem
 I tak otulony szalem symetrii
 Tu plus, tam minus, dobro i z³o
 w harmonii rytmie i geometrii
 Tañczy go .. no jak my¶lisz -kto ?
 Ten kto ze z³otej proporcji utkany
 w wodnym roztworze swej zawiesinie
 w strukturze ¶wiata dwudziesto¶cianu
 muzyk± sfer nieskoñczonych p³ynie
 ............Cz³owiek  -  Istnienie
 które sprzê¿one z czelu¶ci± nico¶ci
 wiruje i skrêca siê w spiral zawi³o¶æ
 gdy przez ten Wszech¶wiat z dziurami w ca³o¶ci
 prowadzi Go ¶wiêta Jedna Mi³o¶æ
 
 One Love
 
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2010, 23:43:46 wys³ane przez east » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| koliberek33 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #277 : Czerwiec 09, 2010, 00:15:52 » |  | 
 
  East, dziêki Twojej piêknej i powy¿szej inspiracji:
 
 ¯yczenie
 
 Niech siê ¶ni sen Prawiecznym D¼wiêkiem
 który wszystkie Tobie otwiera drzwi
 i który kwiaty ubiera w z³oto-barwne sukienki
 niech ci siê ¶ni, niech ci siê ¶ni!
 
 Niech jasne s³oñcem szumi± polany
 i nied¼wied¼ spokojnie w swej gardzie ¶pi
 ¶miech dzieci w trawie  i taniec wdziêcznych owadów
 a pod g³ow± twoj±  mech, wci±¿ ci siê ¶ni!
 
 I k³osy pe³ne i k³osy miodne, niebieskie jak niebo lny
 dziewczêce wianki, czu³y smak ust, co budzi ¶wit
 kl±skanie ¿ab z dzwonnym nieszporem
 zielonym majem szczê¶liwe dni !
 
 Na progu domu nareszcie On(Ona)
 w stêsknione niechaj we¼mie  ramiona
 przytuli do serca w bólu i poniewierce
 co siê  ró¿± otworzy skroplon± deszczem.
 
 Ty u¶miech na przywitanie i s³odkie darujesz bzy
 niech ci siê spe³ni, co najpierw tak piêknie ¶ni!
 
 
 
 
 
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2010, 08:26:22 wys³ane przez koliberek33 » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| chanell 
								 Maszyna do pisania...
								
								 
								Punkty Forum (pf): 72 
								Offline 
								P³eæ:   
								Wiadomo¶ci: 3453
								
								Zobacz profil | 
								|  | « Odpowiedz #278 : Czerwiec 09, 2010, 09:53:13 » |  | 
 
 Kochani    piszecie piêkne wiersze.Dziêkujê        Kiedy czytam wasze wiersze to , po pierwsze ; czuje rodo¶c,smutek,glód, choc tych wierszy jest ju¿ w bród. Rado¶æ ,bo to piekne wiersze. Smutek,¿e nie piszê pieknie. G³ód,bo mi  ma³o,ma³o,malo. Ciagle ma³o..  Thotal,Kiara,Koliberek ,East, szczerze,? piszcie dalej niech mnie bierze   Szepczê wszystkim wam do ucha, Id¼ na ca³o¶æ ,niech energia z was wybucha   Acha ! i po drugie piszê szczerze bo was lubiê         |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2010, 10:10:39 wys³ane przez chanell » |  Zapisane | 
 
 Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
 Ksiêga Koheleta 3,1
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| koliberek33 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #279 : Czerwiec 09, 2010, 10:52:28 » |  | 
 
 i tym sposobem zakrêci³o mi siê od tak skanalizowanych piêknie pochwa³ w koliberkowym czubie! wszak i ja Ciê channel i Was wszystkich lubiê wiêc skrobiê tu sobie malutkim pazurkiem i niewa¿ne czy mam z górki czy pod górkê bo wiem, ¿e choæ jedno zaduma siê serce odpowiadam mu za to nastêpnym wierszem i kwiat niosê wielki w mej butonierce!   Dodam w peesie, ¿e jestem ju¿ prawie w niebiesiech i do stóp Ci siê k³oniê a tak naprawdê serdecznie p³oniê         |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2010, 20:38:42 wys³ane przez koliberek33 » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Kiara 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #280 : Czerwiec 09, 2010, 14:19:59 » |  | 
 
 Konwaliowe spelnienie.
 Melodie szczescia zagraly konwaliowe dzwoneczki
 posypaly sie brylanty rosy pod stopy wedrowniczki
 niczym cud skrzacy oczarowaniem
 Dzwiek subtelny a zarazem krystalicznie donosny
 pisal na pieciolinni zycia opowiesc
 juz nie pamietam jak dlugo wiatr przeznaczenia
 oplata ziemie ta historia , juz nie pamietam
 W konwalji zapisana jest niezmienna nuta otwierajaca wiosna serca
 malenki dzwoneczek pelen marzen wyczekuje napelnienia brylantowa rosa
 by mogl ponownie powierzyc wiatrowi piesn szczescia
 by kolejna wedrowniczka obudzila nia serce
 by wiatr zaniusl spelniona opowiec swiatu
 
 Wedrowniczka bosymi stopami stapala po zyciu....  marzac....
 marzenia zna konwalia , wiatr i malenkie brylanty rosy skrzace sie przdwieczna opowiescia
 zapisana w dzwoneczkowej symfonni  ktorej   powierzono ten prastary sekret
 poranek budzony pierwszym promieniem slonca
 wsluchal sie w konwaliowe  wspomnienia   zadumany marzeniem o szczesciu
 wypelniajacym los dnia i wedrowniczki...
 
 Jak niewiele potrzeba  nam do spelnienia  , tak niewiele .....  tylko konwaliowa melodie otwierajaca swoim tonem milosc.
 
 M.
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2010, 01:01:07 wys³ane przez Kiara » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #281 : Czerwiec 09, 2010, 20:45:17 » |  | 
 
 Julia
 jeszcze wiatrem
 i s³oñcem
 jej skóra pachnia³a
 jeszcze ¶piew ptaka
 wpl±tany we w³osy
 echem pobrzmiewa³
 gdy ju¿ – ku chmurom
 coraz bardziej
 przejrzysta
 na skrzyd³ach jaskó³ek
 strzeli¶cie lecia³a
 
 Julia – co z mi³o¶ci
 wielkiej
 ¿yæ d³u¿ej nie chcia³a
 
 jeszcze wiatrem
 i s³oñcem
 jej skóra pachnia³a …
 
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| sarah54 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #282 : Czerwiec 09, 2010, 21:47:51 » |  | 
 
 Z dedykacj± dla Jacka...
 Po³owa Mnie
 
 Kiedy widzê twoj± twarz, wiem ¿e jeste¶ po³ow± mojej
 oddzielon± z najwy¿sz± precyzj±, tak aby zapamiêtaæ ca³o¶æ ciebie.
 Kiedy rozbieram siê z mego cia³a, widzê ¿e jestem po³ow± twojego
 rozmyt± przez nag³y lot pozostawiaj±cy
 oczy w zamy¶leniu nad tym, co anio³y wyrze¼bi³y w swych sercach
 aby przypomina³y im tak ¿ywo o ich domu.
 
 Kiedy widzê twe piêkno, wiem ¿e jeste¶ po³ow± mojego
 nigdy nie uchwyconego w wypolerowanym lustrze,
 znaj±cego prawdziwy g³ód naszych dusz.
 Kiedy spogl±dam w twe oczy, wiem ¿e s± w po³owie moimi nakre¶laj±cymi trajektoriê,
 w której czysto¶æ odczuwania stanowi prawdziwy krêgos³up nas samych.
 Kiedy trzymam tw± d³oñ, wiem ¿e jest po³ow± mojej
 zestalon± w wiê¼, która kiedy wieczerza jest ju¿ gotowa
 zakre¶la sw± czu³o¶æ pod postaci± ksiê¿yca i ¼ród³a wody.
 Kiedy ca³ujê twe usta, wiem ¿e jeste¶ po³ow± moich
 zes³anych przez Bo¿± genealogiê, aby odkryæ nas
 w wy¶mienitej wazie naszego zjednoczonego oddechu.
 
 Kiedy s³yszê twój p³acz, wiem ¿e twoja samotno¶æ jest po³ow± mojej
 znajduj±c± siê tak g³êboko w ¶rodku, i¿ stajemy siê zagubieni na zewn±trz
 ¿ywi±c tak intensywn± têsknotê za ukazaniem nas samych
 niczym dokonanie obietnicy jeszcze przed poproszeniem o ni±.
 I kiedy patrzê na twoj± przesz³o¶æ, wiem ¿e jest ona po³ow± mojej
 biegn±c± ku drzewom czeremchy wirginijskiej
 w niewidoczny dla ca³ego ¶wiata sposób odnale¼li¶my siebie
 ¶miej±cych siê w nag³ym locie
 ujrzawszy wyrze¼bione inicja³y w naszych sercach.
 Oszczêdzaj±c drzewa.
 
 (WM)
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #283 : Czerwiec 10, 2010, 19:30:11 » |  | 
 
 Jeszcze jedno wspomnienie/pamiêci Haliny Po¶wiatowskiej/
 
 odesz³a¶ w sen – d³ugi
 jak my¶l o futrze
 mrucz±cym ciep³em
 i ¶wiat trochê umar³
 twoje okno
 nie ¶wieci ju¿ w noc
 d³ugo
 nie s³ychaæ na schodach
 dyskretnych kroków anio³a
 co s±siadem by³ twoim
 ani szelestu zwijanych skrzyde³
 
 jedyny szelest
 s³yszalny – to szelest
 odwracanych kartek
 
 po bia³o – czarnych klawiszach
 tañcz± widz±ce palce
 i ptak na nich trzepoce
 schwytany
 w seledynowe oczy kota
 
 ten kot nie lubi
 aby mu g³askaæ metafizyczne futro
 pod w³os – pamiêtasz?
 
 odesz³a¶ w sen – d³ugi
 a ja wci±¿ s³yszê – jak p³aczesz
 w rogu wszech¶wiata
 zwiniêta
 nie¶miertelna Julio
 
 19.07.2003
 
 
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Thotal 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #284 : Czerwiec 11, 2010, 05:06:28 » |  | 
 
 Dobrze ¿e pióro w piórka mo¿na zmieniæ, a ciê¿ary ciê¿kich s³ów delikatnie rozprzestrzeniæ, dobrze, ¿e poezj± chc± zajmowaæ siê anio³y, bez buciorów, zbroi i zamys³ów chorych... Pozdrawiam - Thotal    |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Rafaela 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #285 : Czerwiec 11, 2010, 11:13:58 » |  | 
 
 Moj Boze, naucz mnie dobrego uzywania czasu, ktory nam dajesz
 i dobrego korzystania z niego, bez marnowanie go.
 Naucz mnie przewidywac bez dreczenia sie i naucz mnie
 korzystac z popelnionych bledow bez popadania w skrupuly.
 Naucz mnie wyobrazac sobie przyszlosc, wiedzac,
 ze nie bedzie ona taka, jaka sobie wyobrazam.
 Naucz mnie oplakiwac moje bledy i winy bez popadania w niepokoj.
 Naucz mnie dzialac bez pospiechu, a spieszyc sie bez gwaltownosci.
 Naucz mnie godzic postepowanie pogodne z zapalem
 a gorliwosc ze spokojem i umiarem.
 Pomoz mi,kiedy zaczynam, bo wlasnie wtedy jestem slaby.
 Cuwaj nad moja uwaga, kiedy pracuje, a przedewszystkim
 Ty sam uzupelniaj lichosc moich dziel.
 
 Jean Guitton
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #286 : Czerwiec 11, 2010, 12:20:36 » |  | 
 
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Rafaela 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #287 : Czerwiec 11, 2010, 21:08:30 » |  | 
 
          Kochac, to nie znaczy wziac drugiego czlowieka,
 aby siebie wzbogacic,napelnic,
 lecz darowac siebie, drugiemu czlowiekowi,
 aby jego wzbogacic(...).
 Trzeba sie dlugo trudzic w pracy nad soba,
 by gest brania stal sie gestem dawania(...),
 gdy mowisz:kocham cie-mowisz:daruje ci siebie.
 Aby moc sie darowac, musisz sam siebie posiadac,
 a czy ty juz naprawde jestes w pelni posiadaczem siebie?
 
 Q.Reussir
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Kiara 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #288 : Czerwiec 11, 2010, 21:30:38 » |  | 
 
 Kochac?
 To takie zwyczajne....
 Zobaczyc w drugim Czlowieku siebie
 Podarowac  mu wszystko co chcialoby sie otrzymac dla siebie
 Przyjac od niego wszystko co jego serce wybralo za najpiekniejsze dla siebie...
 Kochac....
 To splesc sie z kims miloscia , ktora przekracza granice  marzen
 zapisuje siebie w istnieniu wiecznym..
 Tylko milosc prawdziwa takie cuda czynic potrafi.
 Kochac....
 
 M.
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2010, 14:33:15 wys³ane przez Kiara » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #289 : Czerwiec 11, 2010, 21:39:38 » |  | 
 
 * * *
 chod¼ - opowiem ci
 o mi³o¶ci tak bardzo
 prawdziwej
 
 pszenic± i winem dojrza³ym
 pachnia³a
 na stole naszym - gdy
 ptaki ziarnem karmili¶my
 /jeszcze dzi¶ na ¿er siê zlatuj±/
 
 biedne ptaki
 nie wiedz± - ¿e mi³o¶æ
 zabili¶my
 pijani winem dojrza³ym
 
 i tacy - nierzeczywi¶ci
 
 05.05.2001
 
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Rafaela 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #290 : Czerwiec 11, 2010, 22:11:27 » |  | 
 
 Jezeli umarles dla kazdej radosci,milosci i szczescia,jezeli nie potrafisz juz uwierzyc w siebie ani w innych ludzi,
 sprobuj sie oczyscic i odrzucic wszystko co smutne,
 brzydkie, zatrute, ciemne i ponure.
 Obudz sie z nocy swojego zniechecenia i zmeczenia zyciem
 do nowego poranka pelnego slonca,ptakow i kwiatow.
 Otrzasnij sie z zimowego snu swojej apatii do nowej wiosny.
 Powstan! Bog napisal zmartwychwstanie na kazdym listku wszystkich drzew.
 A wiec na pewno takze w twoje biedne serce czlowiecze.
 
 Phil Bosmans
 
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| sarah54 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #291 : Czerwiec 13, 2010, 20:58:38 » |  | 
 
 On- stêskniony, ufny i czu³y,Ona- zmys³owa, wierna i silna...
 I cisza...
 On- dotyka, smakuje i milknie w zachwycie,
 Ona- rozkosz± nape³nia ka¿dy gest.
 
 Cisza sprawia, ¿e on s³yszy mowê jej ud
 a ona jego zachwyt i zadziwienie...
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| koliberek33 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #292 : Czerwiec 16, 2010, 14:04:58 » |  | 
 
 ró¿e
 
 gdzie hoduje siê te ró¿e,
 którym zaraz trzeba umrzeæ
 
 ty z mi³o¶ci mi je niesiesz
 potem w wazon miêkko wk³adasz
 
 ró¿e ¿yciu odebrane
 z³ot± wst±¿k± i paproci±
 tak przybrane
 
 by ich krwi nie widzia³ nikt
 jak z rozpaczy
 
 dr¿y im li¶æ
 
 
 
 
 
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2010, 11:08:17 wys³ane przez koliberek33 » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #293 : Czerwiec 16, 2010, 14:39:01 » |  | 
 
 * * *    
 co czuje ró¿a
 gdy barwy
 na drug± stronê têczy
 odchodz±
 gdy ratunku ju¿ nie ma
 dla p³atków
 pomarszczonych
 gdy s³oñce
 dzie³a zniszczenia
 dope³nia
 
 ..........................
 
 co czuje ró¿a
 gdy w nie¶miertelno¶æ przecieka
 kropla po kropli
 
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Silver 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #294 : Czerwiec 16, 2010, 15:28:21 » |  | 
 
 On- stêskniony, ufny i czu³y,Ona- zmys³owa, wierna i silna...
 I cisza...
 On- dotyka, smakuje i milknie w zachwycie,
 Ona- rozkosz± nape³nia ka¿dy gest.
 
 Cisza sprawia, ¿e on s³yszy mowê jej ud
 a ona jego zachwyt i zadziwienie...
 
 Ponoæ jak mówi± - g³odnemu chleb na my¶li, wiêc pisze to co my¶li. Gdzie zgubi³a¶ mê¿a ?    |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2010, 15:30:18 wys³ane przez Silver » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Kiara 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #295 : Czerwiec 16, 2010, 15:32:25 » |  | 
 
 Roza...
 W barw delikatnosc platkow przenika milosc spojrzen
 w zapachu game subtelna oddech miloscia    wiaze
 musnie  leciutko marzanie ,  spelnieniem  darzy  przytulenie
 to tylko jedna roza i wcale niezbyt duza...
 co czuje roza?
 
 Rozkosz spelnienia , wibracje szczescia
 cieplo  oplatajacych ja  ramion...
 oddechem przyspieszonym opowiada poemat co wieczor i co rano
 o drugiej strnie teczy napelnionej  szczescia barwami
 o diamecie , ktoremu powierzajac sekret rozkoszy stworzyli oni sami
 opowiesc pisze swiatlem istnienia  tulac do serca wspomnienia...
 co czuje roza?
 
 czuja to rowniez jej siostry w rozanym ogrodzie swiata
 pasowiejac gdy poludnie ponownie roze milosca splata
 przenikajac ja subtelnoscia  doznan po sekret stworzenia
 pisze w sercu poemat milosci przepieknej istnienia
 czy zatem wiesz juz wszystko?
 czy tylko w domyslach masz  rozanego szczescia smak?
 co czuje roza......
 
 To nic wielkiego , to tylko
 
 MILOSC
 
 ot tak......
 
 M.
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2010, 22:47:27 wys³ane przez Kiara » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #296 : Czerwiec 16, 2010, 15:51:36 » |  | 
 
 * * *    
 s³ysza³am p³acz ró¿y
 gdy o ¶wicie
 ku s³oñcu podnie¶æ siê
 chcia³a
 lecz ku ziemi zwis³a
 bo si³ ju¿ nie sta³o
 
 s³ysza³am jej oddech
 ostatni – tak dziwnie lekki
 
 jakby westchnienie
 
 ...............................
 
 a potem cisza
 ¶miertelna
 w sercu mym trwa³a
 
 ===========================
 
 * * *
 
 mój Bo¿e
 czy po ¶mierci ró¿y
 na nowo j± stworzysz
 gdy do nóg Ci padnie
 tak dziwnie skurczona
 czy ³zami swymi
 do ¿ycia j± wrócisz
 
 ........................
 
 mój dobry Bo¿e
 b±d¼ dla ró¿y
 jak i dla mnie jeste¶
 
 Scali³em posty
 Darek
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2010, 21:14:35 wys³ane przez Dariusz » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| Kiara 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #297 : Czerwiec 16, 2010, 16:10:30 » |  | 
 
 Bog i Roza.Bog swa roze stworzyl sam piescil kochal kiedy chcial niesmiertelnosc jej darowal w swoim sercu wiecznie chowal nie przyzekal nic wielkiego nawt tronu niebieskiego koron w darze jej nie dawal jako czlowiek przed nia stawal w plaszcz z milosci ubral roze wiedzie w dlugie ja podroze tuli kazdy platek cudny facet z niego nie marudny milosc z roza wpisal w zycie kocha piesci ale skrycie by ciekawosc ludzka cala wcale o tym nie wiedziala ze jest jedna z posrod roz ktora kocha on i juz!     M. |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| ptak 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #298 : Czerwiec 16, 2010, 16:14:56 » |  | 
 
 * * *   
 zasnê³am
 a sen mia³am piêkny
 po ogrodach niebiañskich
 b³±dzi³am
 i spotka³am w ogrodzie
 ró¿ê znajom±
 co na ziemi umar³a
 
 ¶wietlista by³a
 
 .........................
 
 dziêkujê Ci Bo¿e
 za ³zy – co ró¿ê
 zbawi³y
 
 |  
						| 
								|  |  
								|  |  Zapisane | 
 |  |  | 
	| 
			| 
					
						| koliberek33 
								Go¶æ
 | 
								|  | « Odpowiedz #299 : Czerwiec 16, 2010, 22:25:39 » |  | 
 
 bia³y p³atek
 
 bia³y p³atek ró¿y jeden za drugim
 ¶cielesz mu pod stopy
 w zapomnieniu odzierasz do naga
 zdumiony kwiat
 
 mówisz wci±¿ mówisz
 by us³yszeæ tylko tê jedn± frazê
 
 gwiazdy milcz± patrz±c na utkany
 z niecierpliwo¶ci serca
 kobierzec
 
 odszed³e¶  na zawsze
 któ¿ chcia³by st±paæ po p³atkach ró¿
 
 a ja
 
 w d³oniach pozosta³y mi nagie kolce
 i o sobie w pamiêci strach
 
 
 
 
 
 
 
 
 |  
						| 
								|  |  
								| « Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2010, 11:09:27 wys³ane przez koliberek33 » |  Zapisane | 
 |  |  | 
	|  |