Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 24, 2024, 15:04:28


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 17 18 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Reinkarnacja ...  (Przeczytany 201278 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #250 : Wrzesień 16, 2009, 13:48:21 »

hehe .. no tak też można .. próbować.
Jesli chodzi o moje.. to nic z tych rzeczy.

Nie wiem , jak Wy, natomiast.. no mysmy nie mieli.
Do tego "zabiegu" byłem Jogin, co może wszystko.

Pozniej  robiłem tez i takie jaja z wyłączaniem akcji pod EKG,
miałem ubaw, kiedy babka kopała/pukała  w sprzęt .. że niby coś nie kontaktuje
..no bo jak to jest,  ze facet bez akcji serca nawija do niej ..i jeszcze sobie dowcipkuje. (przecież "to niemozliwe")

..tak więc mozna sie dostac do podświadomych procesów.. i nimi regulować.

Jednak system nerwowy to nie serce(rytm), to nie płuca (oddech), które miałem już obcykane.
..też ma swoje wrunki brzegowe
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 16, 2009, 13:49:57 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
zitto
Gość
« Odpowiedz #251 : Wrzesień 16, 2009, 14:29:40 »

Cytat: janneth
Zitto, bardzo ładna ta opowieść o Santi Dewi... Właśnie ją przeczytałam. Powęszyłam w tej sprawie po stronach, wpisałam Santi Dewi w Google i w Youtube... Nie znalazłam ani jednego źródła, które by o tym pisało, a które nie było by związane z ezoteryką. Mało tego - nie znalazłam nawet żadnego źródła w języku angielskim.
Za to wpadłam na książkę pt."Prawdziwa opowieść o reinkarnacji" opowiadającą właśnie historię tej dziewczynki. Książka ma uwaga aż 18 stron Uśmiech
Też kiedyś to sprawdzałem, więc nie jest to dla mnie nowina, że nie ma innych źródeł. A zresztą, czy jakiś raport zamieszczony w internecie podpisany przez "prof. dra hab. Brahmaputrę" byłby dla Ciebie wiarygodny? Jak sama piszesz w internecie można zamieścić wszystko. Należałoby podważać i wątpić we wszystko co się czyta w necie..
Może być inny powód braku raportu w internecie. Na początku XXw nie było internetu..Uśmiech A informacja o tej dziewczynce krąży do tej pory po świecie wśród osób zainteresowanych tematem.
Ta książeczka to pewnie część tego co napisał Sture Lönnerstrand [ ..klik.. ] badając tę sprawę. Można odnaleźć jego książkę  [Klik...] - 159 stronicową. Istniejącą pod numerami ISBN.
Pomijając tę historię, na którą zwróciłem Wam szczególną uwagę, w linku jest jeszcze kilkadziesiąt artykułów. Oczywiście te historie też można podważyć.. Mrugnięcie Masz swój światopogląd i nawet nie będę próbował Cię przekonać. Nieprzekonanych nie przekonam - bo i po co? - a dla przekonanych te artykuły to może być coś z czego się ucieszą czytając.

Cytat: janneth
Szukając informacji na temat tej niezwykłej dziewczynki, znalazłam czyjś wpis na jednym z for, tłumaczący czemu niektórzy z nas pamiętają poprzednie wcielenia. Autor napisał, że naukowcy doszli do wniosków, iż u pacjentów po transplantacjach (przeszczepach organów) pojawiają się obce nawyki, zachowania, poglądy. Naukowcy tłumaczą to faktem, iż pamięć nie jest zapisywana wyłącznie w mózgu człowieka, a także w każdej komórce jego organizmu.
To by oznaczało, że to co niektórzy pamiętają może być owocem przekazanym im w DNA przez ich przodków.
Ciekawa teoria... Ale nie dla Was. Następna, która burzy wiarę w reinkarnację.
Nie, czemu? Ciekawa teoria.. Mrugnięcie Tylko gdzie jej weryfikowalne źródło, o które dopominasz się u mnie?
Wiesz jaka ilość informacji (bitów, bajtów, kilobajtów, megabajtów, itd.) byłaby do tego potrzebna? Zapewniam Cię, że ogromna, skoro jeden statyczny obrazek to ok 1MB danych. I na dodatek z pokolenia na pokolenie łańcuch DNA musiałby się wydłużać, żeby pomieścić pamięć kolejnych pokoleń.. Jakoś nie słyszałem, żeby tak było. Uśmiech (porównaj z informacją z wykładu prof. dra hab W. Ducha ...klik... ). Choć jest część DNA tzw. śmieciowe, które wydaje się być niepotrzebne organizmowi. No, ale o czym mówimy.. Skoro zaledwie DNA człowieka zostało zsekwencjonowane (Dnia 14 kwietnia roku 2003 opublikowano dokument stwierdzający zakończenie sekwencjonowania 99% genomu z trafnością 99,99%.).
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 16, 2009, 16:17:34 wysłane przez zitto » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #252 : Wrzesień 16, 2009, 14:38:53 »

Ja znieczulalam pilowanie zebow pod koronke,moja dentystka mowila iz to nie mozliwe , ale dala mi szanse.
Ale przygotowala zastrzyk na wszelki wypadek, nie byl potrzebny.
Robilam to conajmniej trzy razy w ciagu jednego dnia, nie bylo zadnego problemu.
Jak bylam dzieckiem znieczulalam sie na uderzenia, tak ze  kary cielesne mnie nie bolaly. Mrugnięcie

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #253 : Wrzesień 16, 2009, 18:25:54 »


Jak bylam dzieckiem znieczulalam sie na uderzenia, tak ze  kary cielesne mnie nie bolaly. Mrugnięcie


niektórzy dopatrzyliby się w tym zdaniu wyjaśnień Twoich zainteresowań Uśmiech
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #254 : Wrzesień 16, 2009, 18:38:19 »

Trudne dzieciństwo wybierają sobie dusze dla zrozumienia różnych możliwości siły MIŁOŚCI.
"LEKKIE" życie niczego nie wnosi do ogólnego pojęcia rozwoju duszy, w "kamieniołomach" uczymy się prawdziwego życia.


Czego i Wam życzę - Thotal Mrugnięcie
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #255 : Wrzesień 16, 2009, 18:42:40 »

dziwne... to pewnie bardzo rozwinięte dusze wybrały sobie żywot w Auschwitz lub w gułagach...
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #256 : Wrzesień 16, 2009, 19:02:57 »

Twoje strzały są kierowane w dziesiątkę, trafiasz w sedno tematu...
Jezus i jego krzyż, są właśnie wykładnią Twojego rozumowania...


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #257 : Wrzesień 16, 2009, 19:06:07 »

czyli nie można oskarżać hitlerowców ani sowietów o zbrodnie bo ofiary same się wybrały na to aby być torturowane i męczone?
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #258 : Wrzesień 16, 2009, 19:20:19 »

Możesz potępiać faryzeuszy, Onteż mógł, ale prawdziwa MIŁOŚĆ zwyciężyła, bez względu na wszystko...


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #259 : Wrzesień 16, 2009, 19:28:01 »

ale w takim razie należy odrzucić podział na dobro i zło i zaprzestać karania tak?
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #260 : Wrzesień 16, 2009, 19:37:34 »

Zacznij od siebie...
Jeśli potrafisz wybaczyć samemu sobie, to reszta przyjdzie bez problemów.


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #261 : Wrzesień 16, 2009, 19:51:41 »

Pozniej  robiłem tez i takie jaja z wyłączaniem akcji pod EKG, miałem ubaw, kiedy babka kopała/pukała  w sprzęt .. że niby coś nie kontaktuje
..no bo jak to jest,  ze facet bez akcji serca nawija do niej ..i jeszcze sobie dowcipkuje. (przecież "to niemozliwe")

..tak więc mozna sie dostac do podświadomych procesów.. i nimi regulować.

Czy słusznie się domyślam, że o udowodnieniu tych przechwałek nie może być mowy? Chętnie zaproszę na oddział i przekonany się o Twoich "umiejętnościach"...
Czy odważysz się, czy też mamy łykać ściemy jak mała foczka?
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #262 : Wrzesień 16, 2009, 19:58:38 »

Arteq,
nie udowadniaj nikomu dużej foczki...


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #263 : Wrzesień 16, 2009, 20:04:19 »

Phi, jak przyjmiesz zaproszenie od Arteq, to masz szansę pozamykać usta wszystkim niedowiarkom tutaj i rozjaśnić ociemniałe umysły racjonalistów.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
arteq
Gość
« Odpowiedz #264 : Wrzesień 16, 2009, 20:12:02 »

Thotal, nie do Ciebie było zaproszenie.
I czy mógłbyś mi wytłumaczyć co Twój post wnosi do dyskusji? Co ma za zadanie wyjaśnić? Czemu ma służyć? Czy z braku rozsądnych argumentów przy jednoczesnej przemożnej chęci ukąszenia - tak sobie popisujesz? To ma być argument? To ma przekonać nas że Phi mówi prawdę?

Spokojnie, może i Ty będziesz mógł się jeszcze wykazać. Swoją drogą stara metoda - gadać, gadać, gadać o możliwościach i własnych wspaniałościach, a jak ktoś powie; ok, sprawdzam to zaczyna się mataczenie, rozmywanie, niechęć, kpienie. A wystarczyłoby udowodnić i pozamykać usta. Im ktoś bardziej "rozwinięty i uduchowiony" tym mocniej okoniem staje.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 16, 2009, 20:14:08 wysłane przez arteq » Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #265 : Wrzesień 16, 2009, 20:17:03 »

Arteq, poczekajmy jeszcze... Może Phi się zgodzi... Masz zamiar tylko sprawdzić pracę serca pod EKG? Czy może nie poprzestaniesz na jednej metodzie i będziesz sprawdzał jego wytrzymałość na ból. Jeśli to drugie, to ja też chcę przyjechać. Na własne oczy zobaczyć Chichot
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Thotal
Gość
« Odpowiedz #266 : Wrzesień 16, 2009, 20:22:08 »

Arteq,
nie chcę być w żadnej opozycji, zadając proste pytania, staram się opozycji wytrącić broń...
Bo nie o walkę tu chodzi, a zjednoczenie poglądów.

Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #267 : Wrzesień 16, 2009, 20:24:25 »

Kiedyś starałem się zachęcić sceptyków do prywatnej sesji z En-Ki dla potwierdzenia lub

rozwiania wątpliwości i jakoś nie zostało to uznane za argument przybliżający do wyjaśnienia

wątpliwiści.

Dziś pewnie byłby to dobry argument-widzę.

Czasy i poglądy sie zmieniają. Uśmiech Mrugnięcie

Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #268 : Wrzesień 16, 2009, 20:27:03 »

Jaka broń? Czyli co? Chwalić się można, opowiadać że jest się w stanie odczuwanie bólu wyłączyć - też można. Jak jednak już przychodzi do sytuacji patowej, gdzie ten niezwyczajny człowiek ma szansę się wykazać, to to już jest walka? Thotal, uważam że jeśli mówi się A, to trzeba liczyć się z tym, że może będzie trzeba powiedzieć B.
Jeśli Phi jest wyjątkowy i rzeczywiście potrafi robić to, o czym mówi, to jaki problem widzisz? Ja nie widzę żadnego.
Gdybym ośmieliła się tutaj powiedzieć, że jestem w jakiejś dziedzinie wyjątkowa, to cieszyłabym się, gdyby znalazł się człowiek, który tą moją wyjątkowość będzie w stanie zweryfikować i później ją potwierdzić.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
arteq
Gość
« Odpowiedz #269 : Wrzesień 16, 2009, 20:34:27 »

Już Kocie odpowiadałem Ci wielokrotnie na te zaczepki z sesją prywatną. Aby być pewnym, że pch dopuszcza się kłamstw nie potrzeba uczestniczenia w sesji prywatnej - wystarczy skorzystać z sesji otwartych, ogólnodostępnych - co tez czyniłem i wykazać w nich kłamstwa. Czy sesja prywatna spowoduje, że wypowiedziane kłamstwa znikną? - NIE. Czy sesja prywatna spowoduje, że pewne niedotrzymane obietnice cudownie wypełnią się? - nie, bo deklarowany czas upłynął.

Thotal, to weź no mi wskaż gdzie w Twoim poście [tym napisanym pod moim zaproszeniem do Phi] pada pytanie. Weź mi wskaż gdzie w nim pada jakieś konkretne stwierdzenie powiązane z tematem, czy moim postem - bo Twój był komentarzem do mojego. No gdzie?
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #270 : Wrzesień 16, 2009, 20:39:05 »

Janneth,
już nie raz  ośmieliłaś się do pokazania swej osobowości, bardzo podobnie określa swą wyjątkowość Phiriori, wszyscy jesteśmy wyjątkowi...
Bardzo często pięknie się różnimy, cieszmy się tą różnorodnością, nie dajmy się ogłupić emocjom.


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #271 : Wrzesień 16, 2009, 20:41:58 »

Jeśli chodzi o Ciebie Artqu,to Ty podajesz argumenty.

Kot-zaczepia.

Taki Twój obiektywizm.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #272 : Wrzesień 16, 2009, 20:48:36 »

Thotal, by nie być gołosłownym wskaż przypadki z moich wypowiedzi, gdy powiedziałam, że mam wyjątkowe zdolności, których inni nie mają i nie są one na tzw. "porządku dziennym". Nie równoważ mojej wyjątkowej osobowości z wyjątkowymi zdolnościami (jak pamięć poprzednich wcieleń, blokada odczuwania bólu czy rozmowy z nie materialnymi bytami).
Osobowość ma każdy z nas, to, że ją pokazuję (też dziwne - każdy tu pokazuje swoją osobowość pisząc posty) kompletnie nie oznacza, że jestem bardziej wyjątkowa niż ktokolwiek z Was.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
arteq
Gość
« Odpowiedz #273 : Wrzesień 16, 2009, 21:02:11 »

Jeśli chodzi o Ciebie Artqu,to Ty podajesz argumenty.
Kot-zaczepia.
Taki Twój obiektywizm.
Jako zaczepianie określam sytuację gdy już raz wypowiedziałem się w danym temacie/udzieliłem wyjaśnień a Ty nie raczyłeś rzeczowo się do nich odnieść - wykazać w którym miejscu niby to się mylę, a jednocześnie cyklicznie z tym powracasz - z samą sucha propozycją, bez odniesienia się do mojej wypowiedzi. To nazywam zaczepianiem.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #274 : Wrzesień 16, 2009, 21:03:53 »

Przepraszam,
powinienem był napisać, że Dzanet, to płaska wyliniała kotka, która próbuje się wykreować na panterę...


Dobranoc Duży uśmiech Thotal Uśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 17 18 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.096 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

loki patologiczni rpg-ug quieronovelas catziee