Wyraź siebie!

[songo1970]

będą drzeć koty jak tylko wróci..
(bez urazy dla nikogo rzecz jasna)

[east]

Witaj pheasant

Jeśli mowa o faktach czy nawet donieśniach z plebanii to są fakty. A jeśli mowa o forum to niewiele się tu opiera na faktach, raczej na tym że ktoś coś uważa za prawdę bo ktoś inny tak napisał, i to się ze mną zgadza. Jak sam napisałeś w innym wątku, nie obchodzi Cię gdzie i kto napisał ewangelię Tomasza. Ważne że to się zgadza z Twoim światopoglądem.

Zauważ, ze światopogląd opierający się na tym, że plebania=fakty , to prawda tylko dla Ciebie, bo zakładasz, ze jest to prawda, bo chcesz w to wierzyć więc łykasz całą argumentację , a potem ją wszędzie powtarzasz. Niewiele się to  różni od mojego podejścia, że nie ważne kto napisał treść, lecz to , czy ze mną to rezonuje.
Może tylko tym, że mamy inne autorytety Chociaż suma summarum one wszystkie pochodzą z  Jedności.

Jaki sens ma rodzicielstwo jeśli pokazujemy dziecku różnorodność tego świata nie mówiąc mu w co powinnien wierzyć, co jest prawdą lub jak odróżniać prawdę od fauszu

Powiedz dziecku w co powinno wierzyć Powodzenia. Liczysz na to, ze jeśli powiesz mu , ze to jest fałsz a to prawda, to  przyjmie to bezkrytycznie ? Tylko dlatego , ze miliony innych to samo powtarza jak mantrę ?
Wszytko co możesz zrobić, to pokazywać siebie prawdziwą. Mówić dlaczego Ty wierzysz , a nie dlaczego ktoś powinien to robić. Mówimy tu o dojrzewającym człowieku, któremu świat na głowie staje tak samo jak jego własny organizm. Uważam, że ważniejsze od tego , co powinien lub nie , jest to, aby zrozumiał DLACZEGO . A tego nie osiągnie się obwiniając świata , forum, czy innych ludzi.

[chanell]

Moje dzieci  i siostrzeniec ,czytają to forum i jakoś im nie odbiło ,a nasze dyskusje są czasem równie gorące jak na forum.

Z dnia na dzień z pewnością nie. Jeżeli mogę mieć pytanie, dwa:
1. w jakim wieku są
2. czy wierzą w opowieści Łobos/samcia?

ad.1. 25,28 i 22 lata
ad.2. nie do końca,ale śledzą temat

[arteq]

to nie dzieci...

idę o zakład, że Kiara aktualnie wypełnia jakąś ważną misję, oczywiście dla dobra całej ludzkości... lub zbiera siły

[chanell]

to nie dzieci...

Jak to nie ? to są moje dzieci ,na pewno dwoje  .Tak serio ,to oni czytają forum od dawna ,zaczynały jeszcze na starym,więc też byli małolatmi. Na szczęście nigdy się nie uzależnili od komputera i internetu (i innych uzywek też) ,po prostu miałam ich pod kontrolą

[Rafaela]

Kochanie, czy slyszalas jak czesto ludzie mlodzi w czasie dojzewania gubia sie, zyja w swoim swiecie, wartosci jakie otrzymali w domu nagle przestaja byc cos warte. Czlowiek podczas dojzewania widzi swiat zupelnie inaczej, do tego pierwsza milosc, czesto bez wzajemnosci. Rodzice czesto moga sie dwoic i troic, a synek czy coreczka pojdzie i tak  czesto droga zabroniona. To tak jak z Adamem i Ewa, mieli wszystko, a niewiadoma byla silniejsza. Ja ciagle czuje sie matka, tylko patrze dzisiaj na rozne sytuacje zupelnie inaczej. Dlatego, kiedy zobaczylam na forum zmasakrowane ciala to natychmiast zareagowalam, bo mozemy tu mowic o smierci, o zyciu o wszystkim, ale zmasakrowanych cial nie trzeba wystawiac do ogladania. W Niemczech juz kilkakrotnie
mlodzi w amoku strzelali w szkole do swoich nauczycieli, kolegow. DLACZEGO?
Dzisiaj rodzice zapewniaja swoim pociechom wszystko, nawet ogromna tolerancje, za to czestro dostaja w odpowiedzi nienawisc brak szacunku. Zyjemy w innych czasach, uwazam ze nie jest latwo ten pociag prowadzic i dlatego musimy reagowac na to co moze byc problematyczne dla mlodego czlowieka. Napis STOP!
nie bedzie respektowany, ale madre wypowiedzi beda mialy podswiadomie dobry skutek. Tego my tez musimy sie uczyc. A uczyc mosimy sie cale zycie, nigdy nie bedziemy  wszystko wiedzacymi.

[Enigma]

Tak, tak artq ty równiez nic sie nie zmieniłeś. Widzę nawet że nieco zgorzkniałeś i brak ci tej dawnej świerzości w konkluzjach. Trochę ci nawet współczuje że nadal pilnujesz fora, którego tamatyka jest sprzeczna z twoimi pogladami. Masz tu jakiś etat na sianie niezgody w długie bezczynne wieczory, że tak zwalczasz poglądy osób które chcą sie odstresować od codziennej rzeczywistości?
Twój post nieco mnie ubawił. Zręcznie kluczysz, zabezpieczając przy okazji swój (już to wiesz - i słusznie) nie tak niewinny tyłek.
 Słowo g**no z tego co pamiętam nie było uznawane na forum za obraźliwe bądź wulgarne i nie leciały z tego powodu ostrzeżenia  raczej taka sytuacja zapanowała wobec określenia 'dupa' - chociaż fakt dawno mnie tu nie było i nie znam aktualnych zmian. Ale zazwyczaj kiedy obeżywe wyrażenia są przemycane w potocznym języku, staram sie reagować bez względu na 'panujące aktualnie obyczaje'. A tamtego minusa otrzymałeś za obrażenie osoby której, jak widze nie ma dziś z nami. Niepamietasz? A przecież posłużyłeś sie moim cytatem, przekręcając jego treść, co przeciez ci unaoczniłam Nie zrównuj swojego 'kłapania dziobem' z moją wypowiedzią dotyczącą 'zamykania dzioba' bo padła ona w zupełnie innym kontekście, wypowiadania się w imieniu osób których się nie reprezentuje. Ty posumowałeś styl czyjejś wypowiedzi, ja natomiast zasugerowałam czynność. Ale nie będę az tak pamietliwa...

Ach i jeszcze cytat, ten jest wspaniały

...Mam nadzieję, że jest to oznaka nowej jakości podejścia do wielu zagadnień. Cieszę się, że przyzwoitość zwyciężyła, pomimo - jak przypuszczam - prób nacisku.
Pomimo, że to powinno być to normalnością doceniam ten gest i w związku z tym - pomimo, że zwrot "kłapać dziobem" nie został uznany za obelżywy, a także że nikt nie przymusza mnie do tej decyzji - deklaruję, że nie będę go używał w odniesieniu do Kiary - skoro jest przewrażliwiona na tego typu zwroty. Dodatkowo postaram się uważać w ewentualnych dyskusjach z nią na inne "zwierzęce" zwroty i powiedzenia.
Spróbuję również ograniczyć ironię w swoich postach.

Aż łza się w oku kreci ze wzruszenia. Sprawiedliwość (specjalnie dla artq) zwyciężyła, nie na długo jednak,skoro nie dotrzymałeś swej uroczystej obietnicy. Chyba więc niesłusznie ugodowa administracja,  traktowała twoje posty według taryfy ulgowej 

[arteq]

yyyy... ale w jakim zakresie nie dotrzymałem? proszę o jakieś bliższe info/wyjaśnienia. Ależ bądź, bądź pamiętliwa. Kto teraz "kłapie" a kto o tym mówi?
hmmm... nie rozumiem dlaczego ale wydaje mi się, że mam do Ciebie jakąś "słabość...

[Rafaela]

Witaj marku 324, musze sie przyznac ze juz stesknilam sie za toba. Mysle ze nieco pobladziles, temat wyraz siebie jest nie dla takiego fana jak ty. Zapraszam cie du tematu "Egzorcyzmy" i drugi temat "Opetanie" bedziesz sie mogl wypowiedziec
z duzym zadowoleniem i bedziesz sie czul we wlasnym sosie. Do magicznej daty jest jeszcze troche czasu, napewno znajdziesz cos dla siebie. Zycze ci dobrego samopoczucia, i obys sie czul jak u siebie.


Ps. Zapomnialam "Psychologia Szatana - Reptilian Humanoid" w tym temacie bedziesz sie czul napewno doskonale.
Jak widzisz, nie jest tak zle na tym forum, dla ciebie tez sie cos znalazlo.

[Szmer]

raczej jakąś dysfunkcję polegającą na masochistycznym tkwieniu w jakimś niezrozumiałym rozgoryczeniu wbrew samemu sobie na tym forum.
ja wracam tu z coraz większą niechęcią bo męczy mnie marnowanie swojego czasu na popaprany światopogląg niektórych użytkowników jak chanell, fafaela i jeszcze ta, no... nowe wcielenie marii magdaleny.
pojawiam się tu bo postanowiłem wytrzymać tu do wieszczonego końca świata w 2012 roku i słowa dotrzymam. jedyne z czego mogę się cieszyć przebywając tutaj to fakt, że życie nie pokarało mnie takim towarzystwem w życiu codziennym.

Robisz z siebie męczennika czy co? Może następnym razem, zanim zaczniesz tutaj kogoś krytykować to zacznij od siebie. Ja, gdybym miał styczność z forum, które mi się nie podoba lub użytkownicy tego forum nie odpowiadaliby mi to po prostu przestałbym się na nie logować. Więc może zacznij panować nad sobą a nie ubliżasz tutaj ludziom. Ci ludzi przynajmniej mają jakiś światopogląd i robią to na co mają ochotę... Ty, z tego co widzę nie możesz zapanować nad samym sobą :>

W 2012 nie będzie żadnego końca świata więc jesteś zwolniony z tej swojej "przysięgi".

[chanell]

raczej jakąś dysfunkcję polegającą na masochistycznym tkwieniu w jakimś niezrozumiałym rozgoryczeniu wbrew samemu sobie na tym forum.
ja wracam tu z coraz większą niechęcią bo męczy mnie marnowanie swojego czasu na popaprany światopogląg niektórych użytkowników jak chanell, fafaela i jeszcze ta, no... nowe wcielenie marii magdaleny.
pojawiam się tu bo postanowiłem wytrzymać tu do wieszczonego końca świata w 2012 roku i słowa dotrzymam. jedyne z czego mogę się cieszyć przebywając tutaj to fakt, że życie nie pokarało mnie takim towarzystwem w życiu codziennym.

Co to znaczy popaprany światopogląd? Wpadasz na forum od czasu do czasu ,poublizasz komu się da i uciekasz.Prawie wszystkie twoje posty nadają się do śmietnika i kto tu jest popaprany No tak zapomniałam że ty tylko "wyrażasz siebie "
W jednym z wątków between napisał :

Drwiąc z innych najczęściej drwimy z samych siebie.

Nic dodać ,nic ująć.....

[Rafaela]

Ja mysle Marku, ze potrzebujesz naprawde pomocy. Bardzo mi szkoda takich ludzi jak ty bo ani widzisz, ani slyszysz. A wogole, to uwazaj abys nie stracil swojej pracy, nie wiem czy szef zechce placic za twoja dzialalnosc na forum w czasie pracy.

--------------------------------------------------------------------------------

Kto sie wywyzsza, bedzie ponizony.

Skad wiesz ze nie wiem? Wydaje mi sie, ze nawet nie posiadasz swojego wlasnego komputera i kozystasz tylko w godzinach pracy. Ja uwazam, ze pracownik ktory zalatwia  swoje prywatne sprawy w czasie pracy, nie jest osoba godna zaufania.

--------------------------------------------------------------------------------

Tak wlasnie pisza wszystko wiedzacy. Marku, proponuje wyjsc na spacerek wiosenny, dotlenisz sie troche, to bedziesz bardziej wydajny w swoich wypowiedziach, bo widze ze ledwo sie ciagniesz.
Scaliłem posty. Janusz.

[pheasant]

marek324
Jakie Ty masz kompetencje do obrażania i oceniania innych???

[koliberek33]

Pewnie takie same, jak Ty, (ja?) do wychowywania takich "marków" , albo dzieci, którym to są potrzebne "zakazy i nakazy". Jak dla mnie to "zbrodniczy", a przynajmniej skrajnie despotyczny system w podejściu do latorośli.

A dla panów o lekko i nie tylko lekko wątpliwych gabarytach:
http://www.youtube.com/watch?v=IFNLqz8TLqM&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=Au79HClNb0M&feature=related

[Szmer]

ty chłopie masz chyba jakieś szmery między półkulami. o tym że w 2012 roku nie będzie żadnego końca świata wiedziałem w czasach kiedy ty w kapcie siku robiłeś.
z problemem samooceny i samokontroli też masz chyba coś nie halo, bo wypowiadasz się w materii o której masz młodzieńcze bardzo małe pojęcie. w kategoriach rozwoju od twojego debiutu tutaj na forum, które pamiętam - nie posunąłeś się do przodu. od taki szmerek. więc jeśli chcesz kogokolwiek z czegokolwiek zwalniać- zwolnij siebie. od dorabiania ideologii do zera. bo zero zawsze będzie zerem. bez względu na to jak się będziesz napinał.

Znasz mój wiek że tak ochoczo się o nim wypowiadasz? Nie widzę też podstaw do wyciągania jakichkolwiek wniosków dotyczących mojego zasobu wiedzy w tej, czy innej materii :>
Tak czy inaczej... zachowujesz się jak rozkapryszony szczeniak, który uważa się za nie wiadomo kogo... ale możesz zakończyć tą jałową dyskusję, na poziomie, jak na "dorosłego faceta przystało" :>  I tak jak wcześniej napisałem, człowiek na poziomie potrafi w sposób kulturalny rozstać się ze środowiskiem, które mu nie odpowiada. Z mojej strony to wszystko, pozdrawiam

[koliberek33]

..eee tam, takie gadanie ! Większości facetom na tej ziemi nie odpowiadają ich własne żony ( za to cudze jak najbardziej ); i jakoś nie mogą się  z nimi, zwłaszcza kulturalnie, rozstać.

W każdym razie: rzadkość to wielka,
jak w lesie owca i w oceanie  z listem butelka...

Widzisz, dla wielu, to forum: albo żona, albo mąż,
a dla innych, niczym dla Ewy kuszący wąż.

Tym bardziej owoc z jego polecenia smakuje,
im bardziej bóg, do posłuszeństwa nawołuje...

[Szmer]

nie porównuj forum do kobiety hmm... aczkolwiek zasada podobna

[Dariusz]

>Marek<, tak, masz rację, to forum jest nieco inne od wielu innych gdyż nie rozprawiamy tu o "dupie Maryny" i stąd może Twe rozgoryczenie, jednak takie podejście do sprawy może spowodować, że nie doczekasz na naszym forum, przynajmniej pod tym nick'iem tego roku 12-go.

[chanell]

Tę osobę trzeba po prostu ignorować .
Acha ! zablokujcie sobie prywatne wiadomości od tej osoby ,bo bywa bardzo wulgarna 

[koliberek33]

Taka osoba uczy, na ile mamy jeszcze w sobie jej części, bądź wskazane przez nią, skoro nas jeszcze drażni. Blokowanie takie może być ucieczką przed zintegrowaniem się ze sobą samym. Ponieważ marka nie znamy osobiście, reakcje nasze mogą być znakomitym sprawdzianem "poziomu rozwoju duchowego" każdego z forumowiczów

niech każdy decyzję podejmie sam,
czy "marek" dla niego wróg
czy dla prawdy podesłany tu pan
by maski zdzierać, choć boleć będzie
jak jasna cholera!

ku podniesieniu nastroju:

Doa Taubat
http://www.youtube.com/watch?v=zg1rh5pX1tk&feature=related

[marek324]

koliberku, niestety - zderzenie z prawdą zazwyczaj bywa bolesne. zwłaszcza gdy się baja w świecie ułudy z którego wychodzi się do rzeczywistego świata.

[koliberek33]

ano, ano, to mniej więcej jakoś tak wygląda.

baju, baj
http://www.youtube.com/watch?v=zg1rh5pX1tk&feature=related

lecz:

Nic nie może wiecznie trwać
http://www.youtube.com/watch?v=LBmUBMnuU2k&feature=related

[janneth]

Ręce opadają... Marek, co to miało być? Wpadasz na forum jak gdyby nigdy nic, nie toczysz żadnej rzeczowej dyskusji i po policzku każdemu, bo co...? Bo tak? Kompletnie cię nie rozumiem 
A ty Koliberku, za co przyklaskujesz Markowi? Tak bardzo pouczające są według ciebie prowokatorskie zagrywki? Chciałabyś przejść podobny...

sprawdzian "poziomu rozwoju duchowego"

[koliberek33]

Janneth!

Niczemu i nikomu nie przyklaskuję, jeno patrzę z większego dystansu. A tak naprawdę, to jestem w fazie przyklaskiwania sobie, a także agresji przeciwko wszelkiemu zakłamaniu.  ( zaraz na głowę zwalą mi się różne prawdy pochodnie>>> ) Niemniej jestem też ciekaw jak większość tutaj tak kulturalnych i "uduchowionych " na co dzień zachowuje się w domu, na ulicy, czy też w swoim towarzystwie.

I komu tak naprawdę bardziej przyświecają aniołowie  prawdy? Mnie np. wkurza mój osobisty brak odwagi. Ach, bo te granice? Kto je ustala??? Ktoś istotniejszy, ważniejszy od koliberka chociażby takiego; w każdym bądź razie zaczynam coraz więcej rzeczy mieć z dupie*. A że  mała jest, to i tak niewiele się tam zmieści. Tylko nie wiem na czyje szczęście, czy nieszczęście.

* zaznaczam, że właśnie akurat ta forma jest dopuszczalna. Gorzej przedstawia się sprawa z ekstrementem, co g....em potocznie go zowią. Tylko kompletnie nie wiem dlaczego. Brzmi jakoś bardziej swojsko i prawdziwie, aniżeli to, co powyżej. Zimne to to jakieś, obce i za długie, niczym z tasiemcem, albo co najmniej glistą...

SDM - Rozdwojenie prawdy
http://www.youtube.com/watch?v=865-MNqstOE&feature=related

SDM - Zgodliwość
http://www.youtube.com/watch?v=8h6rMzGOZRI&feature=related

i "kochaj nieprzyjacioły swoje" - co poniżej, dość przewrotne jest, ale:

Maszeruj z chamem - SDM - live Jelonki 2010
http://www.youtube.com/watch?v=m9EA12R0fPs&feature=related


Marek już kiedyś mi dowalił solidnie. Uważam, że słusznie, oczywiście odszczekałem mu i po mojemu też słusznie. I jakoś nikomu korona z głowy nie spadła. Więcej słyszę w podtekście " życzliwości" w markowych "naskakiwankach", aniżeli w tym jakże "zbożnym" pouczeniu:

Witaj marku 324, musze sie przyznac ze juz stesknilam sie za toba. Mysle ze nieco pobladziles, temat wyraz siebie jest nie dla takiego fana jak ty. Zapraszam cie du tematu "Egzorcyzmy" i drugi temat "Opetanie" bedziesz sie mogl wypowiedziec
z duzym zadowoleniem i bedziesz sie czul we wlasnym sosie. Do magicznej daty jest jeszcze troche czasu, napewno znajdziesz cos dla siebie. Zycze ci dobrego samopoczucia, i obys sie czul jak u siebie.


Ps. Zapomnialam "Psychologia Szatana - Reptilian Humanoid" w tym temacie bedziesz sie czul napewno doskonale.
Jak widzisz, nie jest tak zle na tym forum, dla ciebie tez sie cos znalazlo.

Ja mysle Marku, ze potrzebujesz naprawde pomocy. Bardzo mi szkoda takich ludzi jak ty bo ani widzisz, ani slyszysz. A wogole, to uwazaj abys nie stracil swojej pracy, nie wiem czy szef zechce placic za twoja dzialalnosc na forum w czasie pracy.

--------------------------------------------------------------------------------

Kto sie wywyzsza, bedzie ponizony.

Skad wiesz ze nie wiem? Wydaje mi sie, ze nawet nie posiadasz swojego wlasnego komputera i kozystasz tylko w godzinach pracy. Ja uwazam, ze pracownik ktory zalatwia  swoje prywatne sprawy w czasie pracy, nie jest osoba godna zaufania.

--------------------------------------------------------------------------------

Tak wlasnie pisza wszystko wiedzacy. Marku, proponuje wyjsc na spacerek wiosenny, dotlenisz sie troche, to bedziesz bardziej wydajny w swoich wypowiedziach, bo widze ze ledwo sie ciagniesz.
Scaliłem posty. Janusz.

niemniej marku panie,
niechaj posty moje, przypadkiem
nie czynią Cię tutaj bezkarnym chamem


 

[janneth]

A tak naprawdę, to jestem w fazie przyklaskiwania sobie, a także agresji przeciwko wszelkiemu zakłamaniu.  ( zaraz na głowę zwalą mi się różne prawdy pochodnie>>> )

Koliberku, powstrzymywać cię przeciwko sobie samej nie będę i jeśli masz ochotę i sposobność - rób, co zamierzasz i co szczęście ci daje.